Plan wakacji 2023 - Pelješac

kaeres napisał(a):Wina takie jak Dingač i Postup są super znane i świetne ale odkryciem dla nas jest Pošip, którego piliśmy po raz pierwszy i zrobił na nas ogromne wrażenie.

Pošip jest zjawiskowym winem i bardzo dobrym, jak wam posmakowało to wybierzcie się na jednodniowy wypad na Korculę. Połączcie plażowanie, winnice i zwiedzanie starego miasta. Odwiedzcie takie miejsca na wyspie jak Smokvica, Cara, Zavalatica a tych cudownych smaków będzie więcej.
Na półwyspie jest też kulka winnic co kupują owoce szczepu Pošip z Korculi i robią wino na półwyspie np winnica Korta Katarina z Orebić , Skaramuca i ich Pošip Elegance. Jak ciekawostka poprawny i dobry Pošip uprawiany na lądzie robi winiarnia Rizman ( rejon Komarna, przed wjazdem na most ). Przy winnicy jest dobra restauracja. Też fajne miejsce na wieczorny wypad.

Czy ktoś wie gdzie można kupić Pošipa w "normalnej" cenie ?
W Konzum 16€ za 0,75l.
Nie mówię, że nie warto ale wiem, że można 3-4x taniej.

kaeres napisał(a):Czy ktoś wie gdzie można kupić Pošipa w "normalnej" cenie ?
W Konzum 16€ za 0,75l.
Nie mówię, że nie warto ale wiem, że można 3-4x taniej.

A to? https://www.konzum.hr/web/products/posi ... 75-l-blato

Inde napisał(a):

kaeres napisał(a):Czy ktoś wie gdzie można kupić Pošipa w "normalnej" cenie ?
W Konzum 16€ za 0,75l.
Nie mówię, że nie warto ale wiem, że można 3-4x taniej.

A to? https://www.konzum.hr/web/products/posi ... 75-l-blato

w winiarni ale taniej nie będzie tylko jakościowo lepiej bo dobry Pošip kosztuje przynajmniej €11-€20. Wina zdrożały przez ostatni rok a po wejściu do EUR zaokrąglili w gorę choć zawsze dobry Pošip kosztował te 80-100 kun

kiepuczi napisał(a):

Inde napisał(a):

kaeres napisał(a):Czy ktoś wie gdzie można kupić Pošipa w "normalnej" cenie ?
W Konzum 16€ za 0,75l.
Nie mówię, że nie warto ale wiem, że można 3-4x taniej.

A to? https://www.konzum.hr/web/products/posi ... 75-l-blato

w winiarni ale taniej nie będzie tylko jakościowo lepiej bo dobry Pošip kosztuje przynajmniej €11-€20. Wina zdrożały przez ostatni rok a po wejściu do EUR zaokrąglili w gorę choć zawsze dobry Pošip kosztował te 80-100 kun

Pošip że Smokvicy Toreta sprawił, że zacząłem pić wina
Sklepowy Pošip z Blato do gemiszta najbardziej nam podchodzi. Lepszy dla nas od sklepowej graseviny, malvazji i rukataca. Za 1 litr w Tommym Pošip zapłacisz od 4,5euro.
Ale to już wiesz Krystian z massengera

Tak tak Konrad. Tommy mam w awarii.
Chciałbym coś od gospodarstwa.

@kiepuczi dzisiaj próbowałem Grk i Pošip przy "butelce" na słynnym punkcie widokowym przed Orebič. To jest chyba winiarnia Andričević.
0,75l Pošipa za 8€ to dobra cena ?
Jakośč słabsza od Pošipa z Matuško wg. mnie.
Przypominał dobrego Rukataca.
Grk miał świetny zapach ale smak niemal identyczny.
Podawane w niskiej temperaturze (rosa na lampce).

