Paparapa czyli Mazury 2017

napisał(a) **gusia-s** » 05.06.2018 22:43

Prawdziwy majtek pokładowy z Ewy

doświadczenie widać gołym okiem

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.06.2018 09:32

gusia-s napisał(a):Prawdziwy majtek pokładowy z Ewy doświadczenie widać gołym okiem

Z Niej to już nawet nie wilczek tylko wilk morski :oczko_usmiech:

Trzymaj za Nią kciuki w weekend - ma regaty wojewódzkie, będzie coś ok. 60 łódek na naszym zalewie, zapowiada sie piękna impreza :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.06.2018 09:41

Budzi nas nowy dzień

Nowy dzień – nowe miejsca – nowe przygody.

Za to właśnie kochamy żeglarstwo.

Za różnorodność.

Za brak monotonii.

Za spotykanych w każdym porcie innych ludzi.

Za niewiadomą co nam przyniesie kolejny dzień.

Za niespodzianki.

Śniadanie w porcie i wypływamy.

Kierunek – port PTTK w Wilkasach.

Widok na Niegocin – duże to jezioro.

Już w porcie Ania postanowiła oddać kaczkom cały zapas naszego chleba.

Spotykam tak ślicznie przyozdobioną łódkę

Widok na keję przy której stoi nasza Paparapa.

I wilkaska plaża

Nie mamy dziś zamiaru nocować w Wilkasach.

Po uzupełnieniu zapasów jedzenia i wody odpływamy.

napisał(a) **gusia-s** » 06.06.2018 12:29

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):Prawdziwy majtek pokładowy z Ewy doświadczenie widać gołym okiem

Z Niej to już nawet nie wilczek tylko wilk morski Trzymaj za Nią kciuki w weekend - ma regaty wojewódzkie, będzie coś ok. 60 łódek na naszym zalewie, zapowiada sie piękna impreza

Dzielna jest! Da radę

po TAKICH RODZICACH

bez wątpienia :idea:

Na marginesie ... fajne te dziewczyny Wasze, i robotne i podzielą się ostatnim okruszkiem z taką choćby kaczuszką

W Wilkasach to chyba nie byłam ale przez Kisajno i Dargin darliśmy do Sztynortu i potem na Mamry. Kiedy to było ??? hoho 3 lata temu i od tamtej pory nie byłam na Mazurach.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.06.2018 14:50

gusia-s napisał(a):W Wilkasach to chyba nie byłam ale przez Kisajno i Dargin darliśmy do Sztynortu i potem na Mamry. Kiedy to było ??? hoho 3 lata temu i od tamtej pory nie byłam na Mazurach.

A tak masz blisko :roll:

Mazury koniecznie do poprawki :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 06.06.2018 20:54

Super, elegancko na tych pomostach

Jedna sprawa - nie wolno karmić ptaków chlebem :!:

Zoolodzy i leśnicy apelują, podobno szkodliwe to i wywołuje boleści.
Mieszkam w pobliżu rezerwatu Kępa Redłowska - tu między Redłowem, a Orłowskim klifem jest ptasi raj - dużo chronionych gatunków. Niestety , turyści nagminnie dokarmiają chlebem ptaszki małe i duże, więc wszędzie wystosowano znaki zakazujące tej tradycji i poustawiano stanowiska, gdzie służby rezerwatu sypią ziarno, np w zimie.

:papa:

napisał(a) **piotrf** » 06.06.2018 21:14

beatabm napisał(a):Szukaj szukaj i ....znajdź

Znalazłem z 2014 roku :roll:

w Cierzpiętach nad j. Mokrem . . .

. . . a potem był pyszny obiadek w . . .

. . . a potem tak długo zwiedzaliśmy twierdzę , że na imprezkę w twierdzy brakło czasu . . .

. . . ale na dobre piwko zdążyliśmy :mrgreen:

z tego balkonu można posłuchać festiwalu - niesie po wodzie :oczko_usmiech:

Szukać dalej :?:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.06.2018 21:27

Katerina napisał(a):Super, elegancko na tych pomostach
Jedna sprawa - nie wolno karmić ptaków chlebem Zoolodzy i leśnicy apelują, podobno szkodliwe to i wywołuje boleści.
Mieszkam w pobliżu rezerwatu Kępa Redłowska - tu między Redłowem, a Orłowskim klifem jest ptasi raj - dużo chronionych gatunków. Niestety , turyści nagminnie dokarmiają chlebem ptaszki małe i duże, więc wszędzie wystosowano znaki zakazujące tej tradycji i poustawiano stanowiska, gdzie służby rezerwatu sypią ziarno, np w zimie.

Prawie wersalcze, prawda? :mrgreen:

Z tym chlebem wiem. Ale powstrzymaj dzieci. Nierealne. Ja nad nimi nie panuję. Wiesz że one nawet łabędzie prowadzają jak chcą? Karmią je chlebem bo nic innego nie mamy a te chodzą za nimi jak oswojone...... A z drugiej strony... kiedyś ptaki jadły resztki chleba i żyły...a teraz wróbli nie ma choć mało dokarmiane.....

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.06.2018 21:28

"piotrf"]
beatabm napisał(a):Szukaj szukaj i ....znajdź

Znalazłem z 2014 roku w Cierzpiętach nad j. Mokrem . . .

SAM_3303...jpg

Genialne!!!!!!! :mrgreen:

Szukać dalej

Też pytanie :roll:

Oczywiście że szukać :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 07.06.2018 09:05

Niegocin wita nas solidnym wiatrem i pięknymi widokami.

Obok nas przepływa Smuga cienia.

Piękna jest, prawda?

To maleństwo też zwróciło naszą uwagę – zwłaszcza bojka przymocowana na topie masztu.

Przynajmniej nie zrobi grzyba po ewentualnej wywrotce.

A tymczasem na Niegocinie solidnie powiewa.

Śmigamy z bardzo dobrą prędkością w stronę cypla i jeziora Bocznego które kończy się a jakże....mostem czyli znowu siłownia.

Muszę tutaj w końcu pochwalić naszą córeczkę Ewę.

Ma dziecina siłę w rękach.

Przy kładzeniu i stawianiu masztu to ona pracuje na fale – o ile położyć jest lekko tak do postawienia trzeba pokazać siłę w rękach.

Kapitan kręci korbą na kabestanie, Ewunia wybiera linę.

Tworzą bardzo zgrany duet.

Przed mostem pogoda sugeruje nam, że musimy szybko poszukać miejsca na postój.

Niebo robi się ciemnogranatowe, pojawiają się groźnie wyglądające chmury i zaczyna grzmieć.

Stajemy właściwie natychmiast za mostem – na Kuli, na dziko w lesie.

Początkowo chcieliśmy tylko przeczekać burzę, jednak po jakimś czasie stwierdziliśmy że nigdzie dalej się dziś nie ruszymy, zostajemy na noc.

Przypływają do nas goście, jak widać bardzo głodni:

Kapitan idzie na spacer w poszukiwaniu jakichś bunkrów w krzakach.

Zamiast bunkrów znalazł bagna.

napisał(a) **gusia-s** » 07.06.2018 21:35

Ale paszczak z tego łabędzia :mrgreen:

A w krzaki to się chodzi po co inne

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 08.06.2018 06:07

gusia-s napisał(a):Ale paszczak z tego łabędzia
A w krzaki to się chodzi po co inne

Jest chemiczna na pokładzie :mrgreen:

napisał(a) **gusia-s** » 08.06.2018 22:57

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):Ale paszczak z tego łabędzia
A w krzaki to się chodzi po co inne

Jest chemiczna na pokładzie

Miałam na myśli zupełnie co innego :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 12.06.2018 13:54

Puk, puk

Wpłynęliście w szuwary i zaginęliście? :wink:

napisał(a) **dangol** » 12.06.2018 14:56

Wyciągają Kapitana z bagna :wink: