Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

Xp1717 napisał(a):

kaeres napisał(a):Nikt nie napisał 2,5h
Ja piszę ze swojego doświadczenia i w 40 minut nie uwierzę nigdy.
W 50 minut może ale jak nie liczymy dojazdu do objazdu i z powrotem na trasę za Ptujem.
Tam też schodzi z 15-20 minut.

Jadący autostradą nigdy nie liczą stania w korkach i czasu potrzebnego na zakup winiety.

Jeżeli ktoś kupuje winietę na granicy to jego sprawa. Są też tacy, którzy stoją w linii na jednym pasie w korku podczas gdy drugi pas jest wolny.
Każdy ma wybór i myśli po swojemu.
Korków mam nadzieję, że na autostradzie już nie ma bo brak zatwardzenia na przejściu. Przeleci się szybko i bez problemowo.
Dlatego jadę po raz pierwszy autostradą właśnie.

Witam. Nie wchodząc w spory - może ktoś podpowiedzieć jak wygląda przejazd : przed Graz zjazd na Bad Radkersburg, Ljutomer, Vitan, Trnovec. Google pokazuje tylko 25 minut dłużej. Ciekawi mnie jakość dróg i krajobraz do podziwiania. Czasem warto zjechać na chwilę z autostrady i odpocząć od monotonii

OD tego objazdu też mamy wątek
ominiecie-autostrady-w-sloweni-przez-bad-radkersburg-i-ormoz-t28480.html

Siedzę w tym wątku praktycznie od jego początku, mój pierwszy wyjazd do Cro był zaraz po wprowadzeniu w Słowenii winiet , ale takich głupot jeszcze tu chyba nie czytałem I nie mówie tu o wymazywaniu jakis państw z mapy, bo wg mnie za to powinien być dożywotni ban.
- Zawsze używałem objazdu słoweńskiej autostrady i to z różnych powodów (najważniejszym chyba była pizzeria Pri Miči niedaleko Ptuj)
- Objeżdżałem różnymi trasami. Standardowo: M - L - P, mniej standardowo Ilz - Fedbach - M - L - P i całkiem niestandardowo Ilz - Fedbach - Bad Radekesburg - L - P
- Czas objazdu powinno się liczyć od zjazdu z normalnej drogi (czyli z A9 na B69) do ponownego wjazdu (obecnie na A2 w Macelj). Czyli dokładnie tyle czasu ile traci się na objazd.
- 50 minut objazd zajmował kiedyś, gdy nie było jeszcze autostrady do granicy pomiędzy Ptuj a Macelj
- Obecnie, gdy trzeba jechać przez Cvetlin czas objazdu wynosi około półtorej godziny.
- Nie wiem ile czasu traci sie na zakup winiet bo od kilku lat większość krajów, w tym Słowenia ma winiety elektroniczne.
-Żeby nie było, gdybym miał jechać przez Słowenię (a nie przez Węgry jak ostatnimi czasy to robię) to zapewne jechałbym objazdem

dids76 napisał(a):Siedzę w tym wątku praktycznie od jego początku, mój pierwszy wyjazd do Cro był zaraz po wprowadzeniu w Słowenii winiet , ale takich głupot jeszcze tu chyba nie czytałem I nie mówie tu o wymazywaniu jakis państw z mapy, bo wg mnie za to powinien być dożywotni ban.
- Zawsze używałem objazdu słoweńskiej autostrady i to z różnych powodów (najważniejszym chyba była pizzeria Pri Miči niedaleko Ptuj)
- Objeżdżałem różnymi trasami. Standardowo: M - L - P, mniej standardowo Ilz - Fedbach - M - L - P i całkiem niestandardowo Ilz - Fedbach - Bad Radekesburg - L - P
- Czas objazdu powinno się liczyć od zjazdu z normalnej drogi (czyli z A9 na B69) do ponownego wjazdu (obecnie na A2 w Macelj). Czyli dokładnie tyle czasu ile traci się na objazd.
- 50 minut objazd zajmował kiedyś, gdy nie było jeszcze autostrady do granicy pomiędzy Ptuj a Macelj
- Obecnie, gdy trzeba jechać przez Cvetlin czas objazdu wynosi około półtorej godziny.
- Nie wiem ile czasu traci sie na zakup winiet bo od kilku lat większość krajów, w tym Słowenia ma winiety elektroniczne.
-Żeby nie było, gdybym miał jechać przez Słowenię (a nie przez Węgry jak ostatnimi czasy to robię) to zapewne jechałbym objazdem

Zbanować możesz kogo chcesz. Dożywotnio, albo wliczając już nawet reinkarnację. Wystarczy założyć własny portal.
Zakup winiety elektronicznej też zajmuje czas. Trzeba przede wszystkim pamiętać, żeby kupić ją 2 tygodnie wcześniej (Austria). Ja na przykład nigdy nie wiem, kiedy będę jechał i czy coś nie wpłynie na termin wyjazdu. Dlatego winietę kupuję na granicy.

