SebastianM napisał(a):Powiem wam z autopsji. w 2017 lub 2018 dostałem mandat z Węgier i konsultowałem się z moim prawnikiem. Ponieważ dokument był przetłumaczony na polski (dość nieudolnie wprawdzie) powiedział, że mandat muszę zapłacić. W przypadku, gdyby przyszedł tylko w jeżyku węgierskim, takiego obowiązku już nie ma. Innymi słowy, ktoś kto ma roszczenia wobec drugiej osoby, musi je sprecyzować w formie dla tej osoby zrozumiałej, w tym przypadku w danym języku.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi