Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020, Sanok 2021

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.11.2020 21:48

Zbliżała się nasza pora obiadowa, na biesiadę wybraliśmy niewielkie, ale bardzo obecnie popularne Muczne.

Czterdzieści lat temu zwykli śmiertelnicy wstępu tu nie mieli, było to królestwo ówczesnych najwyższych władz PRL, a władał nim pułkownik Kazimierz Doskoczyński (od jego imienia, w okresie zmiany nazw bieszczadzkich miejscowości, Muczne było Kazimierzowem), zarządzający też ośrodkiem Urzędu Rady Ministrów w Arłamowie.
Partyjniacy i ich dewizowi goście nocowali w hotelu w Mucznem, a polowali w całym „worku bieszczadzkim”, obfitującym w zwierzynę. Obok hotelu w Mucznem pojawiły się wówczas drewniane wille dla prominentów i ich gości. Teren został ogrodzony, a w ogrodzeniu zostawiono specjalne przepusty dla zwierzyny ( tylko na tereny ośrodka :wink: ). Zwierzęta wabiono karmą pozostawioną przy ogrodzeniu.

Nazwa miejscowości pochodzi najprawdopodobniej od ukraińskiego słowa mucznyj (po polsku mączny). Słowo to określa właściwości potoku, mającego specyficzny kolor od konsystencji gliny przypominającej mąkę.
W latach 1900 – 1934 przez Muczne przebiegała trasa kolejki wąskotorowej, biegnąca z Ustrzyk Górnych i Stuposian do Sokolików Górskich, kolej ta służyła do wywozu drewna z okolicznych lasów. Po linii wąskotorówki pozostały resztki nasypów, na jeden z nich nawet zwróciliśmy uwagę jadąc autem, ale nie było się jak zatrzymać, aby zrobić zdjęcie.
Po zakończeniu II wojny światowej w Mucznem nie zachowały się żadne zabudowania Po powrocie wioski do Polski w 1951 r., nie dotarli tu nowi osadnicy. Jako pierwsi pojawili się nieco później leśnicy, a pod koniec lat 60.XX wieku powstał ośrodek hodowli jelenia europejskiego, sprowadzono też żubry. W 1972 r. Nadleśnictwo Stuposiany zbudowało w Mucznem hotel robotniczy dla pracowników leśnych, w 1975 r. przejęty przez władze PRL i dostosowany do ich wymagań.
W roku 1981 powrócono do nazwy Muczne, a wszystkie obiekty przekazano w użytkowanie leśnikom.

Na chwilkę zatrzymaliśmy się przy kościółku św. Huberta.

116-IMG_20201002_165517.jpg


Świątynia jest nowa (poświęcona w październiku 2015 r.), wybudowali ją górale z Podhala, z drewna (modrzew i jodła) pochodzącego z terenu Nadleśnictwa Stuposiany.

117-IMG_20201002_165539.jpg


Kościółek był zamknięty, zaglądnąć do ładnego wnętrza można było jedynie przez szybkę w drzwiach.

119-IMG_20201002_165614.jpg


Cegiełka na budowę kościoła – dar z Watykanu…

120-IMG_20201002_165721.jpg


121-IMG_20201002_165716.jpg


Sporo ładnych zdjęć kościoła możecie zobaczyć na stronie parafii Ustrzyki Górne.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 11:21

Auto zostawiliśmy przy ulicy naprzeciwko dawnego hotelu prominentów, w którym po przebudowie od 2016 r. mieści się Centrum Promocji Leśnictwa.

122-IMG_20201002_170527.jpg


Trochę szkoda, że zabrakło czasu :( na odwiedzenie tamtejszego pawilonu wystawowego, w którym ponoć bardzo fajnie zaprezentowana jest bieszczadzka fauna. Zawsze niestety trzeba dokonać wyboru i z czegoś zrezygnować, u mnie w planie nie zmieściła się właśnie ta ekspozycja. Będzie po co tam „kiedyś” wrócić :wink: !

Trochę obwialiśmy się tłoku w karczmie „Siedlisko Carpathia”, ale jakimś cudem udało nam się zająć ostatni wolny stolik :) .

123-IMG_20201002_170657.jpg


124-IMG_20201002_170709.jpg


125-IMG_20201002_170905.jpg


126-IMG_20201002_161331.jpg


Jedzenie było przepyszne :P ! Zamówiliśmy kwasówkę (zupa na bazie kwasu z kiszonej kapusty, ale znacznie bogatsza niż kwaśnica, z warzywami i grzybami).

