Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje

meeg napisał(a): podstarzałych kur domowych tuż przed 40stką

te są najgorsze

zwłaszcza robiące setkę w dwa dni ............

Niezły wymiatacz ,robi wrażenie , przyczepności życzę .

auto_gt napisał(a):Niezły wymiatacz ,robi wrażenie , przyczepności życzę .

Całe szczęście, że rower sam nie jeździ

bluesman napisał(a):

meeg napisał(a): podstarzałych kur domowych tuż przed 40stką

te są najgorsze

zwłaszcza robiące setkę w dwa dni ............

Setka w te dwa dni to mało bo pogoda była całkiem niezła, mieliśmy niedosyt, ale czasu było mało bo zbyt późno ostatnio się zbieramy

auto_gt napisał(a):Niezły wymiatacz ,robi wrażenie , przyczepności życzę .

Dzięki

Po całonocnym deszczu bałam się, że dziś nici z roweru, a tu piękna jak na tę porę roku, w dużej mierze słoneczna pogoda , więc kolejne 56 km zaliczone

dziś dotarły do mnie esi grips chunky ciekawe jak się będą sprawować, są ponoć elitarne, na pewno drogie .............. oby nie do d.......

meeg napisał(a):Setka w te dwa dni to mało bo pogoda była całkiem niezła, mieliśmy niedosyt, ale czasu było mało bo zbyt późno ostatnio się zbieramy

strach się bać ...............

bluesman napisał(a):

meeg napisał(a):Setka w te dwa dni to mało bo pogoda była całkiem niezła, mieliśmy niedosyt, ale czasu było mało bo zbyt późno ostatnio się zbieramy

strach się bać ...............

Waryjaty jakieś ,cy co

śniegu trzeba bo do wiosny rowery zedrą na opiłki

Czy wiecie już może, jak będzie z tymi alkomatami, co to nam je Donaldinho funduje - na rowerku też obowiązkowe?
Bywa, że się zatrzymam w stop-picie czasami na jedno piffko

turan napisał(a):Czy wiecie już może, jak będzie z tymi alkomatami, co to nam je Donaldinho funduje - na rowerku też obowiązkowe?
Bywa, że się zatrzymam w stop-picie czasami na jedno piffko

Ja niestety też ale w górach wtedy smmakuje z tym, że , poza asfaltowymi drogami. Zakładam, że 2 g intensywnego wysiłku i po sprawie
Nie zauważyłem negatywnego wpływu na jazdę

bluesman napisał(a):

turan napisał(a):Czy wiecie już może, jak będzie z tymi alkomatami, co to nam je Donaldinho funduje - na rowerku też obowiązkowe?
Bywa, że się zatrzymam w stop-picie czasami na jedno piffko

Ja niestety też ale w górach wtedy smmakuje z tym, że , poza asfaltowymi drogami. Zakładam, że 2 g intensywnego wysiłku i po sprawie
Nie zauważyłem negatywnego wpływu na jazdę

Nie jeżdżę po piwku autem - ale jedno łykam i alkomat nie wykazuje w wydychanym , próbowałem na kilku , nigdy nic , po drugim już dzwonią ...

Wczoraj chyba było definitywne zakończenie sezonu 2013 Dziś pada u mnie śnieg z deszczem i strasznie wieje, a prognozy raczej nie są optymistyczne na najbliższe dni i chyba tygodnie.... Tak więc sezon 2013 został zakończony około 50km przejażdżką 11 stycznia 2014 Teraz będzie chwila czasu na znalezienie i zakup odpowiedniej sztycy, bo ta którą mam obecnie jest dosłownie o głupie 1,5 cm za krótka... Niestety budowa ramy jest taka, że aż 14 cm sztycy musi być w ramie i mam bardzo ograniczone pole manewru, bo muszę szukać sztycy o długości powyżej 400mm. Myślę, że najlepsza byłaby 410mm Thomsona z setbackiem - tylko nie wiem czemu strasznie mi się nie podoba to gięcie - wygląda jakby złamana była... Obawiam się, że 410 prosta będzie jednak zbyt krótka - teraz na sztycy o dł. 400mm mam siodełko maksymalnie odchylone do tyłu i brakuje mi na nodze właśnie jakiegoś centymetra, więc jeśli sztyca będzie miała lekki setback i dodatkowy cm rury to wtedy i siodełko lepiej sobie ustawię i wszystko powinno być ok. Druga opcja to sztyca 3T stylus0 albo 3T Ionic-0 o długości 420mm i bez sb. Tylko nie wiem jak jest ze zdobyciem tych długości - bo mam wrażenie, że są tylko w katalogu, a w sklepach ich nie ma - np. u dystrybutora na PL.
Że też ja muszę mieć takie koszmarnie długie te nogi - same problemy przez to . Kumpel jest wyższy o 5 cm ode mnie i ma identyczną ramę i on nie ma problemu, ma jeszcze zapas na sztycy 400mm.

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym już czegoś nie pozmieniała I tak mam prześliczne po prostu siodełko prologo zero II pas - no wisieńka na torcie A kolorki jak stworzone do całokształtu - czarno-białe z delikatnymi czerwonymi detalami No i zmieniłam mostek na 3T arx II team o długości 110mm bo poprzedni nie dawał mi takiej sylwetki jaką preferuję - oczywiście kolorystycznie też szalenie mi odpowiada bo pasuje idealnie

Matko ... sztyca za 349 zł .... toż cały rower można kupić

TO MOŻE pospawam Tigiem za pólceny żart.

właśnie dostałem uprawnienia z isntytutu z Gliwic .

hm ... ciekawy pomysł na biznes ... się nasuwa , trzeba będzie przeprowadzić badania rynku ...


Bluesmen , list polecony wysłany w piątek ok 4 dni doręczą, może szybciej

bluesman napisał(a):

turan napisał(a):Bywa, że się zatrzymam w stop-picie czasami na jedno piffko

Nie zauważyłem negatywnego wpływu na jazdę

Ja widzę same pozytywy
Wczoraj kolejna styczniowa 50-tka. Przyjemne słoneczko, ptaki śpiewały jedynie wiało czasem tak, że odbierało chęci do jazdy. Dzisiaj siedzę w domu, wiatr się rozhulał na tyle, że z siodełka zrzuca