Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Ural napisał(a):No jak Roksana wydała za 7 dni 9 tys. zl za 2 osoby to ile wyda w pełni sezonu za 14 dni ?
18 tys. zł czy więcej.

Tak liczysz i liczysz... innym pieniądze.
Ale 11 dni Roksany doliczyć się nie możesz.

Roksana.concept napisał(a):

Ural napisał(a):No jak Roksana wydała za 7 dni 9 tys. zl za 2 osoby to ile wyda w pełni sezonu za 14 dni ?
18 tys. zł czy więcej.

Ło Matko, bój się Boga. Chyba zejdę ze świata w tym sezonie bo jadę w 4 osoby.
Co Ona tam wyrabia na urlopie

nie czytałeś uważnie 11 dni objazdówka z wieloma "atrakcjami", w sierpniu planujemy wypoczynek, tu było intensywne zwiedzanie i uważam że koszty wyjdą podobne

Każdy czyta jak umi

No tak 11 dni. Tak czy siak nie zmienia to faktu, że na 2 osoby to dużo. Na 4 osoby to ok.

No Boboo rozrzutny jesteś 700 kun za kolację

Chyba codziennie tak nie jadłeś.

Średni codzienny rachunek obiadowy miał "5" z przodu.
A wieczorem po zacumowaniu w "macierzystym porcie" była lekka kolacyjka bądź deser - w zależności od ochoty.
Średnio co druga kolacja w konobie po drodze do apartamentu.
Obiady były codziennie i tylko w konobach.

Nie, nie jestem rozrzutny.
Po prostu w pewnym okresie roku mamy urlop.
Od wszystkich roboczych i domowych spraw.

To ile Boboo finalnie kosztował Ciebie urlop.
Ile dni, ile osób, ile za osobę apartament ?
Razem = ?

Roksano napisz jeszcze ile wydaliście kasy na miejscu w Malarskiej, będąc na imprezie z Oskarem .Będziemy mieć wtedy sumę wszystkich kosztów.

8600 kosztował nas urlop minus 5048 oskar, minus 240 euro dla oskara na wycieczki (ok 1000) = 2600 pln na pozostałe wydatki, wtedy żyliśmy tam raczej oszczędnie wiedząc, że nie mamy dużego zapasu.

Dzięki za szybką odpowiedź . Więcej pytań nie mam. Objazdówka autokarem, którą porównywałem z Waszą, wychodzi ponad 11 tys .

Ural napisał(a):No Boboo rozrzutny jesteś 700 kun za kolację

Chyba codziennie tak nie jadłeś.

Ja jestem wręcz skąpy (z żoną do spółki) ...

Rodzina woli jak ugotuję coś na obiad.
Ale jak już pójdziemy do konoby/tawerny (co na wyjezdzie trafia sie co 2-4 dni w zależnosci od długości wyjazdu) to lubimy zjeść ryby/owoce morza - i to kosztuje.

I mimo skąpstwa nigdy nie żałuję.

Mój krótki wyjazd to było jakoś tak (ciągamy motorówkę na przeczepie więc pozycja paliwo ud to paliwo zużyte przy pływaniu). Prawie cały dzień na dworze/łodce (konoba, kanapki w lodówce) ale przez 2 dni byliśmy uziemieni - BURA

cena EU ilosc kurs kw EU kw PLN
kwatera 55 6 4,2 330 1386
konoby 70 4 4,2 280 1176
nocleg AU 90 2 4,2 180 756
paliwo ud 1,5 200 4,2 300 1260
4578

Na miejscu w sklepach kupowałem to samo co w pl (jajka, mięso, ryż, warzywa, pieczywo) więc tego nie liczę i nie liczyłem bo w PL kupiłbym to samo. Kwatera była za 50 EUR plus 5 za trzymanie udki przy nadbrzezu.
Nolceg AU to nocleg w Austrii w hotelu ze sniadaniem bo ciągnać łodkę mamy niższą prędkość i bez noclegu nie chcialem. Trzeba doliczyc winietę na udkę (nie pamiętam kwoty) i podróz (paliwo).
Trzeba doliczyć lody ze 3 razy. Jak pływam udką to nie piję procentów (jakies piwa wieczorami).

Bylismy w składzie 2+2 (gdzie te dwa to blizniaki 15 lat ale chopy 180cm, tym razem córka była z koleżanką na innym wyjezdzie wiec skąłd nie był 2+3)

Ural napisał(a):To ile Boboo finalnie kosztował Ciebie urlop.
Ile dni, ile osób, ile za osobę apartament ?
Razem = ?

Gdzieś w tym wątku zrobiłem podliczenie wydatków w Chorwacji (2017).
Zawsze 2 osoby, na zmianę się nie zanosi.
Co do finalnych i całkowitych kosztów, to nie widzę sensu zamieszczać tego tutaj.
Chyba, że ktoś się wybiera przez Stuttgart odwiedzić muzeum Daimlera,
albo przez Styrię i fabrykę broni Steyr.
W tym roku jedziemy przez Karlsruhe. Też nie po drodze.
Pozachorwackie koszty naszego urlopu byłyby niewiele mówiące.
A w Chorwacji mam jasną sytuację, bo wiem ile wyciągnąłem ze ściany i jakie banknoty przywiozłem z powrotem.
Euro w Chorwacji nie używam (noclegi opłacone wcześniej przelewem).

Nie mam w sobie bakcyla Scrooge'a i buchalterii nie prowadzę.
Comiesięczne zestawienia dla fiskusa wyczerpują moją miłość do liczenia pieniędzy.

Rozumiem Ciebie Boboo, rozumiem. No ale wątek dotyczy kosztów urlopu, a Ty nie chcesz z nami tym się podzielić.
Twoja sprawa Boboo Twoja. Miłej niedzieli.

Napisałem, że

boboo napisał(a):Gdzieś w tym wątku zrobiłem podliczenie wydatków w Chorwacji (2017).

a Ty nie chcesz poszukać. Twój problem Ural, Twój.
Takoż miłej niedzieli życzę.

boboo napisał(a):29.06.2017 (zakwaterowanie)
12.07.2017 (wyjazd)

Rano śniadanko kawałek chleba z jakąś wędliną i wypływ na pontonie.
Obiady tylko w konobach/restauracjach.
Kolacja, też jakaś kromka chleba z czymś na wierzchu, owoce.

Wszystko kupowane w lokalnych sklepikach. Łącznie z wodą i innymi napojami. Żadnych wypraw do Makro, Lidla czy innego BigMarketu. Zakupy tylko wtedy, gdy było trzeba - żadnych zapasów na tydzień czy więcej dni.
Po prostu na bieżąco - napoje, wędlinka, chlebek, serek, owoce...

Jedyna zabrana "żywność" z domu, to parędziesiąt torebek herbaty (nawet w Niemczech nie mogę jej dostać i sprowadzamy z Rosji).

Dochodzi paliwo tankowane w Chorwacji (do auta niewiele, może 40-50 litrów diesla, do pontonu jakieś 150 litrów benzyny)
Żadnych płatności kartą, wszystko gotówką wybieraną z bankomatu.

Sprawdziłem wyciągi - poszło nam (2 osoby) 8.200 kun
Nie ma w tym zapłaty za apartament!

Mało jak na 2 tyg. 5k PLN ?
A może to jest tak, ze jak jedziemy z pontonem/udką to mniej na miejscu zwiedzamy autem i jedyne koszta to paliwo do jednostki

Chociaż ja wliczyłem noclegi po drodze (dosyć gruba pozycja koło 800 PLN) oraz paliwo do udki, druga spora pozycja

>>>>>>>>>>>>>>>

Teraz doczytałem, ze to bez apartamentu ...

13 dni, 1122,63 € (wybrane w Kunach) tylko na żarcie, paliwo, prom powrotny i kawałek autostrady (też powrotnej).
100 Kun (w banknotach 1x50, 2x20, 1x10 - właśnie sprawdziłem) przywiezionych do domu.
Prom i autostrada w kierunku na urlop, były płacone kartą, co widać na załączonym obrazku.
Jedyne "bilety wstępu" (nie żarcie i nie paliwo) to na Frankopański Kasztel. 2 bilety.
Ale to jakieś grosze były.

Jak ktoś się rajcuje takimi wydrukami, to proszę:


Dla szczególnie dociekliwych rajtarów wątków o kursach euro/pln/kuna i bankach
polecam przyjrzenie się kursom z obrazka (zaczynają się od "Euro="). Możecie napawać się aż 8 miejscami po przecinku.