Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie ma co deliberować, Splitską Brać i leniuchować ;) '2011

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 28.03.2012 10:18

Blaca

Zdjęcia pustelni, które obejrzałem w którejś relacji sprawiły, że zwiedzenie tego miejsca stało się obowiązkowe.
Wiedziałem, że w któryś dzień tygodnia (poniedziałki?) jest zamknięte dla zwiedzających, więc wybraliśmy inny i zamiast na plażę pojechaliśmy do Blacy. Droga dobrze oznaczona, bardzo terenowa, trochę się bałem o samochód i słusznie, bo zahaczyłem progiem o jakiś głaz. Kurz jak w rajdzie do Dakaru ;)
Na parkingu kilka strasznie umorusanych samochodów, drogowskaz do "pustinji". Wyciągamy z bagażnika zapasy wody i idziemy.

Obrazek

Z nieba słoneczko próbuje chyba dopalić to co ocalało po pożarze. Idziemy w dół, co to będzię z powrotem, ciepło jest że ho ho.
Doszliśmy do opuszczonych zabudowań,

Obrazek


Obrazek


gdzie drapieżne owce na nasz widok drapaka dały. Nie chciały pozować z bliska.

Obrazek

Mając takie krajobrazy po drodze, idziemy szybko (bo jeszcze w dół) opróżniając kolejne butelki wody.

Obrazek


Obrazek


Im bliżej celu, tym więcej śladów ognia

Obrazek

Obrazek


Na szczęście nie spaliło się wszystko w okolicy

Obrazek



Obrazek


Po jakimś czasie dochodzimy tu gdzie widać już cel pielgrzymki

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Część naszej ekipy właściwie już wypiła wodę, więc na widok kranika sterczącego ze ściany wpadli w zachwyt i przyssali się doń na dłuższą chwilę. Dopiero potem zainteresowali się tym, skąd ta woda pochodzi. To była kamienna cysterna od góry odkryta, można było podziwiać zielone włókniste glony i sterty liści butwiejących wewnątrz. Zdaje się, ze kilka kijanek też tam było ;) Ta woda służyła od podlewania warzyw w ogródku i pojenia owiec :D Na szczęście nikomu nic po tym nie było. :)

Odświeżeni ruszyliśmy do klasztornej bramy i tu zonk - zamknięte na amen.
Okazało się, że pustelnia jest zamknięta dla turystów od dawna. Tylko nigdzie nie było o tym informacji, wszystkie tablice informacyjne zapraszały do zwiedzania.
Mrucząc ciche przekleństwa zamiast modlitw, ruszyliśmy z powrotem
Jednak piękno tego miejsca nieco nas uspokoiło

Obrazek


Obrazek

Z wolna pnąc się w górę, przydeptując sobie wywieszone jęzory, doszliśmy do parkingu. Spełniliśmy jeszcze jeden dobry uczynek - powiedzieliśmy kilku osobom o tym, że pustelnia zamknięta. Tylko dwie ekipy się wycofały.
zibi 117a
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 8
Dołączył(a): 03.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zibi 117a » 28.03.2012 11:40

:D zasiadam do czytania - bardzo ciekawa relacja.
Pozdrawiam : cromaniak.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2012 12:48

Strasznie szkoda, że zamknięta :( Mimo wszystko chyba aż tak bardzo nie żałowaliście (choć oczywiście w momencie odkrycie tej smutnej prawdy musieliście być wściekli).

Jak długo idzie się z parkingu? Pisałeś, że szliście szybkim krokiem... My też raczej szybko chodzimy, z tym, że jeśli w ogóle wybierzemy się na Brac, należy przemyśleć, czy warto iść do Blacy, skoro zamknięta :roll:
Twoim zdaniem warto? :)
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 28.03.2012 13:53

maslinka napisał(a):Strasznie szkoda, że zamknięta :( Mimo wszystko chyba aż tak bardzo nie żałowaliście (choć oczywiście w momencie odkrycie tej smutnej prawdy musieliście być wściekli).

Jak długo idzie się z parkingu? Pisałeś, że szliście szybkim krokiem... My też raczej szybko chodzimy, z tym, że jeśli w ogóle wybierzemy się na Brac, należy przemyśleć, czy warto iść do Blacy, skoro zamknięta :roll:
Twoim zdaniem warto? :)


Witaj,
żałowaliśmy trochę, a najbardziej byliśmy wkurzeni na brak jakiegokolwiek ogłoszenia, ze Blaca jest niedostępna.
Jak długo sie idzie? nie pamiętam dokładnie, bo były z nami dzieci, bo ja czasem gdzieś zostawałem żeby zdjęcie zrobić, bo mój syn gdzieś zostawał żeby zrobić zdjęcie ;) Teraz wydaje mi się, że to było między 3 a 5km, ale naprawdę piszę to jako "zdajemisię"
Czy warto mimo wszystko tam się przejść? oczywiście. Mając swiadomość, ze tylko z zewnątrz to zobaczysz, nie zawiedziesz się :)
Weźcie ze sobą sporo wody :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2012 15:01

Dzięki za odpowiedź :)
3 - 5 km to nie tak daleko, pewnie trzeba by liczyć koło godziny, może więcej, bo na pewno będziemy się zatrzymywać, żeby pofocić :D

Pustelnia wygląda pięknie, fajnie się prezentuje pod skałą. Trzeba będzie ją w końcu zobaczyć :)
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 30.03.2012 11:02

Pucisca, Povlja.

Postanowiliśmy odwiedzić nasze pierwsze chorwackie wakacyjne miejsce - Povlję. Po dwóch latach nie zmieniło zbyt wiele, od nabrzeża odpłynął stary złomowaty statek ale przybiła tam jakaś wielka drewniana krypa. Sklepy wyglądają tak samo, PLAŻA jak dawniej wspaniała. Woda najczystsza na wyspie (tak samo jak w Milnej). Bardzo było miło zobaczyć "stare śmieci" ;)
Stara relacja(2009) ze zdjęciami z Povli :

forum/viewtopic.php?t=27263&postdays=0&postorder=asc&start=15





Pucisca

Miasto znane ze szkoły rzeźbiarskiej. Do miasta zjeżdża się dość ostrym spadkiem z widokiem na całą zatokę. O ile pamiętam jest mało miejsc, gdzie można by się zatrzymać, żeby się pogapić i zdjęcia zrobić. Odniosłem wrażenie, że turyści jakoś bardzo tej miejscowości nie oblegają.


Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
nero
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2541
Dołączył(a): 26.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) nero » 30.03.2012 11:22

A to ja już wiem gdzie się podziały moje zdjęcia 8O
Normalnie patrzę i oczom nie wierzę. Te same kadry :D
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 30.03.2012 23:11

Fajne te fotki :D
blazejek2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 61
Dołączył(a): 05.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazejek2005 » 31.03.2012 15:41

Piękne fotki!!!
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 11.04.2012 11:16

Bardzo wszystkim dziękuję za uznanie, przyznaję, że część zdjęć jest autorstwa mego syna (13) 8).
Już niedługo kończę moją relację, jeszcze do opisania został mi Skrip.
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 11.04.2012 11:42

Skrip - normalnie


Dawna stolica wyspy zrobiła na nas mieszane wrażenie. Kilka razy przejeżdżaliśmy w drodze do Milnej,. Povlji i innych miejsc. Za którymś razem postanowiliśmy nieco się pokręcić i zobaczyć jak to miasteczko wygląda.
Do starszej części prowadzi droga w bok od tej głównej przelotówki. Zajechaliśmy przed kosciół i opadły nas staruszki sprzedające "vino, oliva, proszek" (co to jest ten proszek??? - później się wyjaśniło).
Nauczeni by nie ulegać naganiaczom, oczywiście odmówiliśmy, starsze panie bardzo grzecznie wręcz przyjaźnie odpowiedziały sakramentalne "ne ma problema" i tym razem rozeszliśmy się. Skrip wg nas wygląda tak:

