I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

Chyba mi przeszło ... Nie wiem tylko co, ale na pewno mi przeszło


Ani, a ty nie powinieneś kontynuować opowieści, zamiast tu takiego offtopa robić?

O to się zdziwiłam! - ja to byłam przekonana, że tu to codziennie minimum po jednym odcinku wychodzi a tu dzisiaj nic...

Tylko nie mów, że siedzisz i prostujesz zdjęcia? - szkoda czasu, dobrze jest, lecimy dalej...

Anakin troszkę czasu mi się zrobiło i tak przeglądam forum,
kończę swoje wypociny

A tu taka niespodzianka Twoja opowieść . Przeczytałem pierwsza stronę zaranie , ale zaczyna się świetnie jak zwykle w Twoim wykonaniu .

Zasiadam do czytelni a jest tego jak widzę 46 stron ...

Pozdrawiam i zazdroszczę lekkiego pióra

Joanka23 napisał(a):Tylko nie mów, że siedzisz i prostujesz zdjęcia? D

Oj,prostuję,prostuję....
Czasem lepiej żyć w nieświadomości..
Może dziś ( jak naród )pozwoli skończę ten Sibenik.

filip122 vel Darek napisał(a):Anakin troszkę czasu mi się zrobiło i tak przeglądam forum,
kończę swoje wypociny

A tu taka niespodzianka Twoja opowieść . Przeczytałem pierwsza stronę zaranie , ale zaczyna się świetnie jak zwykle w Twoim wykonaniu .

Zasiadam do czytelni a jest tego jak widzę 46 stron ...

Pozdrawiam i zazdroszczę lekkiego pióra

Miło,że się podoba!
Jam co prawda nie godzien słuchać takich rzeczy, niemniej jednak...miło!

anakin napisał(a):Może dziś ( jak naród )pozwoli skończę ten Sibenik.

Pozwolimy towarzyszu - weźcie się do roboty i piszcie, cro-naród czeka.

Ta relacja ma szansę przeskoczyć agakona, czy jak to tam bylo...
Początek byl dynamiczny, napięcie było stopniowane, rozrastał sie w watki poboczne, a zakończył kompromitacją autora, czego glownemu pisarzowi tego watku nie życzę...

Ja tam wierzę, że Anakin skończy z godnością
pisać relację oczywiście

BeJur napisał(a):Ja tam wierzę, że Anakin skończy z godnością
pisać relację oczywiście

jak nie,jak tak?


A jeśli możesz FUX to mi wyjaśnij o co chodzi z tą......a-jakimś tam.
"Przeleciałem" 8 stron tego o czym mówisz i nie widzę związku.

forum/viewtopic.php?t=11115&postdays=0&postorder=asc&start=0%3C/td%3E



Twoj wątek ilościowo przeskoczony.

FUX napisał(a):https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=11115&postdays=0&postorder=asc&start=0%3C/td%3E



Twoj wątek ilościowo przeskoczony.

Tak myślałem.
Ok.
Postaram się streszczać.....

Jedziemy dalej,bo jak FUX zauważył (notabene słusznie ) zaczyna się to wszystko nadmiernie rozjeżdżać....

Nic ciekawego czy tez spektakularnego się tam nie wydarzyło,zapodam więc może same krzywe oczywiście!) zdjątka.





Uwielbiam te gacie rozwieszone ponad głowami!












Drzwi do Narni:



Dwa aniołki:




Jeden lew:



A to...Nie wiem co to! Wygląda jak kibel,ale to chyba nie to.



A to chyba taka nasza kuria czy coś..
Ino drzwi jakby skromniejsze niż u nas..
No,ale kuna to nie złoty,nie?



W środku już zdecydowanie lepiej.



Taki sobie widoczek z cmentarza.

. . . czyli powrót na tory

Bardzo fajnie
Przegoniłeś ludzi z tych uliczek , czy pora była odpowiednia


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):.
Przegoniłeś ludzi z tych uliczek , czy pora była odpowiednia

O,tak!
To chyba jedyne miejsce z tych ,które opisywałem gdzie liczba ludzi była naprawdę śladowa. I to była bardzo miła niespodzianka!
Drugą był fakt,że po powrocie na parking.........zastaliśmy nasze samochody,a co równie ważne nie miały one żadnych kwitów za wycieraczkami.

Wracamy więc do domu z mieszanymi uczuciami.
Sibenik spoko,natomiast Krka........Większość z nas spodziewała się czegoś innego,więc...........niesmak pozostał.

Następnym punktem będzie Split (jak go oczywiście "wyprostuję") ,potem wrócimy jeszcze na zachód słońca do Rażanj i to właściwie byłoby wszystko.

A,nie.
Jeszcze śruba będzie.

anakin napisał(a):A to...Nie wiem co to! Wygląda jak kibel,ale to chyba nie to...

Moim zdaniem pralka na habity dla ojczulków - wlewać tylko święconą wodę!

anakin napisał(a):Krka........Większość z nas spodziewała się czegoś innego,więc...........niesmak pozostał.

Więc ....... czego się spodziewała