Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

decek_1984 napisał(a):cześć.
we wrześniu moja pierwsza przygoda z Chorwacją. Jadę busem 9 osobowym. Ponieważ jadę z Suwałk zastanawiam się nad taka trasą Suwałki - Warszawa - Przejście Zwadroń - Bratysława - Gyor - Nagykanizsa - Zagrzeb - Karlovac - Wyspa KRK. Wkleiłbym link, ale nie mogę jeszcze. Generalnie planuje jechać tak jak google podpowiada. Winiety na Slowację i Węgry planuje kupić na stacji (chyba , że polecacie jakieś strony , gdzie można kupić - co na tych co widziałem, to 2x droższe ). Dalej zastanawia się nad autostradami w Chorwacji, czy je omijać (opcje unikaj opłat w google), czy jednak jechać płatnymi. Jadę pierwszy raz, więc totalnie nie znam tej drogi. Zastanawiam się też, że skoro jadę z północno-wchodniej Polski, to czemu google nie prowadzi mnie przez wschodnią stronę (czyli Koszyce itd) - czy ta droga jest w dużo gorszym stanie ? Wtedy na upartego możnaby ominąć autostradę w Słowacji, bo jest tam jej tylko kawałek.
dzięki za pomoc!

Jezdzę z południowo - wschodniej Polski. Dwukrotnie - z powodu remontów w Słowacji - jechaliśmy przez Czechy Austrię Słowenię - i powiem Ci z ulgą w tym roku powróciliśmy do starej trasy przez Koszyce. Bez tłoku, luz - no i bliżej.

piroman napisał(a):Cześć,
jadę raczej standardową, polecaną trasą:
https://goo.gl/maps/icPvRacrisH2

Obawiam się że, ze względu na moich towarzyszy podróży będzie mocne ciśnienie na to, żeby wyjechać dużo wcześniej niż się spodziewałem "żeby dojechać na spokojnie". Sęk w tym, że będę miał kilka ładnych godzin zapasu Pytanie brzmi: czy po trasie którą wrzuciłem warto zobaczyć jakieś miejsca w których mógłbym ten nadmiar czasu nieco zagospodarować? Polecacie coś? Bratysława może?

Slunj-Rastoke.

Bratwojciech napisał(a):

piroman napisał(a):Cześć,
jadę raczej standardową, polecaną trasą:
https://goo.gl/maps/icPvRacrisH2

Obawiam się że, ze względu na moich towarzyszy podróży będzie mocne ciśnienie na to, żeby wyjechać dużo wcześniej niż się spodziewałem "żeby dojechać na spokojnie". Sęk w tym, że będę miał kilka ładnych godzin zapasu Pytanie brzmi: czy po trasie którą wrzuciłem warto zobaczyć jakieś miejsca w których mógłbym ten nadmiar czasu nieco zagospodarować? Polecacie coś? Bratysława może?

Slunj-Rastoke.

Tylko z parkowanie może być problem w sezonie. Ja tak miałem wracając w sobotę...

Siemanko, w sobotę udało mi się wrócić z Cro i chciałbym się podzielnic z Wami moimi spostrzeżeniami. na Cro byłem pierwszy raz. Wyjechałem ze Skarżyska kamiennej, z tym że musiałem po drodze zahaczyć o Opatów. Moja trasa z grubsza wyglądała tak: Skarżysko - Opatów - Krosno (chcielismy zahaczyć o MCDonalda) - Preszów - Koszyce - (Słowacja bez płatnych dróg) - Miszkolc - Budapeszt - (Węgry z winietą) - Letenye (stare przejście) - Tribunj. Trasa trochę dziwna ale trochę zindywidualizowana Jeśli chodzi o polski odcinek to nie będę pisał bo chyba każdy wie jak jest. Jeśli chodzi o Słowację to trzeba uważać na policję tamtejszą, chodź po drodze mijałem tylko dwa patrole, w tym jeden "suszący" za rogatkami Koszyc Mimo działającej nawigacji trzeba bardzo uważać na to żeby nie wjechać na płatne drogi (jeśli ktoś decyduje się na taki wariant). Według mnie trasy płatne nie wszędzie są dobrze oznaczone, a kolor tablic z nazwami miejscowości gdzie chce się jechać ma inny kolor niż w Polsce ( jeśli nic nie pomieszałem to na niebieskim tle są zwykłe drogi a na zielonym autostrady i płatne, a to jeśli się dobrze orientuje odwrotnie niż w PL). Jazda przez Koszyce też jest dziwna ze względu na to że nie jest to małe miasto a po godzinie 21 nie działała nigdzie już sygnalizacja świetlna. Generalnie stan dróg bardzo dobry lub dobry a ruch niewielki (może z uwagi na fakt że jechaliśmy w niedziele). Wyprzedzać nie bardzo się da bo drogi są wąskie, kręte i "górzyste". Na przejściu w Milhost spotkała mnie dziwna sytuacja. Moja nawigacja z wgraną najnowszą Auto Mapą poprowadziła nas przez wagę dla tirów ( celnik coś tam się darł ale mnie wypuścił ). Nawigacja była poprawnie ustawiona na auto osobowe więc nie wiem co autor miał na myśli Droga do Miszkolca trochę dziurawa ale szersza i jak się chcę i nie jest szkoda samochodu to można podgonić (patroli węgierskiej policji nie było). Później już ekspresówka aż do granicy. Nawigacja prowadziła mnie przez obwodnicę Budapesztu więc spoko, z tym że na tejże obwodnicy miałem kolejną "przygodę". Coś zaczęło mi stukać w kole i nie potrafiłem nawet zdiagnozować z którego bo każdy z pasażerów twierdził że to u niego jak później zdołałem ustalić nie była to awaria tylko betonowa droga, która na łączeniach daje miarowe postukiwania Dale było w miarę bez przygód. Polecam stare przejście w Letenje na którym nie było żadnego samochodu a jadący z nami równolegle znajomi na nowym przejściu stali około 30 min. a była to o 3 rano Na tym starym przejściu w błąd mogą wprowadzić opuszczone budki (stałem tam z 3 min. zanim się zorientowałem że są opuszczone i nie czynne . "Prawilne" przejście jest około 500 m dalej Autostrada chorwacka dupy nie urywa, jest tam trochę kolein, korki na bramkach ale innej sensownej alternatywy nie widzę. Na około 3 godziny przed dotarciem do Tribunj "zajechałem się" mocno i musiałem się zdrzemnąć godzinkę. Bez pauzy na spanie, co pokazała droga powrotna, nie ma szans żebym objechał całą trasę za "kółkiem". Wracałem przez Zwoleń i Bańską Bystrzyce. O powrocie, jeśli ktoś będzie chciał napiszę później bo paluchy mi zdrętwiały

piroman napisał(a):Cześć,
jadę raczej standardową, polecaną trasą:
https://goo.gl/maps/icPvRacrisH2
(...) Pytanie brzmi: czy po trasie którą wrzuciłem warto zobaczyć jakieś miejsca w których mógłbym ten nadmiar czasu nieco zagospodarować? Polecacie coś? Bratysława może?

Na Wiedeń trzeba by cały dzień, na Bratysławę ze 2-3 godz minimum. W zależności od tego kiedy będziesz przejeżdżał przez Słowację (coś czuję, że może być za wcześnie), możesz zajechać do:
- zamek w Trenczynie
- zamek w Czachticach
- Trnawa, stare miasto (1-2 godz.)
https://goo.gl/maps/tsommXFYZj12
na Węgrzech:
- zamek w Sarvar
... a jakbyś nieco, a w niektórych wariantach bardziej niż nieco, zmienił trasę, to są w okolicy: pałac w Fertöd, stare miasto w Szombathely, super katedra w Jak, sympatyczny mały pałac w Körmend: https://goo.gl/maps/ppfXoRpDYQQ2

Pełne wideo z mojej trasy Łódź - Crikvenica z pominięciem autostrad słowackich przez najmniej górzystą część tego kraju. Samej jazdy wyszło 14h50min

walazz napisał(a):Pełne wideo z mojej trasy Łódź - Crikvenica z pominięciem autostrad słowackich przez najmniej górzystą część tego kraju. Samej jazdy wyszło 14h50min

--nie mogę linków ---

super. jaka nawigacja i jak ustawiałeś ? wjechałeś na Słowację i przestawiłeś w opcjach tasy omijaj płatne drogi ?

Widzę, że jak w GM ustawisz Przejście graniczne Zwardoń-Myto - Skalité, 34-373 Zwardoń -> Komárno, Słowacja i wybierzesz w opcjach "bez opłat" to idealnie wskazuje Twoją trasę 4 godz. 17 min 242 km, zaś jak wybierzesz z opłatami to 3 godz. 19 min
277 km. Niby godzinę dłużej, ale krótsza trasa, czyli mniej paliwa, i bez winiety, czyli podwójna oszczędność. Zakładając przejazd późnym popołudniem i w nocy, to może i korków nie będzie za dużych.
Ale proszę Was o opinie, bo jestem początkującym cromaniakiem

Jeszcze mam pytanie, jak dalej ustawię Komarno -> KRK to GM prowadzi mnie wzdłuż Balatonu. Super, bo będzie można przy okazji zobaczyć to piękne jezioro. Możecie polecić jakąś miejscówkę wzdłuż trasy? Wrzuciłby link, ale nie mogę jeszcze.

P.S. ale się nie mogę doczekać, jeszcze tylko dwa tygodnieeeeeee

Ta trasa zajęła mi 14h50min. Jedziesz do Cieszyna i przekraczasz granicę czeską. Później na Cadczę Żylinę Prividzę Nitrę Komarno. Później z Komarom węgierskiego do Szekefechvaru (czy jak tam) i już do samego wybrzeża cro prosto.

Nawigacja HERE WE GO. Darmowa. Offline mapy ma. Ustawiasz Cieszyn, później Prividzę, Nitrę, Komarom. W Komarom Szekefevchvar a tam docelowe. Łatwo się w góry wrąbać na Słowacji. Trasę trafiłem przypadkowo. Jest na niej dosłownie 1 (JEDNA) góra do przebycia. Reszta to prawie jak w PL płasko.

właśnie też sprawdzam Here, ostatnio Niemcy na niej zjechałem i było super, lepsze trasy niż GM. Brakuje mi w niej tylko punktów pośrednich.

a dlaczego Cieszyn, a nie Zwardoń ?

decek_1984 napisał(a):Aby kupić winietę Węgierską trzeba się zalogować. Zanim to zrobię, czy możecie powiedzieć mi w jakiej cenie jest winieta ? W sensie czy cena jest standardowa, czy z jakimiś dodatkowymi opłatami?

Tak, potrzebne logowanie.
https://www.autopalya.hu/files/document ... ra_POL.pdf
Cena w forintach taka jak podana na stronie i wg kursu bankowego.

decek_1984 napisał(a): Jeżeli chodzi o autostrady w Chorwacji, patrząc na stronę, którą poleciłeś wydaje mi się że powinienem się łapać do kat II. Jadę Renault Traffic III, ale on ma wysokości 1971cm wg specyfikacji technicznej, nie mierzyłem jego wysokości osobiście. Czyli niby przekraczam 1,90 m, czyli będę traktowany jak autobus (kat. IV )?

Raczej Kat II.
oplaty-za-autostrady-dyskusja-przeniesiona-z-faq-t28182-2190.html

Cześć
siedzę w Cro - jadąc obawiałem się korków w Cro na autostradzie no i były. A było tak - na granicy Slo Chr byłem ok. północy z piątku na sobotę jechałem od Węgier przez Mursko, zero problemów na granicach w Cro dalej do obwodnicy Zagrzebia bez autostrady i jak pisał Janusz Bajcerhałem średnio ale dałem rade. Do Podgory miałem już jechać autostradą ale po jakimś czasie nawet nie wiem gdzie rano korek! Stała cała trasa, na szczęście byliśmy 200m przed zjazdem jakiś Dub coś tam i dalej do Splitu jechałem już starą 1. Nawet OK mi się jechało ale to był dzień. Teraz wyjeżdżam w piątek na noc (ok 20 wyjazd) i zastanawiam się czy trasa 1 w nocy jest bardzo zła? W tamtą od Sinj zjechałem na 8 do Splitu i dalej wzdłuż wybrzeża ale lipa była bo w Soboty korek w Omiś duży. Nawigacja za Sinj prowadziła do Podgory na skroty 60 albo E65 - jak wyglądają te drogi w porównaniu z 8 są tam duże góry czy raczej płasko? Mógł by ktoś wyrysować czy taka traska jest OK
https://www.google.pl/maps/dir/Podgora,+Chorwacja/Sinj,+Croatia/@43.4714468,16.7179188,11z/data=!4m14!4m13!1m5!1m1!1s0x134af06e25f63a81:0xa2c4d279c587b29!2m2!1d17.0782267!2d43.2395606!1m5!1m1!1s0x134aac02b9ce4cd9:0x989748b9af98af73!2m2!1d16.6375286!2d43.702943!3e0

piroman napisał(a):Cześć,
jadę raczej standardową, polecaną trasą:

Jeśli to napisałeś do mnie, to dziękuję za trasę. Tak jednak pojadę i dam sobie spokój z Blatonem. Za Karlovac-em na Slunji i Plitvickie na nocleg i rankiem zwiedzanie. Z Plitvickich już tak jak jadą Chorwaci do których jedziemy, jechałem już tak 3 lata temu czyli Gracac, Knin i Szybenik.

walazz napisał(a):Ta trasa zajęła mi 14h50min. Jedziesz do Cieszyna i przekraczasz granicę czeską. Później na Cadczę Żylinę Prividzę Nitrę Komarno. Później z Komarom węgierskiego do Szekefechvaru (czy jak tam) i już do samego wybrzeża cro prosto.

Nawigacja HERE WE GO. Darmowa. Offline mapy ma. Ustawiasz Cieszyn, później Prividzę, Nitrę, Komarom. W Komarom Szekefevchvar a tam docelowe. Łatwo się w góry wrąbać na Słowacji. Trasę trafiłem przypadkowo. Jest na niej dosłownie 1 (JEDNA) góra do przebycia. Reszta to prawie jak w PL płasko.

obejrzałem Twoją trasę i powiem szczerze, że Słowacja strasznie kręta i dziurawa. Jako , że jadę busem 9 osób z dziećmi na pokładzie, to może być to dość niekomfortowe , jak będzie tak bujało na zakrętach.

mam pytanie o stacje paliw. moje auto ma niby zasięg 1000 km, wiec teoretycznie ostatnie tankowanie w PL i następne w CRO. Jednak widzę, że w Słowacji teraz są najniższe ceny. Dlatego będę pewnie przed samą granicą z Węgrami szukał stacji. Czy paliwo na Słowacji jest dobrej jakości ? np. Slovnaft ich rodzima stacja jest ok ? czy lepiej szukać jakiegoś shella czy lukoila ? macie może jakieś stacje godne polecenia przy Komarno ?

To jest tepo przyspieszone i takie zludzenie jest kretosci drogi. Trasa jest normalna i po mozliwie plasikm terenie. Jezdzilem po Slowacji i tamta droga jest najbardziej plaska jak sie da. Lepsza juz jest tylko autostrada. Ja mam samochod z zasiegiem 650-700km i tankuje zawsze na Wegrzech i razem z tankowaniem kupuje winiete. Slowackie stacje sa troche drozsze niz wegierskie i w dodatku nie trzeba kupowac winiety zatrzymujac sie jeszcze raz. Jak jedziesz autostrada slowacka to tez nie jest tak fajnie bo wtedy jedziesz mniej autostradami wegierskimi. Slowacja tk najgorszy odcinek trasy. Jakbym mial nastepnym razem jechac to sprobowalbym winiet slowackich i ich autostrad. Ale watpie by uzysk byl lepszy niz godzine trasy. To co ja jechalem powyzej to jest tylko jedna super kreta droga jak sie przed zylina przejezdza przez wielka gorke. Tak to luzik. Ogolnie to w Chorwacji drogi sa znacznie bardziej krete. Tak samo jak inne miejsca na przejazd Slowacji po trasie polnoc poludnie. Jest to najbardziej plaska droga darmowa w tej okolicy.

Wg portalu e-petrol najtańsze paliwo jest na Słowacji.
Dobrym argumentem jest to, że jak polecisz autostradami Słowackimi to mniej węgierskimi , o tym nie pomyślałem . Zaraz sprawdzę mapki