napisał(a) piotrf » 09.01.2024 22:27
Bbee88 napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):My oczywiście się tam nie zatrzymaliśmy. Mojemu mężowi trzeba wcześniej przedstawiać specjalne plany żeby gdzieś się zatrzymać

.
No co Ty, myślisz że mojemu to nie trzeba mówić wcześniej?
Ja to zaplanowałam dnia poprzedniego jak wracaliśmy z Szybeniku (palcem pokazywałam jak jechaliśmy, że "tu" się jutro zatrzyma), mało tego jeszcze w domu tam miałam pozaznaczane te punkty, gdzie można się na widok zatrzymać
Choć przyznam, że czasem się udaje zatrzymać bez zapowiedzi, jak widzę z daleka miejsce i możliwość.
Jest na to bardzo dobra rada , niemal idealna , a mianowicie przejęcie władzy nad kierownicą

- zatrzymywanie się na zdjęcia w każdym punkcie jaki Was interesuje będzie zależało tylko i wyłącznie od Was

Ja tak właśnie mam

i wysłuchuję teksty w stylu : " no przecież masz już takie zdjęcia" , "zatrzymywaliśmy się już tutaj jadąc w przeciwnym kierunku" , "po co ci tyle zdjęć" , "nigdy nie dojedziemy jeśli będziesz się zatrzymywał co pięć kilometrów" . . .
Pozdrawiam
Piotr