dangol napisał(a):Piękne kolory i tęczetrafiły Wam się pomiędzy deszczami!
W oczekiwaniu na otwarcie mostu, aby z Rybiny popłynąć Szkarpawą, na krótki czas (spacerek m.in. do sklepu i na piwko) staliśmy chyba przy tym samym pomoście, co Wy. Oczywiście, za darmo
. Dotarliśmy tam od Wisły Królewieckiej, przez chwilę było zagrożenie, że
trzeba będzie też nią wrócić (awaria podnoszonego mostu - na szczęście zmieściliśmy się pod nim, mimo że nie mógł być otwarty).
Krótki postój na pewno byłby gratisowy


Ten most na Wisłę Królewiecką chyba wciąż jest uszkodzony - Kapitan coś tam wyszukiwał bo tego roku będziemy startować właśnie z Rybiny
