piotrulex napisał(a):Ja teraz jeżdżę z plecaczkiem i portfelem. Wiarygodna historyjka jest przygotowana. Nie było konieczności sprawdzania jej skuteczności. Kilka dni temu jadąc CHODNIKIEM wzdłuż zakorkowanej, waskiej drogi mijałem się z mieszanym, pieszym patrolem policji i straży miejskiej. Ładnie mi zeszli z chodnika bo on też wąski
Mnie tam uczyli, że po chodniku się nie jeździ

.png)
.png)
.png)
