napisał(a) ELIMAR » 28.04.2020 07:39
Rozumiem, że jak co roku to była Povlja ?.
Kiedy w tym roku mieliście termin ?, jak gospodarz zareagował na przeniesie na przyszły rok ?, warunki finansowe ustaliliście takie jak w tym roku ?. Coś mówili ogólnie o sytuacji, nastrojach w naszej ulubionej miejscowości ?[/quote]
Tak

U nas miała być w tym roku i Makarska i Povlja u tych samych gospodarzy

Termin był ustalony na czerwiec - druga połowa.
Jeśli chodzi o przeniesienie na przyszły rok to nie było żadnego problemu . Może dlatego ,że znamy się już od lat , jeździmy do nich od 2012 roku z jedna przerwą (teraz będzie druga), a poza tym wybraliśmy na przyszły rok bardzo podobny termin i tę sama opcję wakacji czyli Makarską i Povlję.
Z tego co mi wiadomo to na Braću nie było tak źle ale tam bardzo wcześnie wszczęto wszelkie środki ostrożności i różnego rodzaju przygotowania na zarazę. Miedzy innymi na promy mogły wsiadać tylko osoby , które posiadają przepustki czyli te , które dopływają do pracy na lądzie oraz ci co na wyspie mają domy wakacyjne ( czyli jak nasi gospodarze - nie mieszkają na stałe na wyspie). Turyści nie mogli na wyspę dopłynąć. Te osoby co mają domy wakacyjne i dotarły do nich miały obowiązek każdorazowo po przyjeździe lub planując wyjechać meldować się w gminie i zgłaszać swój pobyt, Miało to na celu potwierdzenie ilości osób przebywających na wyspie w razie gdyby trzeba było całkowicie zamknąć wyspę i zmagazynować zapasy żywności. Za nieprzestrzeganie przepisów były nakładane kary. Wiem też ,że dużo gospodarzy sami zwrócili się do turystów z prośbą o zmianę terminu wakacji bądź zwracali zaliczki. A co dalej ? Tego nie wiem . Jestem w stałym kontakcie z moimi Gospodarzami . Jeśli coś się dowiem jakie nastroje w Povlji i jakie plany to od razu napiszę