127-IMG_20201002_162209.jpg


128-20201002_162250.jpg


Na drugie danie wybrałam pierogi z jagnięciną podawane na zasmażanej kiszonej kapuście.

129-IMG_20201002_163326.jpg


Grzesiek „wylosował” gulasz z dzika z fuczkami.

130-IMG_20201002_163341.jpg


131-20201002_163352.jpg


Na popitkę wybraliśmy kwas chlebowy.

132-20201002_161832.jpg


133-IMG_20201002_161644.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 19:55

Po opuszczeniu Mucznego, na moment zaglądnęliśmy do położonej 2 km dalej (w lokalizacji Krutyjówka nad potokiem Czerwonym) pokazowej zagrody żubrów.
Teren porośnięty jest starymi jodłami i bukami, przez środek przepływa potoczek dostarczający żubrom wody. Pewnie gdyby żubry były wówczas bliżej platform widokowych, zabawilibyśmy nieco dłużej. Obrały sobie jednak miejsce :? dość odległe, trudne do obserwacji, a jeszcze mniej przyjazne do robienia fotek sprzętem, jakim dysponujemy :( .

134=IMG_5772.JPG


135-IMG_5765.JPG


Żubry w naturze wyginęły w XX w. Ostatnia wolne populacje były do 1919 r. w Puszczy Białowieskiej (podgatunek nizinny) i na Kaukazie do 1927 r. (podgatunek górski kaukaski), potem pozostały tylko osobniki żyjące w ogrodach zoologicznych. Pierwsze żubry sprowadzono w Bieszczady w 1963 r., umieszczono je w zagrodzie aklimatyzacyjnej nad potokiem Zwór, niedaleko Bereżek. W zagrodzie pokazowej znajdują się żubry linii białowiesko-kaukaskiej , są one potomkami samców z Kaukazu i samic żyjących w ogrodach zoologicznych i prywatnych zwierzyńcach. Żubry pochodzące z krzyżówek linii kaukaskiej z białowieską prowadzone są w odrębnej linii hodowlanej. Obecnie w stanie dzikim żyją one wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce występują żubry czystej linii białowieskiej. W części zagrody dostępnej dla turystów mieszka 9 żubrów. W pobliżu jest niewidoczna z tarasów widokowych część aklimatyzacyjna zagrody dla zwierząt przywożonych w Bieszczady z ogrodów zoologicznych), żyjących potem w tutejszych górach na wolności.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 20:18

Lutowiska

Przed powrotem do Lipia, zdecydowaliśmy się jeszcze na jeden przystanek. Auto zaparkowaliśmy niedaleko nowoczesnej szkoły, przy drodze do boiska piłki nożnej. Co prawda moglibyśmy podjechać aż do miejsca, które chcieliśmy zobaczyć, ale tego dnia spacerowaliśmy stanowczo za mało, więc trochę dodatkowych kroków było wręcz niezbędne.

Obok miejsca postoju mogliśmy zapoznać się z historią miejscowości, przedstawioną na tablicach.

136-IMG_20201002_173619.jpg


Pierwsza wzmianka o Lutowiskach pochodzi z 1580 r. , wieś już wtedy istniała, założyli ją na prawie wołoskim Kmitowie. Nazwa wsi związana jest z gospodarką pasterską i oznacza letnie pastwiska (litowiska) - od ukraińskiego litowyszcze - miejsce letniego wypasu bydła.

W XVIII w. Lutowiska otrzymały prawa miejskie (utracone w 1919 r.) oraz przywilej kilku jarmarków w roku. W XIX w. Lutowiska słynęły z wielkich targów bydłem, 10 razy w roku spędzano z połonin po kilka tysięcy sztuk.
Rozwój handlu spowodował osiedlenie się w miasteczku dużej ilości Żydów, którzy stanowili z czasem około 70% mieszkańców Lutowisk. W 1896 r. Lutowiska stały się własnością Mendla Randa, najbogatszego kupca żydowskiego nad górnym Sanem. Jego spadkobiercy posiadali tutejsze włości aż do 1939 roku. Zamożnych Żydów było jednak niewielu, większość żyła na granicy ubóstwa. W 1939 roku Lutowiska zajęli sowieci, w latach 1941 -1944 miejscowość okupowali Niemcy . 22 czerwca 1942 roku wymordowano niedaleko kościoła 650 żydów z Lutowisk i okolic. Na miejsce kaźni Żydów spędziła i zwiozła policja ukraińska. Po zlikwidowaniu Żydów spalono także ich domy oraz synagogę.
Po II wojnie światowej Lutowiska znalazły się w granicach ZSRR i zmieniły nazwę na Szewczenkowo. W 1951 roku wieś wróciła do Polski, rdzennych mieszkańców wysiedlono w rejon Odessy, a do Lutowisk przesiedlono ludność z Sokalszczyzny i Krystynopola.