Z innej mańki.
Plaża Jezero to jest nasze odkrycie roku.
Przepiękna, pusta, z najcieplejszą i najbardziej przezroczystą wodą na Pelješcu.
Jest to taka nieoficjalna FKK.
Dla chcących się rozebrać i dla tych, którzy nie preferują ale widok golaska ze 100m nie zmasakruje im światopoglądu.
Golaski nikomu nie przeszkadzają bo jest mega rozległą plażą i zawsze można z dala od naturystów.

kaeres napisał(a):Z innej mańki.
Plaża Jezero to jest nasze odkrycie roku.
Przepiękna, pusta, z najcieplejszą i najbardziej przezroczystą wodą na Pelješcu.
Jest to taka nieoficjalna FKK.
Dla chcących się rozebrać i dla tych, którzy nie preferują ale widok golaska ze 100m nie zmasakruje im światopoglądu.
Golaski nikomu nie przeszkadzają bo jest mega rozległą plażą i zawsze można z dala od naturystów.

Mega plaża. Ta część Pelje rozwala system. Kto wie, kto wie za rok ....Duba

kaeres napisał(a):Czy ktoś wie gdzie można kupić Pošipa w "normalnej" cenie ?
W Konzum 16€ za 0,75l.
Nie mówię, że nie warto ale wiem, że można 3-4x taniej.

Koło Orebića możesz kupić Posipa u Senki w Stankovići (namiary znajdziesz na filmie z kanału 4LiveTechTV na YouTube) po 8 euro za 1L, ale ona rozlewa do plastikowych butelek, więc raczej do wypicia na miejscu. Popytaj gospodarzy, bo ludzie na Pelejsacu kupują winogrona z Korculi i robią Posipa zamiast Rukataca, który tam rośnie.

Ja kupiłem 7 butelek Posipa i 3 butelki Plavac Mali przed wyjazdem do domu od mojego gospodarza w Loviste po średniej cenie 7,50 euro za butelkę. Przy okazji byłem świadkiem, jak działa domowa manufaktura zaczynając od naklejania etykietek na butelkę przez napełnianie, korkowanie i foliowanie szyjki na butelce. Nie sądziłem, że to takie proste. Nie odróżnisz od wina podawanego w restauracjach po 25-40 euro za butelkę. Wcześniej kupiłem jeszcze Dingaca w winiarni w Kunie Peljeskiej, ale to już było dużo droższe.
BTW. Dzisiaj w domu do obiadu otworzyłem pierwszą butelką Plavaca - smakowało nawet lepiej niż w Chorwacji

Krisv napisał(a):Przy okazji byłem świadkiem, jak działa domowa manufaktura zaczynając od naklejania etykietek na butelkę przez napełnianie, korkowanie i foliowanie szyjki na butelce. Nie sądziłem, że to takie proste.

I do tego całkiem przyjemna robota swego czasu bawiłem się w to dokładnie jak opisujesz,
ale gdzie mi tam do Peljeskich

kaeres napisał(a):Tak tak Konrad. Tommy mam w awarii.
Chciałbym coś od gospodarstwa.

@kiepuczi dzisiaj próbowałem Grk i Pošip przy "butelce" na słynnym punkcie widokowym przed Orebič. To jest chyba winiarnia Andričević.
0,75l Pošipa za 8€ to dobra cena ?
Jakośč słabsza od Pošipa z Matuško wg. mnie.
Przypominał dobrego Rukataca.
Grk miał świetny zapach ale smak niemal identyczny.
Podawane w niskiej temperaturze (rosa na lampce).

nie powinien być identyczny Pošip jest bardziej owocowy, nasocony nuta cytrusów przypomina wszystkie białe z rejonów wyspiarskich włoch jak Sardynia czy Sycylii. Grk nie każdy może polubić ale jest bardziej grejfrutowy i przede wszystkim lekko słonawy. Możlwe to nie był prawdziwy GRk tylko jakiś kupaż. Jestem na 99% pewny że to wino to kupaż . Sprawa kolejna to że Pošip uprawony jest masowo nawet poza Korculą a Grk nie każdy sprzedaje bo nie każdy jest w stanie go wyprodukować , uprawia go się tylko no ok 10 hektarach Lumbardy i to dzielone jest na wszystkich winiarzy z tego rejonu, Każdy ma po 1-2 tys butelek Grk, co czyni to wino bardzo uniokatowym. Najbardziej znane winiarnie z tego regionu gdzie polecam zaopatrzyć się w prawdziwy Grk to winiarnia Popić, Vitis, Cebalo, Zure czy Bire. Wszystkie znajdują sie w Lumbarda.