Autostrada wliczając standardowy korek wakacyjny i zakup winiety daje oszczędność pół godziny. Zresztą nawet gdyby były to 2 godziny, to i tak nie ma znaczenia, bo tematem wątku jest omijanie autostrady, a nie dyskutowanie o tym, czy ma to sens.
Jeżeli chcesz pogadać o sensie, to załóż osobny wątek.

rimko napisał(a):Witam. Nie wchodząc w spory - może ktoś podpowiedzieć jak wygląda przejazd : przed Graz zjazd na Bad Radkersburg, Ljutomer, Vitan, Trnovec. Google pokazuje tylko 25 minut dłużej. Ciekawi mnie jakość dróg i krajobraz do podziwiania. Czasem warto zjechać na chwilę z autostrady i odpocząć od monotonii

To chyba zależy od tego jaki jest cel podróży. Odbijasz bardzo mocno na wschód.

Przed chwilą zaplanowałem trasy od zjazdu z autostrady na Mureck do Krapiny (ponowny wjazd na autostradę).
- trasa z objazdem autostrady przez Ptuj i Cvetlin - 108 km czas 1:54
- trasa bez omijania autostrady - 87km 2:02

Dlaczego dłużej?
Akurat jest wypadek na autostradzie - i tak to wygląda w praktyce prawie codziennie.

Jeżeli wprowadzimy dane bez uwzględniania aktualnych warunków drogowych, to przejazd autostradą zajmie 51 minut.

Objazd dodaje więc godzinę - w idealnych warunkach, bez utrudnień ruchu na autostradzie.

rimko napisał(a):Witam. Nie wchodząc w spory - może ktoś podpowiedzieć jak wygląda przejazd : przed Graz zjazd na Bad Radkersburg, Ljutomer, Vitan, Trnovec. Google pokazuje tylko 25 minut dłużej. Ciekawi mnie jakość dróg i krajobraz do podziwiania. Czasem warto zjechać na chwilę z autostrady i odpocząć od monotonii

Kilka razy zjeżdżałem na Ilz a potem kierowałem się drogą B66 nad Bad Radkersburg. W Słowenii jednak zamiast na Ljutomer i Ormož wybierałem Lenart i Ptuj Więcej na temat tej trasy masz w wątku który podał Ci kaeres

dids76 napisał(a):

rimko napisał(a):Witam. Nie wchodząc w spory - może ktoś podpowiedzieć jak wygląda przejazd : przed Graz zjazd na Bad Radkersburg, Ljutomer, Vitan, Trnovec. Google pokazuje tylko 25 minut dłużej. Ciekawi mnie jakość dróg i krajobraz do podziwiania. Czasem warto zjechać na chwilę z autostrady i odpocząć od monotonii

Kilka razy zjeżdżałem na Ilz a potem kierowałem się drogą B66 nad Bad Radkersburg. W Słowenii jednak zamiast na Ljutomer i Ormož wybierałem Lenart i Ptuj Więcej na temat tej trasy masz w wątku który podał Ci kaeres

Pozdrowienia,
Obserwując google, to może się okazać, że pierwszy zator jadąc przez Słowenia, będzie na pierwszych bramkach za przejściem.
Czas pokaże. W zeszłym roku w sierpniu, trochę tam straciłem czasu. Objazd po modyfikacji, bardzo aktualny.

Trasę przez Słowenię wybieram tylko jadąc na Istrię.
W każdym innym przypadku /oprócz jazdy nocą/ trasa Cz-Słowacja-Węgry-Cro jest dużo lepsza i szybsza /mniejszy ruch/. Jeżdżę z Wrocławia przez Boboszów i w taki sposób omijam autostradę w Słowenii

Habanero napisał(a):Trasę przez Słowenię wybieram tylko jadąc na Istrię.
W każdym innym przypadku /oprócz jazdy nocą/ trasa Cz-Słowacja-Węgry-Cro jest dużo lepsza i szybsza /mniejszy ruch/. Jeżdżę z Wrocławia przez Boboszów i w taki sposób omijam autostradę w Słowenii

Jaka jest konkretna trasa? płacisz za winiety w trzech krajach?

Xp1717 napisał(a):

Habanero napisał(a):Trasę przez Słowenię wybieram tylko jadąc na Istrię.
W każdym innym przypadku /oprócz jazdy nocą/ trasa Cz-Słowacja-Węgry-Cro jest dużo lepsza i szybsza /mniejszy ruch/. Jeżdżę z Wrocławia przez Boboszów i w taki sposób omijam autostradę w Słowenii

Jaka jest konkretna trasa? płacisz za winiety w trzech krajach?

Przecież pisze Cz-Sk-H, można też Cz-A-H, wszystkie te drogi są lepsze niż objazd Lenart-Ptuj.

Xp1717 napisał(a):

Habanero napisał(a):Trasę przez Słowenię wybieram tylko jadąc na Istrię.
W każdym innym przypadku /oprócz jazdy nocą/ trasa Cz-Słowacja-Węgry-Cro jest dużo lepsza i szybsza /mniejszy ruch/. Jeżdżę z Wrocławia przez Boboszów i w taki sposób omijam autostradę w Słowenii

Jaka jest konkretna trasa? płacisz za winiety w trzech krajach?

To moja ulubiona trasa: https://www.google.com/maps/dir/Wroc%C5 ... ?entry=ttu,
ale można jechać dalej i przekroczyć granicę w Gorican (tak zazwyczaj wracam).
Do Słowenii wjeżdżam tylko na tankowanie /zaznaczony Petrol/ i przekraczam granicę w Mursko Sredisce
/koniecznie na rondzie trzeba zjechać do Lendawy, jak na mapie / .
Tak jak już wspominałem, jedynie przy jeździe na Istrię lub na noc,
kiedy przejazd przez Wiedeń nie będzie niewiadomą, wybieram trasę przez Słowenię,
ale tylko autostradą, a nie objazdem.
Winiety kupuję przez internet i mam wszystko w nosie.
W nocy katowanie się tym objazdem, żeby zaoszczędzić pare groszy nie dla mnie.
Objazdami jeździłem w 2015 i 2016 r. kiedy euro miało zupełnie inną wartość
i za 40 euro miałem fajny nocleg na objeździe przed Ptujem .

wielbiciel napisał(a):

Xp1717 napisał(a):

Habanero napisał(a):Trasę przez Słowenię wybieram tylko jadąc na Istrię.
W każdym innym przypadku /oprócz jazdy nocą/ trasa Cz-Słowacja-Węgry-Cro jest dużo lepsza i szybsza /mniejszy ruch/. Jeżdżę z Wrocławia przez Boboszów i w taki sposób omijam autostradę w Słowenii

Jaka jest konkretna trasa? płacisz za winiety w trzech krajach?

Przecież pisze Cz-Sk-H, można też Cz-A-H, wszystkie te drogi są lepsze niż objazd Lenart-Ptuj.

Nie pytałem ciebie. Nie, te trasy nie są lepsze. Trasa przez Austrię i Ptuj jest najwygodniejsza i najtańsza.

Habanero napisał(a):

Xp1717 napisał(a):

Habanero napisał(a):Trasę przez Słowenię wybieram tylko jadąc na Istrię.
W każdym innym przypadku /oprócz jazdy nocą/ trasa Cz-Słowacja-Węgry-Cro jest dużo lepsza i szybsza /mniejszy ruch/. Jeżdżę z Wrocławia przez Boboszów i w taki sposób omijam autostradę w Słowenii

Jaka jest konkretna trasa? płacisz za winiety w trzech krajach?

To moja ulubiona trasa: https://www.google.com/maps/dir/Wroc%C5 ... ?entry=ttu,
ale można jechać dalej i przekroczyć granicę w Gorican (tak zazwyczaj wracam).
Do Słowenii wjeżdżam tylko na tankowanie /zaznaczony Petrol/ i przekraczam granicę w Mursko Sredisce
/koniecznie na rondzie trzeba zjechać do Lendawy, jak na mapie / .
Tak jak już wspominałem, jedynie przy jeździe na Istrię lub na noc,
kiedy przejazd przez Wiedeń nie będzie niewiadomą, wybieram trasę przez Słowenię,
ale tylko autostradą, a nie objazdem.
Winiety kupuję przez internet i mam wszystko w nosie.
W nocy katowanie się tym objazdem, żeby zaoszczędzić pare groszy nie dla mnie.
Objazdami jeździłem w 2015 i 2016 r. kiedy euro miało zupełnie inną wartość
i za 40 euro miałem fajny nocleg na objeździe przed Ptujem .

Objazd nie jest żadnym katowaniem. To prosta droga, która ma wielką zaletę - można odpocząć od monotonii autostrady.
Dla mnie konieczność martwienia się o winiety czeską, słowacką i węgierska (nawet kiedy kupuję je wcześniej) nie ma żadnego sensu.
Poza tym wyrosłem juz z pokonywania trasy jednym ciągiem. Nocuję w połowie trasy. Tym bardziej, ze np. w Grazu mam na starym mieście masę fajnych restauracji.
Przy czym pieniądze na winietę nie są żadnym problemem, bo dużo więcej wydaję na nocleg.
Po prostu nie chcę się zajmować kupowaniem winiet. Dużo bardziej podoba mi się system np. z Włoch, czy Chorwacji.
Płacę za to, co naprawdę przejechałem.