ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

mysza73 napisał(a):
Udała Ci się ta Franca (zapisałam ),
dawaj teraz tego gwoździa .

Gwóźdź nieprędko ... łeb mnie boli


LEONIE - o co tam chodziło w tych Twoich "szaleństwach?"

tony montana napisał(a):
LEONIE - o co tam chodziło w tych Twoich "szaleństwach?"

O to, że Franz lubi takie stożkowe budowle, mniejsza o to, że dzieli je kilka tysięcy lat pewnie. Tamte są z Turcji.

A tak w ogóle trochę mi się nudzi, stąd te zabawy.

mysza73 napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):
A tak w ogóle trochę mi się nudzi, stąd te zabawy.

To może zrobisz mi mapkę do zwiedzenia Twojego Trójmiasta ,
bo Tony nie chce .
Jak pojadę na te mistrzostwa, to przy okazji chętnie coś zobaczę .

O Leonie

Zrób zrób, nie to, że mi się nie chce MYCHA, tylko ....

kaszubskiexpress napisał(a):Biorąc pod uwagę.................

tony montana napisał(a):

Dokładając to...............

Franz napisał(a):

W sumie popularna konstrukcja.

Pašman



pzdr

longtom napisał(a):
W sumie popularna konstrukcja.

Pašman


pzdr

No tak, ale w sumie ten na Pašmanie to taka wersja beta chyba

mysza73 napisał(a):To może zrobisz mi mapkę do zwiedzenia Twojego Trójmiasta ,
bo Tony nie chce .
Jak pojadę na te mistrzostwa, to przy okazji chętnie coś zobaczę .

Na ile dni przyjeżdżacie, gdzie nocleg i jakie plany ?

tony montana napisał(a):No tak, ale w sumie ten na Pašmanie to taka wersja beta chyba

Chabeta chyba

mysza73 napisał(a):mecz w niedzielę o 20, więc do 18 mogę chodzić .

Moje miejsce

Ostatnio poszliśmy sobie z żoną z Orłowa do Gdyni klifem, tzn górą klifu, świetny spacer. Startujesz po kawce w Orłowie i wpadasz do Barracudy na herbatkę
Polecam.

mysza73 napisał(a):ile czasu, tak +/- mi zejdzie?

To ok 3 km, Nam zajęło to godzinkę z małym hakiem, ale szliśmy naprawdę nieśpiesznie. Twarda ścieżka.

Tony już kończymy.

Dawaj dalej.

Giorno 8

OSTUNI cz.1


OSTUNI - THE WHITE CITY

Mówiąc szczerze - pierwotnie to WŁAŚNIE OSTUNI miało być moim punktem wypadowym na Apulię i część Basilicaty. Miałem nawet juz mocno upatrzoną miejscówkę:

http://www.dimoraceleste.it/ - chyba nikt mnie nie zbanuje za adres?

Zrezygnowałem jednak z powodu kilku faktów: B&B ten znajduje się około kilometra za miastem, a dojście do miasta jest dość niebezpieczne, albowiem z komentarzy wynikało, że na ruchliwej drodze brak jest chodnika - oprócz niechęci do ryzykowania zdrowiem i życiem rodziny doszło jeszcze to, że TYM RAZEM bardzo chciałem mieszkać w SAMYM STARYM MIEŚCIE i tak oto znalazłem moją miejscówkę (ocenioną na 9,5 przez użytkowników booking.com) 100 km dalej na południe w Nardo (ale o niej później, poświęcę na miejscówkę, śniadania w B&B i całą te otoczkę kiedyś cały odcinek)

Co mnie jednak ominęło, nie rezerwując miejscówki w Ostuni...

CÓŻ....

Ostuni jest jednym z najpiękniejszych miast na południu Włoch, słynie z oślepiających białych ścian domów. Miasto prezentuje uroczy przykład architektury śródziemnomorskiej, tutaj turyści znajdą plątaninę schodów, brukowanych dróg, alejek, małych łuków na budynkach. Zabytki średniowiecza są na wyciągnięcie ręki wręcz na każdym rogu, z wielu miejsc jest wspaniały widok na morze, czy to w portalu pałacu, czy w murach klasztoru

Traska z Martina Franca do Ostuni jest prosta

Noi siamo in Ostuni!
Załapałem się na jakąś promocję - bo choć to dzień powszedni i pagamento było chyba do 19, albo do 20, to jak widać od 17.19 zapłaciłem tylko pół Oiro ALORA



Jak zwykle parkując w pewnej odległości os Old Town robię sobie zdjęcia nazw ulic i budynków - tak, aby łatwiej było wrócić do auta lub móc zapytać autochtona "dove e questa via?"

To jedno z takich zdjęć, hehe



Tymczasem dochodzimy do głównego placu - znów jakiś bishop stoi na kolumnie, podobnie jak w Lecce.
Oczywiście jest to nasz stary znajomy biskup Oronzo



Stoi i coś tłumaczy wiernym....





A oto i szersze spojrzenie na cały Piazza della Liberta







Kościół pod wezwaniem Św. Franciszka, tak, tego z Asyżu, zna ktoś innego?















Tam zaraz pójdziemy



Takimi uliczkami ...



Arrivederci! (42)

tony montana napisał(a):Jak z dawnych lat to chyba relacji żadnej nie ma? Czy można gdzieś COŚ poczytać i obejrzeć?

To zeszłe tysiąclecie. Wtedy nie pstrykałem fotek, a tylko kręciłem kamerką.

kaszubskiexpress napisał(a):Dokładając to...............

Franz napisał(a):

Oo! Ktoś jeszcze pamięta moją Turcję!

Pozdrawiam,
Wojtek