Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 29.03.2018 09:20

ogorek napisał(a):(...) Kłopot w tym jak oszacować te 300m (...)
Kłopot w tym kłopocie - to jest tylko i wyłącznie problem pływającego czy dobrze oszacuje.
Dlatego zamontowałem sobie trzymadło do tableta i podczas "jazdy" mam włączone *googlemaps. Z pomocą "podziałki" mogę mniej-więcej określić jak daleko mam do brzegu.
Na oko dwie takie odległości od brzegu (czerwona kreska na obrazku) i jestem raczej spokojny.
maps_podzialka.png


*inne profesjonalne app'y nawigacyjne na pontonie (ja, boboo, na moim pontonie) uważam za strzelanie z armaty do wróbli.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 29.03.2018 14:11

Najważniejsze to pływać z głową. Jeśli płynę przy skałach z których nie ma opcji żeby do wody zejść to mogę sobie pozwolić. Jak wiem że gdzieś są zejścia do wody, albo widzę stojącą łódkę na kotwicy to zwalniam. Policjanci z tego co zauważyłem strzegą właśnie tych najbardziej newralgicznych miejsc. Po prawej w Paskich Vratach (wypływając z zalewu) są skalne wysepki do których ludzie z plaży przepływają, i tam statek policyjny spotkałem kilkukrotnie, z czego właśnie raz kumpel zapłacił :)
wydra2
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 15.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wydra2 » 29.03.2018 15:01

Z ciekawosci zapytam czy posiadacie na lodziach radio do komunikacji czy do wyslania sygnalu SOS. Gdy moje wycieczki staly sie dluzsze i do bardziej odleglych regionow gdzie nie ma zasiegu GSM zaczalem sie zastanawiac nad jakims tanim radiem co by miec na wszelki wypadek. Macie jakies doswiadczenie?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 29.03.2018 15:38

Oprócz telefonu (ów) nie mam niczego. Na razie poza zasięg GSM nie udało mi się wypłynąć. Zresztą Pag i Paski Zalew tego niebezpieczeństwa raczej nie generują. Nawet w dryfie gdzieś dobiję w krótkim czasie :wink:
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3659
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 29.03.2018 16:29

wydra2
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 15.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wydra2 » 29.03.2018 18:11

Słabo trochę to tłumaczenie maszynowe wychodzi i średnio zrozumiałe jest tych 10 przykazań...

A propos dryfu przytoczę jedną przygodę z zeszłego sezonu, która przytrafiła się niemieckiemu wodniakowi na Kornatach.
Pod koniec dnia, przy wzmagającym się wietrze, gdzieś między Wielkim Kornatem a Żirje, gościowi zdechł silnik i zaczęło go znosić na jakąś wyspę. Po ciemku już zdołał się wydostać na ląd i przeczekać na wietrze do rana. Ponton czy RIB rozwalony. Na Murterze podobno nikt nie wiedział gdzie on jest... Nie wiem czy nie miał telefonu lub nie było zasięgu, ale mi osobiście również tracił się zasięg GSM pod klifami Many czy Rasipa Veli-ego i tak samemu na pontonie trochę niewyraźnie się może zrobić...
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 29.03.2018 19:59

1. Zbliżajac się do wyspy kotwicy nie mógł rzucić ?
2. Wioseł nie miał na pontonie/RIB-ie ? Szybciej by do tej wyspy dopłynął a tak dryfowało go wolno
3. Zawsze wożę 3 ultralekkie (i ultrascisliwe) śpiwory i latarkę

Jak wzywasz pomocy przez radio to slużby mają obowiązek ratować Ciebie - porzucajac lub zabezpieczając sprzęt.
Ale nie holując.
Dlatego w takiej Grecji nie zarejestruje się łodki bez silnika pomocniczego/awaryjnego (chyba 6 KM musi być)

Dlatego warto aby silnik był zadbany z przeglądami, warto wiedzieć gdzie/jakie są bezpieczniki - jak są
Warto przed kazdym sezonem wymieniac świece/filtry

Warto mieć jakieś podstawowe wiadomości (wogóle nie kręci - może mocowania na klemach lub AKU lub bezpieczniki)
Może kręci ale paliwo nie dochodzi
...

Przy zadbanym silniku rumplowym z powymienianymi świecami to wogóle mało jest chyba rzeczy które mogą paść.
A świece irydium-platinium do mojego kosztują 30 PLN za sztukę więc nie widzę powodu nie wymienić co sezon.
Tak samo filtra paliwa - jak jest takowy, oleju w spodzinie czy silnikowego
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 29.03.2018 22:04

Panowie, pytanie delikatnie poza tematem. Czy na Solinie można pływać na silniku bo szykuje mi się mały wyjazd w tamtą okolicę na początku lata?
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 29.03.2018 22:23

marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 30.03.2018 00:10

300m od brzegu na Jadranie - też uważam, że to upierdliwe, choć generalnie rozsądne. Faktycznie przede wszystkim pilnowane w newralgicznych, zatłoczonych miejscach, kąpielisk, plaż, miejscowości, wąskich przejściach. Osobiście naruszam ten przepis notorycznie, ale tylko w miejscach, które oceniam jako niewrażliwe, w razie wątpliwości zwalniam, albo zachowuję dystans. Nigdy żadnych kłopotów.

Kojarzycie natomiast chorwacki przepis dot. kotwiczenia w okolicy plaży? Jest takowy? Często są bojki ograniczające kąpielisko i to jest jednoznaczne, nie wolno ich przekraczać. Ale jak ich nie ma? Na dzikiej plaży ludzie, jest jakiś przepis zabraniający kotwiczenia blisko brzegu? Zdarzyło mi się spotkać z pretensjami niemieckiej Chorwatki w płytkiej piaszczystej zatoczce, że za blisko brzegu kotwiczę (jakieś 40-50m), przy głębokości może 1,2m. Oczywiście podobnie kotwiczyło kilka innych łodzi.

Solina - od wieków zakaz silników spalinowych. Nie popływasz.

PS.
Ogórku - serio wozisz na RIBie śpiwory? :o :o :o
wydra2
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 15.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wydra2 » 30.03.2018 03:34

[quote="ogorek"]1. Zbliżajac się do wyspy kotwicy nie mógł rzucić ?
2. Wioseł nie miał na pontonie/RIB-ie ? Szybciej by do tej wyspy dopłynął a tak dryfowało go wolno
3. Zawsze wożę 3 ultralekkie (i ultrascisliwe) śpiwory i latarkę

Parę rzeczy jeszcze dodam gwoli wyjaśnienia.
Myślę, że do jego katastrofy mocno się przyczynił wiatr i fala, do tego doszły zapewne jeszcze braki sprzętowe w postaci konkretnej kotwicy z łańcuchem z długą liną kotwiczną, może jeszcze błąd strategiczny, panika itp.

Wiatr był na wieczór zapowiadany, fala była duża już po południu. Szybko tam spycha, i są duże głębokości - rzędu 70-80m. Nieudany desant może zakończyć się trzystukilometrowym dryfem do Bari. Do portu w Murterze jest 10 mil morskich pod wiatr. Na wiosła nie ma co za wiele liczyć w takiej sytuacji. Maczak na 20-metrowej lince może nie złapać...

Jak sobie to tak wyobrażam to naprawdę nie zazdroszczę mu tego desantu i kibla na zimnym wietrze gdzieś tam na jakiejś żyletce skalnej.
Brrr... Tam się nie ma gdzie ukryć ani jak poruszać. Takie 3 śpiwory są wtedy na wagę złota. Bora jest lodowata...

Dlatego też - jest jak mówisz - prewencja, odpowiednia strategia działania oraz sprzęt na takie dramatyczne okoliczności to absolutna podstawa.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 30.03.2018 08:37

marsik napisał(a):...
PS.
Ogórku - serio wozisz na RIBie śpiwory? :o :o :o


Tak, one pakują się w rozmiar trochę większy od puszki piwa.
Niesamowity sprzęt teraz robią.
A kupiłem od kiedy pływamy promem z Włoch do Grecji i promy odpływają 4-5 rano

I wyczytałem, że 2godziny spóźnienia zdarzają się.
Dziatwa chrapała na RIB-ie w śpiworach w porcie aż miło już kilka razy.
Mało zajmują, są lekkie - już raz mi się zdarzyło na pontonie przyziemienie więc wolę mieć coś takiego a nie użyć.

Fajnym sprzetem jek komunikator Garmin-a satelitarny ale drogie i drogi abonament

Obrazek
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 30.03.2018 09:01

Pływanie z 20 metrową kotwiczną jest co najmniej nieodpowiedzialne. Osobiście kotwiczną mam ok 70 metrów a w razie "W" zawsze mogą cumę dowiązać i wtedy robi mi się ponad 100m liny. Jeśli będę w dryfie na przyboju do niebezpiecznego brzegu to odpowiednio wcześniej wywalę kotwicę i jest niemal pewne że o coś zaczepi na dnie. Jest wtedy czas zastanowić się dlaczego motor nie pali bądź na wzywanie pomocy. Na morzu jesteśmy zdecydowanie bardziej widoczni niż na skałach.
Yanush
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 878
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yanush » 30.03.2018 09:16

Rysio napisał(a):Pływanie z 20 metrową kotwiczną jest co najmniej nieodpowiedzialne. Osobiście kotwiczną mam ok 70 metrów a w razie "W" zawsze mogą cumę dowiązać i wtedy robi mi się ponad 100m liny.

A ja kupiłem 2x30m fi8 i wydawało mi się (początkującemu m-wodniakowi), że wystarczy do ew. zakotwiczenia :?

Dość sporo miejsca zajmować będą te liny...
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 30.03.2018 09:25

Witam
czy orientuje się ktoś czy można kupić winietę w miejscowości Omiś czy zostaje tylko Split
Jak naśmieciłem to bardzo przepraszam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 557
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone