piekara114 napisał(a):IGL znam i też go pilnujemy.
Też o tym wiem ale kilka lat temu się przynajmniej poirytowałem. Zjechałem pod Grazem z A2 na A9 i gdy minąłem znaki (może te, może następne) informujące o końcu ograniczenia prędkości-przyspieszyłem, włączyłem tempomat.
Jakież było moje zdziwienie i wq... tzn zdenerwowanie, gdy po jakimś czasie na znaku stojącym przy wyjeździe z parkingu przy stacji benzynowej zobaczyłem 100 IG-L. Dodam, że nigdzie przy autostradzie nie widziałem żadnej informacji o tym ograniczeniu, po prostu spojrzałem na wyjazd z parkingu, który równie dobrze mógłby zasłonić mi wyprzedzany samochód.
Na szczęście od tamtego wyjazdu minęło kilka lat i nie dostałem żadnej korespondencji z Austrii, a w tym czasie nie zmieniałem ani samochodu ani meldunku