Obrazek




Obrazek



Obrazek



Obrazek



Cysterna miejska czy prywtna zamkowa?
Obrazek





Wracając mijaliśmy budynek z napisem Konzum, ale to chyba było nieczynne, za to była tam piwiarnia, która wyglądała gorzej niż w naszych wioska po pgr-ach.
Shreka godne wrzaski dobywające się z tego przybytku, świadczyły o tym że lokal jest czynny i klienci dobrze się bawią.
Ogólne wrażenie było mocno inne od osad na wybrzeżu. Tam wszystko zadbane, nawet ruiny wygladaja schludnie. Kilka kilometrów od turystów i jest już całkiem inaczej.
Ostatnio edytowano 11.04.2012 20:22 przez kotbury, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.04.2012 16:59

kotbury napisał(a):Ogólne wrażenie było mocno inne od osad na wybrzeżu. Tam wszystko zadbane, nawet ruiny wygladaja schludnie. Kilka kilometrów od turystów i jest już całkiem inaczej.


Normalnie , bardziej w stylu chorwackim . . . :?:

Dla mnie właśnie tam jest ta prawdziwa Chorwacja , naturalna , bez nowo odmalowanych zabytków . Piękna 8)
Fajnie , że właśnie taką pokazujesz :D


Pozdrawiam
Piotr
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 11.04.2012 17:23

kotbury napisał(a):Skrip - normalnie

Nauczeni by nie ulegać naganiaczom, oczywiście odmówiliśmy, starsze panie bardzo grzecznie wręcz przyjaźnie odpowiedziały sakramentalne "ne ma problema" i tym razem rozeszliśmy się. Skrip wg nas wygląda tak:
.


Moim zdaniem błąd ? W Skrip można dostać naprawdę świetną oliwę. Polecam ulec, zwłaszcza jednej "Starszej Pani". która sprzedaje pamiątki w centralnym punkcie Skripu, niedaleko muzeum. Wrażenia gwarantowane, zwłaszcza jak zechce pokazać, gdzie przechowuje oliwę i trochę poopowiadać o jej produkcji.
Mi osobiście Skrip się bardzo podobał - widoki z cmentarza, białe dachy, knajpka na dziedzińcu, ale fakt faktem, że nie każdemu mogą odpowiadać takie klimaty.
Pozdrawiam
K
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 11.04.2012 17:25

Stragan jej zresztą widać na zdjęciu w całej okazałości
:wink:
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 11.04.2012 20:03

krombocher napisał(a):
kotbury napisał(a):Skrip - normalnie

Nauczeni by nie ulegać naganiaczom, oczywiście odmówiliśmy, starsze panie bardzo grzecznie wręcz przyjaźnie odpowiedziały sakramentalne "ne ma problema" i tym razem rozeszliśmy się. Skrip wg nas wygląda tak:
.


Moim zdaniem błąd ? W Skrip można dostać naprawdę świetną oliwę. Polecam ulec, zwłaszcza jednej "Starszej Pani". która sprzedaje pamiątki w centralnym punkcie Skripu, niedaleko muzeum. Wrażenia gwarantowane, zwłaszcza jak zechce pokazać, gdzie przechowuje oliwę i trochę poopowiadać o jej produkcji.
Mi osobiście Skrip się bardzo podobał - widoki z cmentarza, białe dachy, knajpka na dziedzińcu, ale fakt faktem, że nie każdemu mogą odpowiadać takie klimaty.
Pozdrawiam
K


Jutro z rana będzię dalszy ciąg ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie ma co deliberować, Splitską Brać i leniuchować ;) '2011 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone