ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

Potter napisał(a):Tu jest pięknie, zaiste !!!

No BRZYDKO nie było Tak dość słodkie widoki

Potter napisał(a):Sympatyczna parka !

A "podziękował"

Potter napisał(a):SUPER ! Chętnie bym tam weszła !
"Tu mnie masz" - że zacytuję znaną cromaniaczkę !
Tym odcinkiem znacznie "urosłeś" . Poproszę o więcej.

UROSŁEM? Jeszcze?

maslinka napisał(a):Czekałam na Alberobello u Ciebie Ale tam jest super! Domy jak z jakiejś dziwnej bajki

Hehe, i kościół nawet jest

A ja CZEKAŁEM na Ciebie

"Południe ... tam jest cudnie ..."

tony montana napisał(a):
jak widać, zamieszkanie, lipy nie ma

Mogłabym mieć apartman w takim domku ,
super (zapisałam sobie ).

mysza73 napisał(a):Mogłabym mieć apartman w takim domku ,
super (zapisałam sobie ).

Myszko - ale do wody stamtąd daleko

A masz jakieś zdjęcie ze środka takiego domku dla Myszek ?

Potter napisał(a):A masz jakieś zdjęcie ze środka takiego domku dla Myszek ?

Proszono, aby nie robić zdjęć inside - to nie robiłem...
ja karny jestem...

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):Mogłabym mieć apartman w takim domku ,
super (zapisałam sobie ).

Myszko - ale do wody stamtąd daleko

Ale ja wiosną czy zimą nie jeżdżę do Italii z myślą o kąpielach .

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):Mogłabym mieć apartman w takim domku ,
super (zapisałam sobie ).

Myszko - ale do wody stamtąd daleko

Ale ja wiosną czy zimą nie jeżdżę do Italii z myślą o kąpielach .

Na wiosnę to deszcz pada (Kulki) a zimą śnieg (Alberobello w śniegu)

tony montana napisał(a):To zdjęcie LUBIĘ

Też mi się podoba, ale przeszkadzają mi kable.
Dlatego wybrałam inne bez kabli, może troszkę za jasne, nie szkodzi. I tak mi się podoba

To bez kabli Malgosiu tez mi sie podoba
Wiem, ze nieco za jasne co zrobic fotograf poczatkujacy caly czas

tony montana napisał(a):To bez kabli Malgosiu tez mi sie podoba
Wiem, ze nieco za jasne co zrobic fotograf poczatkujacy caly czas

Ale mi się podoba, ono ma tę jasność, biel tych domów. One były białe?

Lidia K napisał(a):

tony montana napisał(a):To bez kabli Malgosiu tez mi sie podoba
Wiem, ze nieco za jasne co zrobic fotograf poczatkujacy caly czas

Ale mi się podoba, ono ma tę jasność, biel tych domów. One były białe?

Nawet bardzo biale

Matera, Alberobello - należą do hitów mojego włoskiego wypadu z dawnych lat.
Fajnie je sobie przypomnieć podróżując z Tobą.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Matera, Alberobello - należą do hitów mojego włoskiego wypadu z dawnych lat.
Fajnie je sobie przypomnieć podróżując z Tobą.

Pozdrawiam,
Wojtek

Jak z dawnych lat to chyba relacji żadnej nie ma? Czy można gdzieś COŚ poczytać i obejrzeć?

Witaj Wojtku po krótkiej przerwie

Biorąc pod uwagę.................

tony montana napisał(a):

Dokładając to...............

Franz napisał(a):

Można zrozumieć dosadniej to....

Franz napisał(a):Fajnie je sobie przypomnieć podróżując z Tobą.

Pozdrawiam,
Wojtek

Taka mała manipulacja.

Giorno 8

Martina Franca

Naszym kolejnym celem jest Martina Franca, zatem....
Z Alberobello jedziemy przez Locorotondo do Martina Franca ...

Po zaparkowaniu auta bardzo blisko starego miasta (od 13 do 17 za darmo....



...my się załapaliśmy jeszcze na darmówkę) po 100 metrach.... napotykamy taką oto budowlę





Bazylika Cosmy i Damiana



Domy Martina Franca









Czy naprawdę takie domki nie kontrastują NIECO z przewodnikowymi opisami brudnego, zaniedbanego, zapuszczonego i biednego południa Italii???





Dochodzimy do najważniejszej części MF



Jest to Basilica di San Martino ... no cóż ... DOŚĆ ZWYKŁA jak na Apulię, gdyby stała w innym miejscu wywołałaby u mnie szał podniecenia



Ta mnogość szczegółów - zawsze przychodzi mi z trudnością skupienie się na konkretnym fragmencie



Wchodzimy do środka







Ładnie, nie powiem







Wychodzimy - choć czas goni do Ostuni - "miastowego gwoździa programu" dzisiejszej wycieczki (no, nie licząc "dziwnego" Alberobello) jeszcze chwile chodzimy po klimatycznych uliczkach





Tego PODOBNO zaniedbanego mezzogiorno

Prawie pustych placach



Jemy mega wielkie, pyszne lody

Oglądamy anteny ...



Oraz dachy i kopuły zabytków



Wciśnięte w ulicę kościółki







Akcenty polskie



Przechodzimy Porta San Stefano



Znowu domostwa





Z żalem opuszczamy (przynajmniej ja) "MARTINĘ FRANCĘ"



I jej palemki rosnące na dachach między antenami



Arrivederci! (41)