RAMBO,czyli....pierwsza krew!

anakin napisał(a):Ponieważ jakoś dziwnie szybko zleciały te dwie godziny wracamy powoli na statek i ...

Po wpłynięciu do zatoki byliście tylko nad jeziorem

Janusz Bajcer napisał(a):Po wpłynięciu do zatoki byliście tylko nad jeziorem

Już się "tłumaczę"
Otóż mieliśmy jak już wspomniałem tylko 2 godziny ,liczone od momentu rozpoczęcia obiadu! Trochę to jednak trwało, tak więc nie wystarczyło czasu na nic więcej.
No i dzieci.
Nic tylko woda i woda.....

Tak więc niewiele tego było, z przyczyn nie do końca od nas zależnych...
No,ale to powód żeby kiedyś tam wrócić,nie??

anakin napisał(a):No,ale to powód żeby kiedyś tam wrócić,nie??

Tak, tylko innym statkiem

Zdecydowanie tak!
Na Solcie byłem dwa razy mniejszym i to było to!
Więc jeśli mógłbym służyć ewentualną radą- wybierajcie te mniejsze jednostki pływające.
Ludzi mniej,a i atmosfera bardziej sielankowa.

anakin napisał(a):... wybierajcie te mniejsze jednostki pływające.
Ludzi mniej,a i atmosfera bardziej..........sielankowa.

Ja tam i tak uważam, że im większy statek tym lepiej - mniej się odczuwa, że człowiek nie na twardym lądzie stoi

Joanka23 napisał(a):Ja tam i tak uważam, że im większy statek tym lepiej

czy aby na pewno większe jest......większe?
ps.
a tak poważnie to na tych mniejszych jest lepszy klimat! Obsługa milsza,żarełko szybciej podają.
Mając wybór (taki mądry jestem ,bo tera już wiem ) wybierał bym te małe.

Joanka23 napisał(a):Ja tam i tak uważam, że im większy statek tym lepiej -

No to krakowskim targiem najlepiej na Kornati popłynąć średnim Takim jak w mojej relacji

Zbliżamy się nieuchronnie do końca pierwszego pobytu w CRO.
Pierwszego,aczkolwiek nie ostatniego!
W tym roku był Rażanj ,Rogoźnica, Primosten, Trogir, Sibenik,Krka , Split,a plany na następny rok są coraz ambitniejsze!!!
Podsumowując...
Ktoś zarzucił mi na początku tego "opowiadania",że robie gościowi jakąś reklamę "werbuję" klientów czy takie tam różne.
Otóż jak powiedziałem- moim celem nie była absolutnie żadna "nagonka" pt. wszyscy do Sukosan!
.Dziś już wiem,że są o niebo ładniejsze miejsca w Chorwacji i dlatego też już się tam nie wybieram.Nie wybieram się tam też dlatego,że nie mam zwyczaju jeździć dwa razy w to samo miejsce.

Fajnie, że udało się zobaczyć Kornati........ też mi się marzą te wysepki....

Elizasz napisał(a):Fajnie, że udało się zobaczyć Kornati........ też mi się marzą te wysepki....

Też zobaczyłem i com widział, opisałem

Elizasz napisał(a):Fajnie, że udało się zobaczyć Kornati........ też mi się marzą te wysepki....

Powinnaś zobaczyć!
Naprawdę warto!
A teraz, jak w pewnej telewizyjnej reklamie

to już koniec tej opowieści o Nokii 3130...

Wypadałoby to jakoś teraz podsumować...
Jak już sami dawno się zorientowaliście Rambo to w rzeczywistości żaden Rambo!
To najzwyklejszy Chorwat jakich znacie ze swoich pobytów w Cro!Miły, życzliwy, uczynny..No,ale może już dosyć tych epitetów,bo zaraz jakiś powie,że czerpię z tego profity.
Dzięki niemu trochę "liznęliśmy" chorwackiej kuchni ,choć do pełnego jej poznania droga jeszcze daleka.
Jak już mówiłem wcześniej,na pewno są ładniejsze miejsca w Chorwacji niż Sukosan. Na pewno są lepsze kwatery niż ta w której mieszkaliśmy.Przekonaliśmy się o tym najdobitniej w tym roku, przebywając w Rażanj.Ale był to nasz pierwszy pobyt,tam gdzie mamy zamiar od tej pory wracać co roku,więc generalnie byliśmy zadowoleni.
Czy polecałbym tę miejscowość komukolwiek?
Raczej nie.
Obok jest Bibienje, Pakostane.Na pewno o wiele atrakcyjniejsze niż Sukosan.Oczywiście jeżeli ktoś jest "fanem" wszystkich sprzętów pływających to w marinie będzie miał co oglądać.No,ale nawet jeśli to można tam podjechać z pobliskiej miejscowości.
Dziękuję wszystkim za spore zainteresowanie tymi moimi wypocinami! Szczytem moich marzeń było jakieś.....7-8 tys."wyświetleń" a tu proszę! I mojego zadowolenia nie mąci nawet fakt,że sam sobie kliknąłem w swój temat jakieś 10 tys. razy!
I tak mi tego nikt nie udowodni,więc..

ps.
samo "przyznanie się do winy" nie jest ostatecznym dowodem..

Pora pożegnać Rambo........Pora pożegnać Sukosan!

pozdrawiam wszystkich

anakin napisał(a):Wypadałoby to jakoś teraz podsumować.....

No właśnie, nastąpił ten przykry moment (jakiś suplemencik? ),
ale pozostawiasz nas w niepewności braku odpowiedzi na dość intrygujące pytanie ... (kropeczki )

A mianowicie ...




... gdzie ...










... jest ....










... Zuzka?

anakin napisał(a):Pora pożegnać Rambo........Pora pożegnać Sukosan!

Hvala anakin za Sukosan

anakin napisał(a):Zbliżamy się nieuchronnie do końca pierwszego pobytu w CRO

No i się zbliżyliśmy.....
Chętnie tu zaglądałam, pozdrawiam więc i do przeczytania w następnej relacji

Koniec kropek do przyszłego roku.........