bluesman napisał(a):I wczoraj i dzisiaj kolejne trasy po 45 km, ta dzisiejsza ciekawsza bo po górkachNie można się dać zwariować
mijały nas dwukrotnie rajdowozy i nic
ludzi na rowerach czy też pieszo "4" więc zagrożenie żadne
Wybieramy odludne trasy
.....niestety w czasie tego mijania też można się zarazić, strefa "brudna" wokół rowerzysty to 7-10 m , ale trzeba mieć nadzieję , że ci mijani nie byli chorzy; 24 letni syn kolegi triatlonista , od miesiąca wychodził tylko na bieganie do lasu i rower- ścieżka rowerowa. W lesie nie było nikogo, na ścieżce spotykał" ludzi w kaskach" .Tydzień temu wystąpiła ,wysoka temp. ból gardła i duszność. Test "załatwił" mu ojciec,wyszedł niestety "+". Aktualnie nie ma już żanych objawów, ale to 24 latek,

.png)
.png)
.png)