Pag 2011 w moim obiektywie. Chorwacja po raz pierwszy.

Bardzo przyjemne fotki.
Plitvice? Chętnie poczekam.

Przepiękne zdjęcia!
Te z tęczą powalające

maslinka napisał(a):Przepiękne zdjęcia!
Te z tęczą powalające

Dokładnie,na blogu też całkiem ciekawie i na stronie FB też

a_tomek napisał(a):
Napisz proszę jakiego obiektywu używasz?

Przecież napisał - na pierwszej stronie.
Poza tym, to nie obiektyw mu tak te zdjęcia przetworzył, lecz Lightroom- co zresztą widać, bo jakoś ten program ma tendencję do takiego podkręcania kolorów i wyciągania cieni, że w efekcie daje to zbyt jasną całość (jak dla mnie) i przy nadmiernym eksponowaniu sprawia wrażenie, że w otoczeniu fotografa w ogóle nie było cienia- co jest po prostu niemożliwe.
Jest w ogóle pewna tendencja - zwłaszcza u młodych stażem cyfrowych fotografów, że "trochę boją się cieni i za mocno je wyciągają".

Sprzęt sprzętem, ale ja miałbym kilka uwag odnośnie tego co na zdjęciach- bo zdaje się, że kolega takowe przyjmuje.
To jest oczywiście lekkie "czepianie się", ale jak się ma ambicje sprzętowo-obróbkowe, to i na inne sprawy też warto spojrzeć.
Biega o Asię- jeśli już eksponujemy swoją modelkę i ma to wypaść ładnie i do porządku (nawet w relacji też chyba o to chodzi fotografowi) to po pierwsze- niezbyt ładnie wygląda pokazywanie zwykłych klapek na stopach (mam nadzieję, że nie trzeba tłumaczyć dlaczego), a po drugie- przy portretowaniu warto zadbać by jedno oko nie było dwa razy szerzej otwarte/zamknięte od drugiego.

Pokazując smukłe, długie lub podłużne elementy lepiej unikać "ściągania" ich na siłę szerokim kątem (chodzi o wasz statek), bo jakie są potem przerysowania- sam widzisz. Wychodzi to nienaturalnie.

To tak na tyle.

A tęcza super!
Mnie tylko kawałek było dane złapać innego dnia.

Ładne są też ujęcia perspektywy ulic.

Pozdr.

Widzę, że już po urlopie. Przyznasz, że chumry chorwackie są nieasamowicie fotogenicznie. Paradoksalnie ja bym trochę zawiedziona, że przez 13 dni świeciło mi słońce

Pag mnie kusi od 2 lat, ale jakoś jeszcze nie udało mi się tam dotrzeć wszystko do nadrobienia.

Fajna opowieść, szkoda, że już koniec

Tęcza faktycznie niesamowita!!!

Czekam na Plitwice Twoim okiem

wkoszyk

Wiedziałem tylko, gdzie jest dobrze zaparkować za w miare sensowną kwotę (dzięki cro.pl oczywiście). Za parking zapłaciliśmy 3kn bo okazało się, że w sobotę po 14:00 parking jest bezpłatny.

Witam
Możesz napisać gdzie znajduje się ten parking?

Dziękuję Wam za miłe słowa

Fatamorgana bardzo dziękuję za opinie, na pewno będzie przydatna Rzeczywiście będę musiał bardziej zwracać uwagę na kolorystykę, żeby nie przesadzić. Co do cieni to hm, kwestia sporna bo to akurat lubię w zdjęciach, nie tylko swoich. Co nie zmienia faktu, że na to również będę starał się zwrócić uwagę.

Natomiast jeśli chodzi o szczegóły, no po pierwsze to nie jestem w tym zbyt dobry i chyba zawsze mi coś umknie (jak pooglądasz moje zdjęcia ogólnie, nie tylko z wakacji to na pewno znajdziesz wiele takich kruczków). Niestety walcze z tym od lat i jak na razie z marnym skutkiem (chyba). Jeśli chodzi o te zdjęcia, w pierwszym poście zaznaczyłem, że to są wakacyjne i szczerze mówiąc nie przykładałem się zbytnio do nich też chciałem mieć swoje "wakacyjne"

CinnamonGirl napisał(a):Przyznasz, że chumry chorwackie są nieasamowicie fotogenicznie.

Oj tak, ja się tam ciesze, że mieliśmy taką a nie inną pogodę

ewciaku napisał(a):Fajna opowieść, szkoda, że już koniec

Oj tam, jeszcze nie koniec, ostatni wpis dzisiaj - Plitwickie Jeziora.

Dzień 8 - Plitwickie Jeziora
Ostatni dzień, dzień powrotu zaplanowaliśmy w taki sposób, aby po drodze zwiedzić Jeziora Plitwickie. Jak tylko z kimś rozmawiam o Chorwacji, każdy mówi, że jest to miejsce "must be" jak już się jest w tym kraju. No to skoro to takie warte zobaczenia, w dodatku jest wpisane w UNESCO to trzeba pojechać i już.

Na szczęście dla nas, wyjechaliśmy z Pagu dość wcześnie - o 7 rano i na 9 byliśmy na parkingu na Plitwickich Jeziorach. Kolejka do kasy niewielka, szybki zakup biletów i analiza trasy. Do dyspozycji jest chyba 5 różnych wariantów, od najkrótszego 2-3 godzinnego zwiedzania po 8 godzinne spacery. Jako, że przed nami było jeszcze 900km do zrobienia do Polski wybraliśmy najkrótszą trasę, która nie wydawała się wcale tak mało atrakcyjna jakby mogła być patrząc na długość zwiedzania.

Przeszliśmy całą zachodnią część jezior. Nie widzieliśmy tylko Wielkiego Wodospadu, ale nadrobimy to przy następnej wizycie w Chorwacji. Już ok. 11 godziny zaczął się tłok na ścieżkach. Kiedy wracaliśmy już na parking, kolejka do kas była 10x większa niż na początku, ludzie nie mieli gdzie zaparkować. Także jeśli ktoś chce spokojnie zwiedzać Plitwickie Jeziora w środku sezonu, polecam być tam o 8 rano

Ok. 13 skończyliśmy zwiedzanie i pojechaliśmy w stronę PL. Na drodze nie było żadnych problemów, spokojnie w ok. 10h wróciliśmy do domu.



Początek wycieczki czyli kawa i gorąca czekolada (bo kawy nie pijam ) i szybkie śniadanie.


Turkusowy kolor Plitwickich Jezior to jest to dlaczego warto przyjechać i zobaczyć je na żywo.


Jeziora połączone są ze sobą kaskadowo, czyli jeden wpada do drugiego wodospadem.




Poranna rosa na liściach jakiejś roślinki.


I kolejne wodospady.


Pod wodą było wszystko idealnie widoczne.


Kawałek ścieżki, którymi wędruje się pomiędzy jeziorami.


Oczywiście musiało być też zdjęcie wodospadów na dłuższym czasie naświetlania niestety z ręki więc nie mogłem bardzo wydłużyć.


Kolejny kawałek wodospadu.


I na koniec jeszcze raz przepiękny kolor wody na Plitwickich Jeziorach.


Więcej zdjęć z wakacji nie mam

wkoszyk napisał(a):Także jeśli ktoś chce spokojnie zwiedzać Plitwickie Jeziora w środku sezonu, polecam być tam o 8 rano

Piękne zdjęcia. A ja dodam jeszcze jeden powód, dla którego, lepiej być w Plitwicach z rana. Po południu wszystkie wodospady są w cieniu.
pzdr

wkoszyk napisał(a):Więcej zdjęć z wakacji nie mam

Kłamiesz!

Ale zdjęcia naprawdę pierwyj sort

jacekww napisał(a):Możesz napisać gdzie znajduje się ten parking?

Tak teraz patrzę i to chyba jednak nie był ten parking polecany przez jednego z użytkowników CRO (nie pamiętam już, w którym wątku to widziałem). Wszelako my zaparkowaliśmy tutaj: http://bit.ly/pkKaov a informacja turystyczna jest mniej więcej tutaj: http://bit.ly/rrJ012

Z tego parkingu jest może 10 minut spacerkiem do centrum i tak jak pisałem, 3kn/h a w sobotę po 14:00 już za free do poniedziałku do 9:00.

anakin napisał(a):Kłamiesz!

No ok, nie mam więcej obrobionych zdjęć

Chorwacja jest piękna również bez obróbki więc śmiało wrzuć nie krępuj się

Melka napisał(a):Chorwacja jest piękna również bez obróbki więc śmiało wrzuć nie krępuj się

Eh, to zależy czy jeszcze chcecie coś zobaczeć czy nie... a jeśli tak to którą część mojego urlopu

Morze,plaże i góry w tle )