Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwszy raz w Chorwacji- kilka pytań

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
fhuzbych
Croentuzjasta
Posty: 176
Dołączył(a): 17.03.2008

Postnapisał(a) fhuzbych » 26.05.2011 20:36

Każdy robi jak chce my do pobytu w chorwacji staramy się przygotować bardzo solidnie pod każdym względem :
Trasa
ubezpieczenie
stan samochodu
...
Jedzenie

Staramy się przygotować bardzo solidnie do pobytu pod wzgl kulinarnym , z wielu powodów , chcę wiedzieć co jem, oszczędność którą mogę wydać np na wieczorne wypady wycieczki czy atrakcję w tym kulinarne ale podkreślam atrakcje.
Natomiast co warto to biorę z polski w tym pzzygotowane produkty zapakowane próżniowo które pozwalają w 1/2 h przygotować solidny obiad lub obiadokolację, dodatkową motywacją takiego typu "stołowania" się są też pewne problemy gastryczne, których wolę uniknąć.
Nie będę się rozpisywał o dokładnych metodach, ewentualnie gdyby był ktoś ciekawy mogę rozwinąć temat.

Byłem z rodziną już 2 razy, raz all inclusive, 2 raz na dziko z własnym zarciem i obie te opcje mają swoje + i -, na pewno wersja all inclusive jest zdecydowanie lepsza ale hm droga. Wybieram słońce i morze przez 2 tyg zamiast tydzień all inclusive.
Pozdrawiam
arek71
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 17.11.2009

Postnapisał(a) arek71 » 31.05.2011 14:30

Witaj flejm spróbuję ci troszkę pomóc. Byłem w Cro tylko raz (w tym roku będę drugi). Osoby, które były już tam więcej razy czasami mają na niektóre sprawy troszkę inne spojrzenie(z całym szacunkiem, bez Was nie było by tego forum). To czego nam najszybciej zabrakło to napoje(i wcale nie mam tu na myśli alkoholu, choć piwa też wziąłem za mało). W Cro.wszelkie napoje są bardzo drogie i przeważnie niesmaczne, dlatego w tym roku bagażnik będzie wypełniony w 90% napojami.Jedzenie też trzeba zabrać, ale z umiarem, żeby nie wieź z powrotem do Polski.Ceny żywności są o jakieś 30-40% droższe niż u nas,ale w temperaturze 35 stopni nie myśli się o jedzeniu. Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.
flejm
Odkrywca
Posty: 81
Dołączył(a): 11.05.2011

Postnapisał(a) flejm » 31.05.2011 22:48

A jak u Ciebie rozwiązany został problem z gotówką, braliście z Polski euro?? czy kuny, no i jak placenie kartami?? z gory bardzo dziekuje za odp.
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5498
Dołączył(a): 22.03.2007

Postnapisał(a) romuald22 » 31.05.2011 23:07

flejm napisał(a):A jak u Ciebie rozwiązany został problem z gotówką, braliście z Polski euro?? czy kuny, no i jak placenie kartami?? z gory bardzo dziekuje za odp.

Nie gniewaj się ale wyglądasz na osobę której trzeba wszystko podać na tacy.
Było już chyba setki wypowiedzi w tym temacie na tym forum. Można poszukać i coś się dowiedzieć.
Możesz zacząć od tego.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108915
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 31.05.2011 23:19

romuald22 napisał(a):Możesz zacząć od tego.


Ja proponuję od tego :idea:
arek71
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 17.11.2009

Postnapisał(a) arek71 » 01.06.2011 05:39

Trzysta kun na chorwackie autostrady,euro na apartamęt ,gdzie się dało płaciłem kartą (dopóki nie zgubiłem ). :x
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108915
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.06.2011 06:26

arek71 napisał(a):,euro na apartamęt ,gdzie się dało płaciłem kartą (dopóki nie zgubiłem ). :x



Był wtedy lament czy "lamęt" :wink:
arek71
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 17.11.2009

Postnapisał(a) arek71 » 01.06.2011 07:16

Razem z kartą zgubiłem- prawo jazdy,dowód rejestracyjny,i dwie inne karty.A jeszcze oko 300 kun.Kiedy opowiedziałem to właścicielce apartamętu Mariji,odrazu zadzwoniła w kilka miejsc między innymi na policję w Makarskiej, i powiedziała żeby się nie martwić.Na drugi dzień ogodz 7 rano już nas obudziła i podała adres gdzie mam odebrać zgubione rzeczy.Po kilu minutach miałem wszystkie dokumętyi pieniądze.Niestety karty kredytowe zdążyłem już zablokować.W tym samym dniu za pomocą WESTERN UNION przesłali mi pieniądze z polski,i wakacje trwały dalej :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108915
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.06.2011 07:30

arek71 napisał(a):Po kilu minutach miałem wszystkie dokumęty


No bardzo dobrze, że znalazły się dokumenty :D
Semedi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 137
Dołączył(a): 18.01.2010

Postnapisał(a) Semedi » 01.06.2011 08:14

arek71 napisał(a): To czego nam najszybciej zabrakło to napoje(i wcale nie mam tu na myśli alkoholu, choć piwa też wziąłem za mało). W Cro.wszelkie napoje są bardzo drogie i przeważnie niesmaczne, dlatego w tym roku bagażnik będzie wypełniony w 90% napojami.Jedzenie też trzeba zabrać, ale z umiarem, żeby nie wieź z powrotem do Polski.Ceny żywności są o jakieś 30-40% droższe niż u nas,ale w temperaturze 35 stopni nie myśli się o jedzeniu. Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.


