Bardzo fajnie się czytało.
Mam nadzieję, że to nie koniec relacji...
Pozdrawiam aga.
.png)
.png)
.png)
agniecha0103 napisał(a):Bardzo fajnie się czytało.
Mam nadzieję, że to nie koniec relacji...
Pozdrawiam aga.
Magda O. napisał(a):Wracamy do hotelu. Kolejny dzień (piątek) spędzimy na plaży, a w sobotę - morska wyprawa
CDN
Pomorzanin napisał(a):hmmm obiecaliśmy że nie powiemy... jak się unoszą te ćmy mam krótki film zrobiony na aparacie fotograficznym...
A niech tam... żona wzięła łyk wody z butelki mineralnej i dosłownie .. "zrosiła' je jak siedziały na na kamieniu.. natychmiast się uniosły do lotu
Pomorzanin napisał(a):
Jak nauczę się zamieszczać zdjęcia na forum to pokarzę je
.png)
.png)
.png)
Magda O. napisał(a):Została nam jeszcze jedna twierdza do zdobycia - zamek Feraklos (twierdza zbudowana przez krzyżowców do obrony przed Turkami w 1467 roku), ale w przewodniku pisali, że podejście do niej może zająć około 45 minut, a ja nadal czuję się kiepsko. Kierujemy się na Archangelos. Znajdujemy zamek, ale focimy go tylko z dołu. Szkoda, z góry mógł być ciekawy widok...
.png)
Magda O. napisał(a):Ok, zakupy zrobione, jedziemy dalej, do kolejnej wioski znanej tym razem z produkcji soumy - lokalnej grappy i czterech gatunków miodu.
.png)
_chudy_ napisał(a):We wnętrzu tego zamku jest niezła dzicz i jest on chyba w najgorszym stanie spośród tego typu rodosowych atrakcji (porównywalna pewnie z tym joannickim, który opisałaś ale tam nie dotarliśmy więc nie mam porównania) - podejście jest półdziką ścieżką bez jakichkolwiek udogodnień dla turystów ale te 45 minut to mówiąc delikatnie bardzo gruba przesada. W pobliże wzniesienia na którym się znajduje można podjechać drogą prowadzącą na plażę Agathi i wejście stamtąd to góra 15-20 minut. Atrakcji na górze nie za wiele - ładny widok na okolicę a klimat trochę jak z filmu grozy zwłaszcza że nam nad głowami latał kruk wydając z siebie złowrogie dźwięki. Z innych atrakcji to wszędzie pachniało kozimi spalinami, bo pasły się w tamtym miejscu dość tłumnie. Oprócz tego bzyczało tam mocno (chyba były szerszenie) i czuliśmy się z tego względu niezbyt pewnie
.png)
_chudy_ napisał(a):Jak to ludziom wpadają w oko te same miejscaTam po prawej jest spory kanion który nas mocno zaintrygował - na tyle że próbowaliśmy jego eksploracji ale o ile na początku szło gładko to w pewnym momencie zrobiło się tak stromo że zaczęliśmy mieć obawy że wejść może i wejdziemy ale żeby zejść z powrotem trzeba będzie dzwonić po pomoc
_chudy_ napisał(a):
Sorki za odpisywanie na posty sprzed kilku dni ale po ponad tygodniowym wyjeździe nadrabiam forumowe zaległości
Pozdrawiam.
.png)
.png)
