Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 15.08.2018 19:53

Agulek777 napisał(a):https://goo.gl/maps/twMCq3yx3wK2

Tak ma być :o

Widzę sentyment do route 86. :D
Agulek777
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 591
Dołączył(a): 06.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agulek777 » 15.08.2018 20:09

Bratwojciech napisał(a):
Agulek777 napisał(a):https://goo.gl/maps/twMCq3yx3wK2

Tak ma być :o

Widzę sentyment do route 86. :D


:P :P :P :D
!Novy
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 12.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) !Novy » 15.08.2018 20:16

Ile godzin jedziesz tą trasą? Wygląda na męczącą...
robertms
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 24.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) robertms » 15.08.2018 20:44

Gdzies wcielo poprzedni wpis, wiec:

Start w niedziele 12go spod W-wy ok. 4:30, tankowanie+kawa ok. 8:00 w Zywcu, Zylina, Bratyslawa, Gyor (ktorka przerwa dla kierowcy...), lunch w Szombathely, tankowanie w Lenti po 14-ej, Lucko po 16-ej (5 min. czekania, korek na wyjezdzie ok. 2 km). Pod Trogirem przed 20ta juz rozpakowani...
Trasa spoko, bez szalenstw - czekam na "wyrok" za blad w Lendavie i przejazd A5 bez winiety SLO...

pozdrawiam
!Novy
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 12.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) !Novy » 15.08.2018 21:27

To jak ty jechałeś przez Węgry, że trafiłeś do Słowenii ? Przecież trasa MG nawet nie zbliża się na tyle do Słowenii, aby tam trafić....
Już rozumiem..to ta dziwna trasa drogą 86. Dlaczego nie autostradą? Csorna, Nagykanizsa itd.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107680
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 15.08.2018 21:37

!Novy napisał(a):Już rozumiem..to ta dziwna trasa drogą 86.

Dlaczego dziwna - sporo osób tak jeździ.
!Novy
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 12.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) !Novy » 15.08.2018 21:52

Janusz Bajcer napisał(a):
!Novy napisał(a):Już rozumiem..to ta dziwna trasa drogą 86.

Dlaczego dziwna - sporo osób tak jeździ.

Tym razem wybieram się trasą przez Węgry, wcześniej zawsze Austria. I o ile rozumiem, że w tej drugiej omijamy opłatę w Słowenii, bo koszty są absurdalne (choć teraz ten odcinek jest dłuższy? ) to w opcji Węgry, nie mogę zrozumieć tej trasy drogą 86, a szczególnie tak jak pisze pani powyżej, omijania autostrad na Węgrzech-za które i tak płacimy winietą na wjeździe, bo chyba inaczej się nie da.... Nie mówimy chyba, o zwiedzaniu "z auta" przez szyby samochodu. Mnie przynajmniej, wydaje się że każdy ( a przynajmniej większość) szuka dobrej,taniej, jak najkrótszej i jak najwygodniejszej drogi do celu. Gdybym miał się ciągnąć drogą 50-70km/h, z dusza na ramieniu z powodu radarów, aby coś obejrzeć-wybrałbym opcję jazdy autostradą przez Węgry ile się da, kilka zjazdów do ciekawych miejsc i nocleg. Opcja zwiedzania "z auta" jest raczej nieciekawa. Nawet dla pasażera, o kierowcy nie wspomnę. No a przy obecnej pogodzie, raczej mało rozsądna...

No i ta droga przez Lendavę w Słowenii. jaki to ma sens? Po tylu godzinach drogi, kolega powyżej się pomylił i zapłaci pewnie ze 300 euro mandatu, bo Sloweńcy nie popuszczą Polakowi. Ma dyskomfort psychiczny już w pierwszych dniach pobytu. Mógł, nawet się do tego Państwa nie zbliżać, nawet korzystając z trasy GM, byłby szybciej, taniej, wygodniej i bez stresu. I tego nie pojmuję....
tranquilo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1483
Dołączył(a): 07.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) tranquilo » 16.08.2018 08:43

!Novy napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
!Novy napisał(a):Już rozumiem..to ta dziwna trasa drogą 86.

Dlaczego dziwna - sporo osób tak jeździ.

Tym razem wybieram się trasą przez Węgry, wcześniej zawsze Austria. I o ile rozumiem, że w tej drugiej omijamy opłatę w Słowenii, bo koszty są absurdalne (choć teraz ten odcinek jest dłuższy? ) to w opcji Węgry, nie mogę zrozumieć tej trasy drogą 86, a szczególnie tak jak pisze pani powyżej, omijania autostrad na Węgrzech-za które i tak płacimy winietą na wjeździe, bo chyba inaczej się nie da.... Nie mówimy chyba, o zwiedzaniu "z auta" przez szyby samochodu. Mnie przynajmniej, wydaje się że każdy ( a przynajmniej większość) szuka dobrej,taniej, jak najkrótszej i jak najwygodniejszej drogi do celu. Gdybym miał się ciągnąć drogą 50-70km/h, z dusza na ramieniu z powodu radarów, aby coś obejrzeć-wybrałbym opcję jazdy autostradą przez Węgry ile się da, kilka zjazdów do ciekawych miejsc i nocleg. Opcja zwiedzania "z auta" jest raczej nieciekawa. Nawet dla pasażera, o kierowcy nie wspomnę. No a przy obecnej pogodzie, raczej mało rozsądna...

No i ta droga przez Lendavę w Słowenii. jaki to ma sens? Po tylu godzinach drogi, kolega powyżej się pomylił i zapłaci pewnie ze 300 euro mandatu, bo Sloweńcy nie popuszczą Polakowi. Ma dyskomfort psychiczny już w pierwszych dniach pobytu. Mógł, nawet się do tego Państwa nie zbliżać, nawet korzystając z trasy GM, byłby szybciej, taniej, wygodniej i bez stresu. I tego nie pojmuję....



A ja nie bardzo pojmuję o co Ci chodzi...
Bardzo dużo osób (jak wyżej napisał Janusz) jeździ ekspresówką przez Węgry, potem kawałk starą 86 przez co przecina Słowenię i jest w Cro. Słowenię ma za darmo. Chyba że zrobi ewidentny błąd jak kolega wyżej i wjedzie na płatną, ale to raczej mało spotykane.
robertms
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 24.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) robertms » 16.08.2018 09:55

!Novy napisał(a):To jak ty jechałeś przez Węgry, że trafiłeś do Słowenii ? Przecież trasa MG nawet nie zbliża się na tyle do Słowenii, aby tam trafić....
Już rozumiem..to ta dziwna trasa drogą 86. Dlaczego nie autostradą? Csorna, Nagykanizsa itd.


Przez Wegry "normalnie" jechalem do Lenti. Pozniej gdzies mnie poprowadzilo do Lendavy, a tutaj nie sprawdzilem, ze trzeba winiete i wjechalem na A5. Choc wydaje mi sie teraz, ze nie ma tam info o potrzebie posiadania viniety, wiec moze ten 2,3-kilometrowy odcinek de facto "wyjazdowy" ze SLO dla mieszkancow Lendavy i okolic NIE jest objety winieta...?
Wasze uwagi?

pozdrawiam
!Novy
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 12.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) !Novy » 16.08.2018 10:16

tranquilo napisał(a):A ja nie bardzo pojmuję o co Ci chodzi...
Bardzo dużo osób (jak wyżej napisał Janusz) jeździ ekspresówką przez Węgry, potem kawałk starą 86 przez co przecina Słowenię i jest w Cro. Słowenię ma za darmo. Chyba że zrobi ewidentny błąd jak kolega wyżej i wjedzie na płatną, ale to raczej mało spotykane.


Kurcze, wpadłem na forum aby zapytać o optymalną trasę i spotkałem się ze zdaniem, że autostradami ludzie nie chcą jechać :roll: . I to mnie zdziwiło. Potem trasa kolegi z postów powyżej, okazuje się, że tam jest "jazda" 50-70km/h. Do tego, opis zdarzenia kolegi robertms, i niepotrzebny stres i ....zgłupiałem. Myślałem, że pod hasłem trasa przez Węgry i Słowację, znajdę tutaj wskazówki dojazdu do CRO w optymalnie komfortowych warunkach, a nie z taką jazdą 50-70km/h i przygodami jak mandat za brak winiety :)
Warto by chyba uporządkować te wątki nadając im przed słowem "trasa", jakieś oznaczenia słowne typu:ekonomiczna, szybka, dla pasjonatów drogi 86, najtańsza itd. Przecież każdy kto tu zagląda i szuka trasy, na 99% jedzie tam po raz pierwszy z duszą na ramieniu i oczekuje wskazania optymalnie szybkiej i bezpiecznej trasy. Skąd ma wiedzieć, że trasa wygląda tak a nie inaczej, że trzeba uważać obok Lendavy bo można dostać mandat w wysokości 2-3 dniowego pobytu w CRO? To tak ma wyglądać forum CRO maniaków? Więcej można się niestety dowiedzieć z MG.
Sprawa jest prosta, wracam-chcę się podzielić wrażeniami z trasy to piszę jak się jechało-wszystko o trasie, a nie o widokach z "za szyby" bo żaden kierowca po 8-10h jazdy nie wiele już tych widoków widzi i jest w stanie zapamiętać. Mam wrażenie, że tu rozpisuje się większość pasażerów a nie kierowców.....niestety. Dlatego kolega robertms, trafił tam gdzie trafił. Gdyby nie naczytał się o tej wspaniałej trasie drogą 86, nawet do Słowenii by nie wjechał. Wpisałby w GM miejsce docelowe i pojechałby szybciej, bezpieczniej (więcej lepszej drogi) a na pewno było by taniej. O koszt paliwa, o kilometry które nadrobił i o koszt....mandatu za Lendavę... Ale takie te fora są. Dla bajkopisarzy...
Tak czy siak, efekt jest taki , aby zbytni nie ufać forom internetowym. Nawigacja+ papierowa mapa pod ręką i można jak za dawnych dobrych lat dojechać do celu. Bez forumowego bełkotu.
I to mnie zirytowało :)
Ale przepraszam i już zmykam.
599
Cromaniak
Posty: 577
Dołączył(a): 25.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 599 » 16.08.2018 10:36

właśnie w tym wątku znajdziesz info jak nie wjechać do Słowenii.
a jeśli wjedziesz to jak nie wjechać na płatny odcinek,
tyle trzeba troszkę poczytać nie tylko stronę "do tyłu"
no i myślenie "po drodze",
a nie polegać ślepo na NAVI,
robertms
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 24.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) robertms » 16.08.2018 10:44

599 napisał(a):właśnie w tym wątku znajdziesz info jak nie wjechać do Słowenii.
a jeśli wjedziesz to jak nie wjechać na płatny odcinek,
tyle trzeba troszkę poczytać nie tylko stronę "do tyłu"
no i myślenie "po drodze",
a nie polegać ślepo na NAVI,


Hm...
Madrego to zawsze warto poczytac...
robertms
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 24.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) robertms » 16.08.2018 10:49

!Novy napisał(a):
tranquilo napisał(a):A ja nie bardzo pojmuję o co Ci chodzi...
Bardzo dużo osób (jak wyżej napisał Janusz) jeździ ekspresówką przez Węgry, potem kawałk starą 86 przez co przecina Słowenię i jest w Cro. Słowenię ma za darmo. Chyba że zrobi ewidentny błąd jak kolega wyżej i wjedzie na płatną, ale to raczej mało spotykane.


Kurcze, wpadłem na forum aby zapytać o optymalną trasę i spotkałem się ze zdaniem, że autostradami ludzie nie chcą jechać :roll: . I to mnie zdziwiło. Potem trasa kolegi z postów powyżej, okazuje się, że tam jest "jazda" 50-70km/h. Do tego, opis zdarzenia kolegi robertms, i niepotrzebny stres i ....zgłupiałem. Myślałem, że pod hasłem trasa przez Węgry i Słowację, znajdę tutaj wskazówki dojazdu do CRO w optymalnie komfortowych warunkach, a nie z taką jazdą 50-70km/h i przygodami jak mandat za brak winiety :)
Warto by chyba uporządkować te wątki nadając im przed słowem "trasa", jakieś oznaczenia słowne typu:ekonomiczna, szybka, dla pasjonatów drogi 86, najtańsza itd. Przecież każdy kto tu zagląda i szuka trasy, na 99% jedzie tam po raz pierwszy z duszą na ramieniu i oczekuje wskazania optymalnie szybkiej i bezpiecznej trasy. Skąd ma wiedzieć, że trasa wygląda tak a nie inaczej, że trzeba uważać obok Lendavy bo można dostać mandat w wysokości 2-3 dniowego pobytu w CRO? To tak ma wyglądać forum CRO maniaków? Więcej można się niestety dowiedzieć z MG.
Sprawa jest prosta, wracam-chcę się podzielić wrażeniami z trasy to piszę jak się jechało-wszystko o trasie, a nie o widokach z "za szyby" bo żaden kierowca po 8-10h jazdy nie wiele już tych widoków widzi i jest w stanie zapamiętać. Mam wrażenie, że tu rozpisuje się większość pasażerów a nie kierowców.....niestety. Dlatego kolega robertms, trafił tam gdzie trafił. Gdyby nie naczytał się o tej wspaniałej trasie drogą 86, nawet do Słowenii by nie wjechał. Wpisałby w GM miejsce docelowe i pojechałby szybciej, bezpieczniej (więcej lepszej drogi) a na pewno było by taniej. O koszt paliwa, o kilometry które nadrobił i o koszt....mandatu za Lendavę... Ale takie te fora są. Dla bajkopisarzy...
Tak czy siak, efekt jest taki , aby zbytni nie ufać forom internetowym. Nawigacja+ papierowa mapa pod ręką i można jak za dawnych dobrych lat dojechać do celu. Bez forumowego bełkotu.
I to mnie zirytowało :)
Ale przepraszam i już zmykam.


Trasa, ktora opisalem jest spoko, ale jesli ktos lubi autostrady, to tutaj jest pewnie ponad 200 km po wioskach i miasteczkach.
Przyklad: autostrada Gyor-Szambothely - 2 pasy jak na autostradzie, a pobocze, czyli pas awaryjny - utwardzony tluczen... Oczywiscie nikt po tym nie jezdzi... ;)
Nie tylko moim zdaniem, ale dosc slabe oznakowanie na Wegrzech. Slowacja spoko, w Cro takze.
W porownaniu do naszych autostrad, to WIELKI plus - brak ekranow dzwiekochlonnych, zza ktorych nic u nas nie widac... W HUN pola slonecznikow i kukurydzy. Fajnie...

pozdrawiam
!Novy
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 12.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) !Novy » 16.08.2018 11:01

599 napisał(a):właśnie w tym wątku znajdziesz info jak nie wjechać do Słowenii.
a jeśli wjedziesz to jak nie wjechać na płatny odcinek,
tyle trzeba troszkę poczytać nie tylko stronę "do tyłu"
no i myślenie "po drodze",
a nie polegać ślepo na NAVI,

Ale własnie o tym napisałem. Gdyby kolega robertms tu nie trafił, a pewni i wielu innych pojechałby )wyznaczając trasę nawigacją, jakąkolwiek) trasą przez Węgry szybszą, bezpieczniejszą (więcej autostrad) tańszą (mniej km) a na 100% nawet nie zbliżyłby się do granicy Słowenii.
tranquilo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1483
Dołączył(a): 07.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) tranquilo » 16.08.2018 11:01

!Novy napisał(a):
tranquilo napisał(a):A ja nie bardzo pojmuję o co Ci chodzi...
Bardzo dużo osób (jak wyżej napisał Janusz) jeździ ekspresówką przez Węgry, potem kawałk starą 86 przez co przecina Słowenię i jest w Cro. Słowenię ma za darmo. Chyba że zrobi ewidentny błąd jak kolega wyżej i wjedzie na płatną, ale to raczej mało spotykane.