Co do ceny to sam sobie odpowiedziałeś €8 porównując go do Rukatać. Dla porównania Pošip Korta Karatina kosztuje coś ok € 22, Krajancić €16-€ 25 , Pošip w winiarni Cara coś zaczyna się od € 12 w górę.

Prawda jest taka że nie kupimy dobrego Pošip na półwyspie trzeba jednak poturlać się samochodem na Korcuję wyjezdzić swoje kilometry po wyspie by zdobyć dobre wino.

Walory wina to oprócz szczepu zależą od lokalizacji kwatery, winiarnie mają częstpo np 2-3 rodzaje wina np. Plavac Mali pod inna nazwa bo choć jeden szczep jeden winiarz ale inna kwatera i mamy zupełnie inne nieporównywalne wina.

kiepuczi napisał(a):Prawda jest taka że nie kupimy dobrego Pošip na półwyspie trzeba jednak poturlać się samochodem na Korcuję wyjezdzić swoje kilometry po wyspie by zdobyć dobre wino.

Czy to możliwe, i czy zależy tylko od kwatery, że każdy Posip będzie smakował nieco inaczej? Zamówiliśmy 2 x butelkę Posipa do kolacji w konobach, raz na degustacji w Kunie Peljeskiej i jedną butelkę dostaliśmy na powitanie od gospodarza w Loviste - każde było nieco inne i każde nieco podobne. Gdy zapytałem gospodarza w Loviste skąd się bierze u niego lekko pestkowy smak wina, to usłyszałem, że to zależy tylko od miejsca i niczego oprócz winogron z Korczuli on nie dodaje wina. Możesz się do tego odnieść?

Krisv napisał(a):

kiepuczi napisał(a):Prawda jest taka że nie kupimy dobrego Pošip na półwyspie trzeba jednak poturlać się samochodem na Korcuję wyjezdzić swoje kilometry po wyspie by zdobyć dobre wino.

Czy to możliwe, i czy zależy tylko od kwatery, że każdy Posip będzie smakował nieco inaczej? Zamówiliśmy 2 x butelkę Posipa do kolacji w konobach, raz na degustacji w Kunie Peljeskiej i jedną butelkę dostaliśmy na powitanie od gospodarza w Loviste - każde było nieco inne i każde nieco podobne. Gdy zapytałem gospodarza w Loviste skąd się bierze u niego lekko pestkowy smak wina, to usłyszałem, że to zależy tylko od miejsca i niczego oprócz winogron z Korczuli on nie dodaje wina. Możesz się do tego odnieść?

Tak to jest, stopień mineralizacji gleby, wilgotność , samo podłoże czy skaliste czy piaszczyste kreuje inne doznania na kubkach smakowych, w czerwonych winach to bardziej się różnicuje, bo mamy Plavac mali z aromatem pestek wiśni, a inny ma aromat jerzynowo - śliwkowy. I tak np Plavac Mali z skalistego półwyspu jest zupełnie inny niż z piaszczystego podłoża Korculi. Winarz niczego nie dodał to są po prostu aromaty estrowe uwalniane z z garbników znajdujących się w winogronach podczas fermentacji alkoholowej. Jedząc winogrona nie czujesz ich bo aromat jest związane z cukrem. A jak cukier przerobił się w alkohol to one uwalniane są jako związki lotne. Stąd mamy aromaty owoców leśnych, cytrusowaych, gorzkawy aromat pestek moreli w białym winie etc:) to chemia organiczna a liczba smaków w przyrodzie jest ograniczona i się powtarzają.

wcześniej kolega Kaeres pisał o Pošip który przypominał Rukatca, bo prawda jest tak że pewnie był to Pošip z półwyspu więc smakuje podobnie jak Pukatać który jest uprawiany na półwyspie i niczym ma się do szczepu i upraw z Korculi. Pošip z półwyspu nawet nie stał koło win z Smokvicy czy Cara.

Ja już zameldowałem się na Peljesać od jutra zaczynam eksploracje winnic Połwyspu i Korculi.

Hej kiepuczi ,Chcialbym kupic " pare " litrow na zimowe wieczory z Korculi. Co bys polecil w ilosciach hurtowych?