W Lutowiskach i ich najbliższej okolicy, od 2006 roku istnieje Ekomuzeum „Trzy Kultury”, nawiązujące do wielokulturowości nieistniejącej już dziś społeczności. Dawniej żyli tu zgodnie Żydzi, grekokatolicy i rzymscy katolicy. Ekomuzeum to ścieżka licząca 13 km, przy której można zobaczyć kirkut żydowski, ruiny synagogi, starą szkołę żydowską, cerkwisko i cmentarz greckokatolicki, stare bojkowskie chyże, neogotycki kościół św. Stanisława Biskupa, starą szkołę polską oraz kilka punktów widokowych, z których można podziwiać szerokie panoramy wysokich partii Bieszczadów lub miejsca, gdzie kręcono zdjęcia do filmu „Pan Wołodyjowski".

137-.jpg


Z pewnością fajnie byłoby przejść całą tę trasę :) . Nie wątpię, iż zdecydowalibyśmy się na to, gdyby nasz bieszczadzki urlop był o kilka dni dłuższy. Tym razem jednak :idea: tylko na krótki spacer (w jedną stronę około 600 m) - poszliśmy obejrzeć kirkut żydowski znajdujący się we wschodniej części Lutowisk.
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 16.11.2020 22:20

Byliśmy niegdyś na cmentarzu w Lutowiskach, bo bardzo lubimy cmentarze żydowskie. Nawet kiedyś wrzucałem zdjęcie z niego w wątku z zagadkami :wink:.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 23:12

Nefer napisał(a): Byliśmy niegdyś na cmentarzu w Lutowiskach, bo bardzo lubimy cmentarze żydowskie. Nawet kiedyś wrzucałem zdjęcie z niego w wątku z zagadkami :wink:.


Ja się tam wybrałam dzięki relacji marze_ny :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 23:25

Żydowski cmentarz w Lutowiskach to drugi (po Lesku) co do wielkości kirkut w Bieszczadach. Powstał zapewne w drugiej połowie XVIII wieku, gdy wzrosła liczba miejscowej ludności żydowskiej. Istniejące źródła w większości nie odnotowują faktu zniszczenia żydowskiego cmentarza przez Niemców podczas II wojny światowej, co było powszechną praktyką na okupowanych terenach. Na cmentarzu tym nie przeprowadzano też masowych egzekucji - Żydów zamieszkujących Lutowiska i okolice Niemcy przy udziale Ukraińców wymordowali w nocy z 22 na 23 czerwca 1942 w pobliżu miejscowego kościoła. Kirkut przetrwał II wojnę światową w dość dobrym stanie, po wojnie jednakże pozbawiony opieki cmentarz popadł w zapomnienie i niszczał.

138-IMG_20201002_174347.jpg


Cmentarz umiejscowiony jest na pofałdowanym zboczu niewielkiego pagórka, zajmuje powierzchnię około 1 ha. Jest ogrodzony, wchodzi się po schodkach do bramy.

139-PA020511.JPG


Na cmentarzu znajduje się bardzo dużo macew, w większości uszkodzonych i porośniętych mchem, często z już nieczytelnymi inskrypcjami w języku hebrajskim.
Nagrobki są wykonane przeważnie z piaskowca. Najstarszy zachowany nagrobek stoi na grobie Moszego zmarłego 5 grudnia 1796. Najnowsza zachowana mecewa pochodzi z 29 II 1940, być może istniały jeszcze nowsze groby, tuż sprzed zagłady miejscowych Żydów. Najstarsza jest dolna część cmentarza, młodsze macewy znajdują się na samej górze wzniesienia.

