Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.11.2017 12:16

karin74 napisał(a):Czekałam, czekałam i......sie doczekalam
Pozdrawiam



Cześć Karin :papa: Czekałam na Ciebie, jeszcze nie ruszyliśmy :)


lotnikwsk

Zapraszam :papa:

CROnikiCROpka

Ewa, bez Ciebie nie mogłam wyjechać. Fajnie,że już jesteś, wkładamy obcasy i lecimy :P

danieleu

Miło mi. Zapraszam.

piekara114

Ja też uwielbiam to co wyższe niż 3 cm...ale czywiście w granicach rozsądku...no do max 10 cm...


Ja też tak myślałam, dopóki na Visie nie kupiłam czegoś ponad te 10cm :oczko_usmiech:




Wieczorem ruszamy - wbrew ortopedycznym przeciwnościom :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 08.11.2017 13:39

Katerina napisał(a):
Ewa, bez Ciebie nie mogłam wyjechać. Fajnie,że już jesteś, wkładamy obcasy i lecimy :P


Jestem, jestem. Nie mogło mnie nie być :)
dr.kokos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 639
Dołączył(a): 19.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) dr.kokos » 08.11.2017 15:38

Katerina napisał(a):Wieczorem ruszamy - wbrew ortopedycznym przeciwnościom :papa:


No to czekamy na wieczór :wink:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 08.11.2017 15:41

Katerina napisał(a):
tyniolek napisał(a):Przysiadam się, bo muszę zobaczyć w jakim obuwiu zaliczyłaś Sv Ilija :oczko_usmiech:

Mam nadzieję, że już diagnoza postawiona i nóżka w porządku?



Ani diagnozy, ani w porządku...ale jest lepiej niż przed wyjazdem.
Zawsze mówię,że Cro to najlepsze lekarstwo..

Cieszę się ,że zajrzałaś do mnie. Jak życie w stanie małżeńskim?


Toż to listopad i dalej niedobrze?! Co te lekarze na Pomorzu robio?! Współczuję :(

W stanie małżeńskim jakoś tak... różnicy nie widzę :oczko_usmiech: Ale ileż można na kocią łapę :D
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 08.11.2017 16:21

tyniolek napisał(a):... W stanie małżeńskim jakoś tak... różnicy nie widzę :oczko_usmiech: Ale ileż można na kocią łapę :D

Na
IMG_20171025_225458.jpg
to można długo, gorzej jest na kartę rowerową :mrgreen:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 08.11.2017 18:13

Kocia łapa jak widać milutka i mięciutka, a propos kart to nawet nie wspominaj, bo mi się dzisiaj przypomniało, że enefzetów nie załatwiłam... tyle tego, że mi wyleciało z głowy, cza było zostać przy swoim nazwisku ;)

Czyli wychodzi na to, że tylko problemy w małżeństwie mnie spotkały!
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2017 18:25

Katerina napisał(a): Tymczasem stopa puchnie

Mojemu mężowi przed tegorocznym rejsem :roll: też spuchła, na szczęście nie cała stopa, a tylko :wink: kostka i jej okolice (skutki skręcenia sprzed czterech lat).
Na obcasy na pewno nie dałby się namówić :lol: , zamiast tego zastosował okłady z liści kapusty (kapuściana głowa w podręcznym bagażu na berlińskim lotnisku rozbawiła kontrolerów :) ). Trochę te okłady ulżyły (dzięki nim poszedł na wulkan, co jeszcze kilka dni wcześniej wydawało się nierealne), doszła jeszcze kuracja (niestety :roll: tylko trzykrotna) wulkanicznym błotkiem.
Wakacje były udane, ale i tak po powrocie jednak udał się do ortopedy...
Diagnoza jest, a jej efekt to :roll: wskazanie do zabiegu, chyba że problem uda się wystarczająco :) złagodzić lekarstwami.
Opuchlizna zeszła po tabletkach z :o myszopłocha. Czy na dłuższą metę obędzie się bez interwencji chirurga, to się okaże za czas jakiś.
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 08.11.2017 19:37

dangol napisał(a):Opuchlizna zeszła po tabletkach z myszopłocha.

Aga (mysza), ja na twoim miejscu, może bym się tu zbytnio nie ujawniała :oczko_usmiech: :mrgreen:, bo Cię jeszcze na tabletki przerobią 8O :smo:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.11.2017 20:07

dangol
Opuchlizna zeszła po tabletkach z :o myszopłocha


8O 8O 8O Dawajcie mi tu zaraz namiary na ten specyfik :!: :P :P
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.11.2017 20:24

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.11.2017 20:25

Katerina napisał(a):dangol
Opuchlizna zeszła po tabletkach z :o myszopłocha


8O 8O 8O Dawajcie mi tu zaraz namiary na ten specyfik :!: :P :P

Łap jakąś płochliwą myszę i przykładaj :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.11.2017 20:41

beatabm
Łap jakąś płochliwą myszę i przykładaj


A może...myszochłopa :idea: :roll:

Janusz Bajcer - ten mój problem z nogą to chyba nie jest krążeniowy...

dangol - witaj :papa: Kapustę też rozważałam, ale najlepiej działał okład z zimnej puszki piwa.. :roll:

dr.kokos - miło Cię tu widzieć :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.11.2017 20:44

Katerina napisał(a):beatabm
Łap jakąś płochliwą myszę i przykładaj


A może...myszochłopa :idea: :roll:


A nie wyglądał na płochliwego :roll: :mrgreen:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2017 20:58

U męża też nie jest to sprawa krążeniowa, lecz zapalno-zwyrodnieniowa, a myszopłoch kolczasty (inaczej ruszczyk kolczasty) - Ruscus aculeatus na spuchniętą kostkę mu pomaga :) .
Reklamowany jest jako specyfik zmniejszający obrzęki i wysięki, wykazujący działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe. Czy na Twoją stopę pomoże, :roll: nie wiadomo.

Grzesiek łyka takie coś:

Obrazek

Ale nie tylko to, jeszcze inny lek, wzmacniający kości i wspierający regenerację chrząstek stawowych. Które z tabletek pomogły mu bardziej, trudno ocenić. Fajnie jednak brzmi, jak się mówi o leczeniu myszopłochem :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.11.2017 21:12

Przecież to CYC 8O 8O 8O
Przeczytajcie nazwę: CYC LOVE NA....wszystko, zwłaszcza zimny 8O :mrgreen: 8O
Wniosek? Zimny Cyc dobry na wszystko :hearts:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone