Nowe forum - dyskusja

Raul73 napisał(a):Dobra, bo widzę, że nic nie dociera. Wszyscy na forum są winni, tylko jeden biedny Bocian stoi na straży prawa i porządku - i za to dorobił się 2 banów, kilkunastu ostrzeżeń i opinii forumowego zadymiarza...

Ja swoje napisałem - na tym kończę, bo szkoda klawiatury.

Ty możesz dalej wylewać swoje żale - ciekawe jak długo modom cierpliwości starczy.

To akurat nie powinno cie interesować.
Sayonara.

anakin napisał(a):
A jedyną puentą tego wątku ( a nie, jak mówisz przestrgą) może być jedynie fakt, że bezcelowym jest rozmowa z Moderatorem

Też bardzo dobra puenta - od początku o tym pisałem. Moderatorzy powinni być o pilnowania porządku, a nie od bezcelowej dyskusji.

Raul73 napisał(a):

anakin napisał(a):
A jedyną puentą tego wątku ( a nie, jak mówisz przestrgą) może być jedynie fakt, że bezcelowym jest rozmowa z Moderatorem

Też bardzo dobra puenta - od początku o tym pisałem. Moderatorzy powinni być o pilnowania porządku, a nie od bezcelowej dyskusji.

Nie ma to jak wybiórcze cytowanie, wypaczające sens wypowiedzi.

Raul73 napisał(a):

anakin napisał(a):A jedyną puentą tego wątku ( a nie, jak mówisz przestrgą) może być jedynie fakt, że bezcelowym jest rozmowa z Moderatorem

Też bardzo dobra puenta - od początku o tym pisałem. Moderatorzy powinni być o pilnowania porządku, a nie od bezcelowej dyskusji.

Nie baw się ze mną w ten sposób.
Tak brzmiała całość.

anakin napisał(a):A jedyną puentą tego wątku ( a nie, jak mówisz przestrgą) może być jedynie fakt, że bezcelowym jest rozmowa z Moderatorem, z uwagi na fakt, że jego i tak to wali (cyt).

anakin napisał(a):A jedyną puentą tego wątku ( a nie, jak mówisz przestrgą) może być jedynie fakt, że bezcelowym jest rozmowa z Moderatorem, z uwagi na fakt, że jego i tak to wali (cyt).

A propos Wali.

Żona chowa zmarłego męża do grobu, ale , że za życia był dziwkarzem i na każdym kroku ją zdradzał postanowiła pochować go w trumnie nago, niech marznie łajdak jeden - pomyślała.
Jak postanowiła tak i zrobiła. Po dwóch dniach ruszyło ją sumienie, przekupiła grabarzy i z garniturem poszła na cmentarz gdzie grabarze wykopali trumnę. Otwierają , patrzą a trumna pusta, szok . Jest jednak w trumnie mała karteczka z informacją , którą czyta żona:

Jestem u pani Wali, dwa groby dalej, pierdoliłem za życia, pierdolę dalej

To taki przerywnik w dyskusjach i sorry za słownictwo , ale tego wymaga dowcip.

Raul73 napisał(a):Dobra, bo widzę, że nic nie dociera. Wszyscy na forum są winni, tylko jeden biedny Bocian stoi na straży prawa i porządku - i za to dorobił się 2 banów, kilkunastu ostrzeżeń i opinii forumowego zadymiarza...

Coś ty.
Są na tym forum tacy którzy na wszystkim się znają. Wszędzie to pokażą.

Mania wielkości - tak bym to oceniał.

A już miałam napisać, że przerywnik zadziałał i nastąpiła .... ciiiszaaaa

Już nie Jokerek tylko usłużni wysłannicy?
Beze mnie.
EOT.

romuald22 napisał(a):

Raul73 napisał(a):Dobra, bo widzę, że nic nie dociera. Wszyscy na forum są winni, tylko jeden biedny Bocian stoi na straży prawa i porządku - i za to dorobił się 2 banów, kilkunastu ostrzeżeń i opinii forumowego zadymiarza...

Coś ty.
Są na tym forum tacy którzy na wszystkim się znają. Wszędzie to pokażą.

Mania wielkości - tak bym to oceniał.

Za tanią prowokację odznaka.

Fajna jatka....

Już kiedyś napisałem i postulowałem zrobienie gruntownego porządku z rangami, zaliczaniem postów w wątkach merytorycznych, a nie nabijanie postów w pieskach, muzyczkach, radyjkach, ochach, achach, itepe, itede.

Modowie mają wgląd w IP.
Mogą z łatwością parę-paręnaście zacietrzewionych wywalić w kosmos i byłoby to forum turystyczne z tematami pobocznymi.
Dzisiaj można dostrzec, że wszystko kręci się wokół żenujących dysput kilku frustratów, których wspólnym mianownikiem jest tylko to, że zdarzyło się być Im w cro.
Żadnych, lub prawie, wartości poza tym nie wnoszą.
Sugestia.

Wyzerowanie liczników dla wszystkich od dzisiaj, wprowadzenie opcji pomógł.

Skończy się pińcet tysięcy postów o niczym, puszczanie i zaliczanie wpisów, bezsensownych morie morie w każdym wątku, bukietów, tortów, drinków, piwek, etc.

Kogo to interesuje?

Klasa na tym forum to była wiele lat temu. Teraz chyba tylko kasa...

Wnioski niech sobie Administracja wyciąga sama.

A co ma licznik do merytoryki Powiem Ci z doświadczenia na innym forum że nic. Ludzie mają głęboko kto ile ma postów. Ci co bardziej dociekliwi wolą spojrzeć na datę rejestracji, bo to jest bardziej wiarygodny wyznacznik wiedzy. Przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce też z tym różnie bywa. Nawet tu się zdarzają ludzie z datą rejestracji sprzed 10 lat a pojęciem bladym.

A co z resztą zagadnień?

Czyli jak rozumiem "pomógł" Nie wiem. Trochę to dla mnie taki sposób z serii "jak się dowartościować". Znając życie za chwilę będzie kto komu licznik pomocy podbija

Ja zarejestrowałem się bodajże w 2004 roku. To już 9 lat. Jeszcze rok i pewnikiem Administrator wyrózni mnie nagrodą uznaniową za całokształt pracy na forum.

Abstrahując od istoty tematu, udowodnienia kto z kim walczy, kto traktuje wybiórczo userów itp. nie mogę zrozumieć, o co chodzi z powtarzającymi się od czasu do czasu postulatami o wyzerowanie liczników
Co mnie obchodzi, że ktoś ma 15.000, czy 50.000 Jak ktoś ma czas, albo śpi ze smartfonem to niech sobie kręci 100.000 miesięcznie.
Czy to wyzerowanie uspokoi towarzystwo i spowoduje, że wszyscy będą odnosić się do siebie z szacunkiem