140-IMG_20201002_174427.jpg


140a--IMG_20201002_175100.jpg


141-IMG_20201002_174627.jpg


142-IMG_20201002_174655.jpg


143-IMG_20201002_175042.jpg


144-IMG_20201002_175217.jpg


145-IMG_20201002_174948.jpg


146-IMG_20201002_175450.jpg


147-PA020510.JPG
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 23:31

148-IMG_20201002_175415.jpg


149-IMG_20201002_175429.jpg


150-IMG_20201002_175307.jpg


151-IMG_20201002_174747.jpg


152-IMG_20201002_174857.jpg


Płaskorzeźby na macewach przedstawiają najczęściej: jelenie i lwy (na nagrobkach męskich), gołębie (na nagrobkach kobiecych), świeczniki (na nagrobkach kobiecych, związane są z odmawianym przez panią domu błogosławieństwem nad świecami na rozpoczęcie szabatu), korony (na nagrobkach męskich, wyrażają ogólną pochwałę - „korona dobrego imienia"), dzbanki (na nagrobkach męskich potomków pokolenia Lewiego, czyli lewitów, którzy obmywają ręce kapłanom przed błogosławieństwem podczas nabożeństw), dłonie w geście błogosławieństwa (na nagrobkach męskich potomków Aarona, czyli kapłanów). Liczne są ornamenty roślinne.

153-IMG_20201002_174913.jpg


154-IMG_20201002_174925.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 23:35

155-IMG_20201002_174938.jpg


156-IMG_20201002_175011.jpg


157-IMG_20201002_175123.jpg


158-IMG_20201002_175129.jpg


159-PA020509.JPG


160-IMG_20201002_175240.jpg


161-IMG_20201002_175258.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2020 23:39

Widoczek na Lutowiska z okolic kirkutu…

162-IMG_20201002_175321.jpg


Późno się zrobiło, pora na powrót do Lipia, zanim całkiem się ściemni :wink: . Na dodatek zaczęło :roll: mocno wiać i jakoś tak zimno się zrobiło…

Jeszcze tylko krótkie spotkanie z hucułami (w Bieszczadach jest sporo stadnin z końmi huculskimi, hucuły często mieszkają też poza stadninami) :) .

163-IMG_20201002_175958.jpg


164-IMG_20201002_180018.jpg


W pokoju ser, winogrona i winko – takie miłe zakończenie dnia :D .
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4704
Dołączył(a): 03.04.2014
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 17.11.2020 00:03

dangol napisał(a):Żydowski cmentarz w Lutowiskach to drugi (po Lesku) co do wielkości kirkut w Bieszczadach. Powstał zapewne w drugiej połowie XVIII wieku, gdy wzrosła liczba miejscowej ludności żydowskiej.

Byłam na tym cmentarzu w Lesku i faktycznie jest on spory. Na tablicy informacyjnej jest napisane, że znajduje się tam około 2000 nagrobków a najstarsza z odnalezionych macew pochodzi z 1548 roku.
Bieszczad nie zwiedzałam tak dokładnie jak Wy, bo moja obecność tam związana była silnie z pobytem w sanatorium w Polańczyku, ale w wolnych chwilach trochę pojeździłam po okolicy. Byłam jeszcze na dwóch kirkutach, które wypatrzyłam po drodze, ale już nie pamiętam gdzie to było, chociaż patrząc na Twoje zdjęcia z Lutowisk, to coś mi się kojarzy, ale pewności nie mam.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.11.2020 10:31

megidh napisał(a):
Bieszczad nie zwiedzałam tak dokładnie jak Wy, bo moja obecność tam związana była silnie z pobytem w sanatorium w Polańczyku, ale w wolnych chwilach trochę pojeździłam po okolicy.


Okolice Jeziora Solińskiego masz więc poznane znacznie lepiej, niż ja. W tym roku nie byliśmy tam wcale.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.11.2020 10:35

Sobota 3 października

Tak jak co dzień w Lipiu, obudził nas :o brzdęk baniek z mlekiem ładowanymi na samochód. Poprzedniego dnia udawaliśmy, że nie słyszymy :wink: , a że szum deszczu trochę zagłuszał mleczarskie krzątanie, do spaliśmy dalej :) . Tym razem widzieliśmy ładowanie mleka, ale wstaliśmy dopiero wówczas, gdy po jakimś czasie auto znów podjechało :wink: i puste bańki wróciły na ławkę.

