napisał(a) margaret-ka » 27.02.2024 19:22
Mijając port pojechaliśmy kawałek południowym wybrzeżem na zachód. To co widzieliśmy to beton sięgający nieba, czyli zagłębie hotelowe.
Widok tak nas odrzucił, że wykręciliśmy na wschód i zatrzymaliśmy się dopiero na plaży
Cala Llombards. Ludzi całkiem sporo, ale przynajmniej było na czym oko zawiesić.