Kurcze, wpadłem na forum aby zapytać o optymalną trasę i spotkałem się ze zdaniem, że autostradami ludzie nie chcą jechać :roll: . I to mnie zdziwiło. Potem trasa kolegi z postów powyżej, okazuje się, że tam jest "jazda" 50-70km/h. Do tego, opis zdarzenia kolegi robertms, i niepotrzebny stres i ....zgłupiałem. Myślałem, że pod hasłem trasa przez Węgry i Słowację, znajdę tutaj wskazówki dojazdu do CRO w optymalnie komfortowych warunkach, a nie z taką jazdą 50-70km/h i przygodami jak mandat za brak winiety :)
Warto by chyba uporządkować te wątki nadając im przed słowem "trasa", jakieś oznaczenia słowne typu:ekonomiczna, szybka, dla pasjonatów drogi 86, najtańsza itd. Przecież każdy kto tu zagląda i szuka trasy, na 99% jedzie tam po raz pierwszy z duszą na ramieniu i oczekuje wskazania optymalnie szybkiej i bezpiecznej trasy. Skąd ma wiedzieć, że trasa wygląda tak a nie inaczej, że trzeba uważać obok Lendavy bo można dostać mandat w wysokości 2-3 dniowego pobytu w CRO? To tak ma wyglądać forum CRO maniaków? Więcej można się niestety dowiedzieć z MG.
Sprawa jest prosta, wracam-chcę się podzielić wrażeniami z trasy to piszę jak się jechało-wszystko o trasie, a nie o widokach z "za szyby" bo żaden kierowca po 8-10h jazdy nie wiele już tych widoków widzi i jest w stanie zapamiętać. Mam wrażenie, że tu rozpisuje się większość pasażerów a nie kierowców.....niestety. Dlatego kolega robertms, trafił tam gdzie trafił. Gdyby nie naczytał się o tej wspaniałej trasie drogą 86, nawet do Słowenii by nie wjechał. Wpisałby w GM miejsce docelowe i pojechałby szybciej, bezpieczniej (więcej lepszej drogi) a na pewno było by taniej. O koszt paliwa, o kilometry które nadrobił i o koszt....mandatu za Lendavę... Ale takie te fora są. Dla bajkopisarzy...
Tak czy siak, efekt jest taki , aby zbytni nie ufać forom internetowym. Nawigacja+ papierowa mapa pod ręką i można jak za dawnych dobrych lat dojechać do celu. Bez forumowego bełkotu.
I to mnie zirytowało :)
Ale przepraszam i już zmykam.


Właśnie z tego wątku dowiedziałem się jak jechać przez Węgry, jak wjechać do Cro przez Słowenię nie płacąc za winiety, i z całym szacunkiem dla kokegi który się zagapił, ale ja nie widzę żadnej filozofii w ominięciu płatnych autostrad w Słowenii.

Dla porównania, GM pokazuje najczęściej ekspresówką przez Węgry, potem wjazd na płatną Słoweńską, i z powrotem na autostradę na Węgrzech, po czy do Letenye. Tego kółka nie rozumiem, ale GM chyba tak wylicza że najszybciej. Jednak kosztownie.

Dlatego tym bardziej doceniam to forum bo dzięki niemu tak nie pojade i ominę płatne fragnenty Słowenii. I bardzo się cieszę że z tego forum dowiedziałem się dużo szczegółów odnośnie tej trasy, i że nie wierzę ślepo GM tak jak niektorzy.

Ale widocznie tobie się nie chciało czytać, tylko oczekiwałeś że otworzysz stronę i już będą odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ] - strona 155
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone