Santorini, Ateny + HR + IT + Inne + Amorgos 2017

kataryniarz napisał(a):Straszny tłum - w jakich godzinach zwiedzaliście?

Godziny około południa, kulminacja zwiedzających

Odeon Heroda Attyka, położony na zboczu Akropolu.

Wykuty w skale Odeon to budowla z poł. II w., powstała na zlecenie Heroda Attyka – rzymskiego polityka i męża stanu, a także archonta w Atenach i wykładowcy w ateńskiej szkole sofistów. Budowla miała upamiętniać przedwcześnie zmarłą małżonkę Heroda- Aspasię Regillę. Odeon, czyli teatr muzyczny, składał się z widowni, orchestry i budynku skene. Widownię tworzyły 32 rzędy marmurowych ław, a każdy rząd mógł pomieścić ponad 150 widzów. Na samym dole, przed widownią, umieszczona została półokrągła orchestra, mająca średnicę 19 m i pokryta płytami z białego i czarnego marmuru.

Odeon zachował się do naszych czasów w bardzo dobrym stanie. Widownia została nieco zrekonstruowana, orchestra odnowiona, a ruiny skene zostały pozostawione w niezmienionym kształcie. Odbywają się tam koncerty, występowali m.in. Placido Domingo, Luciano Pavarotti czy Maria Callas.

Teatr Dionizosa znajduje się u stóp Akropolu. Na jego wzór budowane były wszystkie inne teatry greckie














Piętruś dojeżdża do Narodowego Muzeum Archeologicznego, gdzie znajduje się przystanek.

Narodowe Muzeum Archeologiczne podzielone jest dziś na kilka działów, z których najważniejsze obejmują sztukę czasów prehistorycznych, sztukę okresu archaicznego, sztukę okresu klasycznego, sztukę okresu hellenistycznego i wreszcie wyroby ceramiczne od antyku po czasy współczesne. Bardzo dużo eksponatów pochodzących z różnych epok historycznych, należących do najcenniejszych na świecie. Cena biletu - 12 euro


































Wszechobecne pomarańcze

''Bogowie olimpijscy wybierali sobie miejsca, które maja nosić ich nazwę i w których ma być im oddawana szczególna cześć. A o największe miasto w Grecji kłóciła się Atena i Posejdon. Zdecydowano, że wygra ten, kto podaruje miastu bardziej wartościowy prezent. Posejdon sprawił, że ze skały trysnęło źródło, a Atena zasadziła pierwsze drzewo oliwne.''

Ateny, to miasto tętniące życiem, o chaotycznej, betonowej zabudowie i dużym natężeniu ruchu. Na ogół plan zwiedzania wyznaczają główne zabytki, które trzeba obowiązkowo zobaczyć. Nasz krótki pobyt ograniczył się właśnie do tych najważniejszych. Ale są też miejsca mniej znane, na które nie starczyło czasu, a które mamy nadzieję zobaczymy w przyszłości, bo Ateny pomimo swoich wad przyciągają.

Jeszcze kilka różnych zdjęć kończących naszą majówkę w Grecji


Plac Monastiraki

























Park w centrum, z dużą ilością zieleni

















Nasz majowy tydzień spędzony na Santorini i w Atenach był bardzo udany. Miła odskocznia od nierozpieszczającej nas pogody majowej w Polsce. Wszystko się udało bez większych niespodzianek.

Pozostaje znak zapytania w tytule .... zobaczymy co latem

Dziękujemy

Dzięki

Bardzo fajnie się czytało i oglądało

Pozdrawiam

dziękujemy za relację

fajna inspiracja do krótkiego wypadu "okołoweekendowego" (pytanie do znawców Grecji - na jaką pogodę można liczyć w ostatniej dekadzie września na Santorini?)
mam wątpliwości czy warto poświęcić dzień na wyspie, by odwiedzić Ateny, ale z drugiej strony, byś tak blisko i nie zobaczyć Akropolu

Kasia i Krzyś napisał(a):na jaką pogodę można liczyć w ostatniej dekadzie września na Santorini?

W tym okresie to na 100% pewnym być już nie można, ale tak powiedzmy na 95 sądzę, że będzie super
Pamiętam końcówkę września, ostatnie dni i powrót do domu... na Tinos było około 35 stopni, w nocy około 25, nie dało się spać. Jeszcze w okolicach Belgradu było ponad 30 .
Z kolei rok później, Serifos - w dzień około 30 ale noce - pomiędzy 15 a 20.
Trzykrotnie niewielkie załamanie pogodowe (w postaci chmur, deszczu nigdy nie było) mieliśmy w połowie września. Końcówki z reguły były ok.

Kasia i Krzyś napisał(a):mam wątpliwości czy warto poświęcić dzień na wyspie, by odwiedzić Ateny, ale z drugiej strony, byś tak blisko i nie zobaczyć Akropolu

Warto.
Na Santorini wg mnie jest co robić, ale wszystko zależy ile macie czasu.
Myśmy byli tydzień i nie nudziliśmy się, ale 5 dni też spokojnie wystarczy.

Kasia i Krzyś napisał(a):dziękujemy za relację

fajna inspiracja do krótkiego wypadu "okołoweekendowego" (pytanie do znawców Grecji - na jaką pogodę można liczyć w ostatniej dekadzie września na Santorini?)
mam wątpliwości czy warto poświęcić dzień na wyspie, by odwiedzić Ateny, ale z drugiej strony, byś tak blisko i nie zobaczyć Akropolu

Myślę, że skoro w maju mieliśmy temperaturę 25-30 stopni, to we wrześniu będzie tak samo. Do tego dochodzi nagrzane morze przez całe lato.

... I wszystko jasne, gdzie nas poniosło latem

Super zdjęcia, szczególnie Santorini, w tym roku była blisko...
Pozdrawiam

Dopiero dziś wpadłem na tą relację.

Santorini , BOSKIE! Taką Grecję właśnie chciałbym zobaczyć.
Na Zakintosie brakowało tych białych domków i tej czystości , choć też było cudownie.

Nawet się zastanawiałem czy w tym roku nie zrezygnować z Cro na rzecz Santorini , jeszcze 1,5 miesiąca do wyjazdu , teraz sam już nie wiem.
W tym roku jak w zeszłym .......Cro i Grecji finansowo nie damy rady , a szkoda bo chciało by się być i tu i tu.

husband napisał(a):... I wszystko jasne, gdzie nas poniosło latem

czyli jednak Cro czekamy na relację z BV

Zgadza się, powrót do HR po trzech latach. To oczywiście św. Mikołaj, patron Baśka Voda.

Po dwóch pobytach w Chorwacji (Krvavica, Tucepi), nasza kolejna podróż do HR.

Droga do BV w tym roku bardzo uciążliwa. Kwaterę mieliśmy od soboty, więc wyjazd na noc w piątek. Przed nami 1350 km. Większość turystów ma zarezerwowane lokum od soboty, więc wszystko skumulowało się na drodze.

W Czechach dużo remontów na autostradzie i zwęzeń do jednego pasa, Austria bezproblemowo (jakoś lubię ten kraj ). W Słowenii zaczęły się korki przed wjazdem do HR, i potem kolejki do bramek. W sumie dojazd wyniósł 20 godzin

W Baśce mieliśmy być 1 tydzień, a potem podróż do Włoch na nastepny tydzień.

Baśka przywitała nas piękną pogodą i upałem. Miejsce wybaliśmy przypadkowo, miała to być tylko Riviera Makarska. W naszej opinii miasteczko bardzo ładne, ale hałaśliwe, plaże ładne, ale przynajmniej w centrum silnie zatłoczone. W nocy głośno, dużo muzyki.

Nie będe się rozpisywał, bo było dużo realcji na forum z BV. Kilka zdjęć:





















Plaża przy centrum, trochę dalej było luźniej