Co jest niesmaczne? Fanta, Cola, Pepsi, Sprite, Mirinda, Tonic? Przecież to dokładnie to samo co u nas. Co do piwa. Po spotkaniu z pewnym browarnikiem przestałem pić to, co nazywamy potocznie piwem, czyli znane marki produkujące napój piwny. Zasmakowałem w piwach pszenicznych, których nie sposób jest podrobić, ale nie o to chodzi. Będąc na Istrii odnalazłem tam piwo pewnego browaru z Monachium Löwenbräu - byłem przeszczęśliwy, bo u nas niestety nie można go nabyć, a jest idealne na temtejsze temperatury. 4,5%, a nie jakiś mózgotrzep 7%, który u nas szumnie nazywa się piwem. Do Chorwacji na 2 osoby wziąłem jedynie 2 zgrzewki wody mineralnej i to tyle. Jedzenia nie zabierałem, ale jestem fanem próbowania innej kuchni i jedzenie tego, co jest w danym regionie/państwie spożywane na co dzień. Poza tym wszyscy są na urlopie, żona również. :D
arek71
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 17.11.2009

Postnapisał(a) arek71 » 01.06.2011 09:09

Semedi masz rację fanta ,pepsi ,czy cocacola smakują wszędzie tak samo ale kupiłem sok pomarańczowy ,(produkt chorwacki) nie dało się tego pić.Głównie chodzi mi o napoje w małych opakowaniach 0,5l (nie piwo)które zabieraliśmy na plażę i wodę mineralną. W konzumie było ich mało i były drogie.Co do jedzenia :90 %potraw z grila (nie cierpię grila), owocami morza też się rozczarowałem.Ale to jest tylko moja opinia.
McPiv
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 27.02.2010

Postnapisał(a) McPiv » 01.06.2011 10:44

Jeśli chodzi o napoje, to my radziliśmy sobie w taki sposób, że do wody mineralnej dolewaliśmy trochę syropu (sirup). Chorwaci mają duży wybór, nam zasmakowała maranca i lemon. Nie lubię samej wody, więc był to kompromis między czymś słodkim typu wpomniane powyżej cole, fanty, sprite czy inne gazowniki a właśnie samą wodą. Rozwiązanie idealne jak dla nas, no i jak to były "WC Kwadransista" powiedział, łatwiejsze do strawienia, gdyż sama woda krąży po organizmie, który to nie za bardzo wie co z nią zrobić :) . Swoją drogą ciekawe, czy tak jest rzeczywiście.

Pozdrawiam
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4243
Dołączył(a): 07.07.2006

Postnapisał(a) Aldonka » 01.06.2011 11:00

McPiv napisał(a): no i jak to były "WC Kwadransista" powiedział, łatwiejsze do strawienia, gdyż sama woda krąży po organizmie, który to nie za bardzo wie co z nią zrobić :) . Swoją drogą ciekawe, czy tak jest rzeczywiście.
Pozdrawiam

Moim zdaniem tak nie jest. Dodany do wody sok, choćby w małej ilości to już kalorie, czyli organizm musi jest strawić. Woda kalorii nie ma, a organizmowi jest niezbędna. Około litr wody wydalamy z organizmu, pół litra znika w postaci potu i wydychanego powietrza. Także teoria "WC Kwadransisty", że woda w organizmie krąży i nie wie co ze sobą zrobić jest moim zdaniem mocno naciągana.
McPiv
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 27.02.2010

Postnapisał(a) McPiv » 01.06.2011 11:08

ale może przez to, że organizm taką kaloryczną wodę zaczyna spalać to łatwiej ją przyswaja. Poza tym wodę dostarczamy do organizmu nie tylko poprzez jej picie ale i w innych produktach: warzywa, owoce, zupy, etc. Gospodarka wodna organizmu to nie moja bajka ale pić trzeba, co kto lubi :).
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010

Postnapisał(a) franko » 01.06.2011 11:14

Napoje w CRO są zupełnie takie same jak w Polsce (mam na myśli te najbardziej popularne, znanych koncernów), mają także swoje zupełnie przyzwoite (soki owocowe, wody źródlane), a piwo jest naprawdę wyśmienite.
Karlovacko (0,5 litra butelkowe) , kosztuje w przeliczeniu na złotówki od 3,40 do 4,20. Dane z roku 2010.
Czy warto zatem wozić to wszystko z kraju?????
Każdy ma swoją opcję. Owszem napoje na czas podróży tak.
PZDR.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pierwszy raz w Chorwacji- kilka pytań - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone