.png)
.png)
zdolar68 napisał(a):Hm... Tak sobie myślę że 100-150 miesięcznie za trzymanie łodzi to jeszcze by nie tragedia była. Jak popatrzyłem na ceny wynajmu garaży w Warszawce to raz że ich mało w internecie i ceny powyżej 300 miesięcznie. Może faktycznie gdzieś pod Warszawą jest taniej? Może ktoś się orientuje w możliwościach i cenach trzymania łodzi w Warszawie na jakimś placu i np. nad zalewem Zegrzyńskim?
.png)

Venom555 napisał(a):( na opony zakładam pokrowce antysłoneczne ).
U nas w Polsce jest podobnie tylko , ze wrogiem jest tu wilgoć. Zima i leżacy śnieg i wilgoć w komorze silnikowej - jeśli to jest silnik stacjonarny + wszystkie elemnty nie plastikowe ulegaja przyspieszonemu zużyciu. Widziałem takie łodki jak szukałem aby kupic dla siebie. Pierwsze co to własnie wyczuwalna pleśń.

.png)
.png)
.png)

markiz17 napisał(a):Muszę również zakupić pokrowiec transportowy cena około 800zł
.png)
ogorek napisał(a):I firma, które takowe szyje marudziła, ze miała reklamacje od właścicieli RIB-ów z delikatnymi tubami PVC, ze się rysowały.
ogorek napisał(a):Na pewno miej chlapacze bo tuby nie lubią kamyczków, żwirku, piasku spod kół i weź ze 2 chlapacze zapasowo.
.png)
ogorek napisał(a):markiz17 napisał(a):Muszę również zakupić pokrowiec transportowy cena około 800zł
Ale czemu "musisz" ?
.png)

Venom555 napisał(a):
Masz plastikowe niebieskie błotniki z Branderupa - oryginały do przyczepy ? Jeśli tak - dostałeś chlapacze do nich czy dorabiałeś sobie sam ? chciałem dokupić ale wszystkie sa albo jakies tandetne albo zbyt miękkie i powiewaja na wietrze po prostu kiepsko dopasowane i jeżdże bez.
.png)
.png)
markiz17 napisał(a):ogorek napisał(a):markiz17 napisał(a):Muszę również zakupić pokrowiec transportowy cena około 800zł
Ale czemu "musisz" ?
Właśnie tak zastanawiałem się bo na twoich zdjęciach jest zawsze auto+łódź bez pokrowca.
Nie pomyślałem o tym, ale to fakt ciężki pokrowiec+piasek, sól = porysowane tu tuby. Dlatego dam sobie spokój.
Na razie kupiłem pokrowiec za 130zł z Julii, cienizna, ale jest bardzo leciutki, a przed wodą, kurzem, ptakami itp chroni i na pewno tub nie porysuje. Jakby go dobrze spiąć to może nawet podróż wytrzyma.
A czy ten brud z drogi, który leci razem z deszczem i spod kół nie zniszczy riba???
Biały rib zrobi się szary, a jak to na nim wyschnie nie weżre się w PVC?
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...