1-IMG_20201004_062733.jpg


2-IMG_20201003_081117.jpg


Na łąkach Lipia i okolic krów pasie się sporo, w wielu obejściach wioski mućki sobie żyją. A mleko od nich zbierane jest dla Mlekovity, co udało nam się „wyśledzić” podczas niedzielnego spaceru.

Poranek, aczkolwiek baaaaaaaaaaardzo wietrzny, napawał optymizmem :) . Prognozy zresztą nie przewidywały deszczu na ten dzień, więc nie było sensu spać jak susły. Śnidanko, pakowanie plecaków i do auta! Znów jazda do Mucznego, stamtąd bowiem ruszymy na połoninę :D .

„Bieszczady” ( Andrzej Starzec) :



To piosenka z mojej harcerskiej młodości :) … Miałam nawet „Śpiewniczek Bieszczadniczek” z dedykacją autora, druha Andrzeja. Przed laty przekazałam go mojej siostrzenicy, która co prawda nie w Bieszczadach, ale w Mrzeżynie na obozach wychowywała kolejne pokolenie harcerzy. Lata minęły, a piosenka zawsze jest ze mną :D .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.11.2020 10:46

Muczne to idealne miejsce jako baza wypadowa na Bukowe Berdo, tę bowiem połoninę :) wybrałam na kolejny górski spacer. Dojechaliśmy tam około 9:45, parking pod Centrum Promocji Leśnicwa był :roll: zatłoczony. Zaparkowaliśmy chyba na ostatnim :) wolnym miejscu, a sporo samochodów stało już poza nim, przy drodze.
Informacja dla tych, co pamiętają czasy, gdy w Mucznem był jeszcze jeden parking, na lewo od punku kasowego BdPN :arrow: już tego parkingu nie ma, pojawił się zakaz wjazdu w prowadzącą do niego drogę.

Wkrótce doszliśmy do punktu informacyjno-kasowego parku, aby nabyć bilety na ten dzień. Długość kolejki zaszokowała nas, ale :? cóż mogliśmy począć? Po kilku deszczowych dniach, nie tylko my mieliśmy ochotę na widoki z połonin! Wiadomo, na szlaku tłok gwarantowany, ale jakoś trzeba to przeboleć :oczko_usmiech: .

3-PA030512.JPG


Ze względu na tę gromadę ludzi, nie zrobiłam zdjęcia ładnego krzyża przydrożnego stojącego niedaleko budki kasowej. Planowałam zrobić po powrocie z wędrówki, wówczas jednak zupełnie o tym zapomniałam :oops: .

Przed nami żółty szlak biegnący równolegle ze ścieżką edukacyjną „Bukowe Berdo”. Na drogowskazie szlaku podany jest czas podejścia na Bukowe Berdo 1:15 , ale oczywiście dobrze wiedziałam, iż nie jest to czas dojścia na główny szczyt, lecz jedynie do grzbietu połoniny i biegnącego nim szlaku niebieskiego.

Od punktu kasowego szlak prowadzi w prawo przez łąkę, potem ścieżka wiedzie lasem. Początkowo łagodnie w górę, długim grzbietem noszącym adekwatną nazwę: Jamnicze.
Przy granicy BdPN stoi wiata, ale tam nie zatrzymaliśmy się, gdyż okupowana była przez jakąś wycieczkę. Lepiej było minąć ją jak najszybciej, ścisk na trasie i tak był spory.
Podejście zaczyna być bardziej strome bliżej grzbietu połoniny, ale o dziwo tym razem szło mi się wyśmienicie 8) przez cały czas od wejścia na szlak, na skraj połoniny dotarłam przed :) czasem „drogowskazowym”.

4=20201003_104439.jpg


5-PA030516.JPG


Grzesiek był tam oczywiście przede mną, ale czekał znacznie krócej, niż przy podejściu na Małą Rawkę. Niemniej jednak, chociaż do węzła szlaku na połoninie było tylko kilka minut, na odsapkę po „wspinaczce” przysiedliśmy właśnie tu, gdyż wiatr był zdecydowanie mniejszy, niż na grzbiecie.

Muczne widać daleko w dole…

6-PA030513.JPG


7-IMG_5775.JPG


8-IMG_20201003_105040.jpg
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 17.11.2020 13:36

megidh napisał(a):
dangol napisał(a):Obrazek

Pogoda stworzyła Wam niesamowity klimat do zdjęć.

Też to zdjęcie najbardziej mi się spodobało. 8O

pzdr :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020, Sanok 2021 - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone