I'M THE MASTER OF THE GRILL czyli Rażanj 2010.

napisał(a) **marsylia** » 17.03.2011 23:05

ale, że jak :?:

To nie do Primosten :?:

Ot zdrajca :!:

napisał(a) **anakin** » 17.03.2011 23:15

Basiulinek napisał(a):Odkleilam - na sile - "leptopa" od kolan meza,wpadam na cro.pelke do anakina , a tu ... nic nowego

Rozczarowanie,zawod,smutek i rozpacz

Musicie mi wybaczyć,bo w robocie jakby się wszyscy wściekli ostatnio! :evil:

Halny idzie czy jak.. :roll:

marsylia napisał(a):ale, że jak To nie do Primosten Ot zdrajca

Do Primosten też,spox. :wink:

Ale Solta to całkiem inna bajka...

napisał(a) **Krystof** » 18.03.2011 09:31

Musicie mi wybaczyć,bo w robocie jakby się wszyscy wściekli ostatnio!
Halny idzie czy jak..

może na relację czekają? :wink:

napisał(a) **anakin** » 18.03.2011 10:32

Krystof napisał(a):
Musicie mi wybaczyć,bo w robocie jakby się wszyscy wściekli ostatnio!
Halny idzie czy jak..

może na relację czekają?

Myślisz??? :wink:

Zobaczymy. :wink:

Nie wiem jak Wy ,ale ja osobiście jestem zachwycony Soltą :!:

To takie nie-lądowe.....Primosten! :hearts:

Kolejny dzień postanowiliśmy zostać " u siebie'.
W końcu nie po to człowiek przyjechał,żeby nie wysiadać nieomal z samochodu,nie?
Tym bardziej,że "nasza" plaża naprawdę nam się podobała!

Tego dnia po zejściu na dół okazało się,że w naszym miejscu...........nie da się wejść do wody!
Jakiś s.......wypuścił szambo czy inny syf i mieliśmy atrakcję w postaci..............chorwackiego kału!!! :evil:

Próbowałem "obczaić" skąd to wypływa,ale bezskutecznie. Może i dobrze bo chyba byśmy mu łeb urwali! :evil:

Musieliśmy sobie poszukac jakiegoś innego miejsca.
A żeby to zrobić trzeba było niestety "ukraść" komuś jego plażę... :wink:

No więc............."ukradliśmy".

Nie cieszyliśmy się jednak zbyt długo "wolnością"m,bo nagle widzę jak z góry toczą się w naszym kierunku dwa....nie-zidentyfikowane obiekty ( no może nie do końca nie-zidentyfikowane,bo od razu widać,że rodzaju żeńskiego toto jest :wink:

)
Od razu wiem co będzie za chwilę,no ale przecież nie będziemy uciekać,nie?
Żeby trochę zobrazować te....obiekty powiem tylko tyle,że we dwie zajmowały na "betoniakach" tyle miejsca co my wszyscy! :roll:

napisał(a) **Bea.ta** » 18.03.2011 10:40

anakin napisał(a):Żeby trochę zobrazować te....obiekty powiem tylko tyle,że we dwie zajmowały na "betoniakach" tyle miejsca co my wszyscy!

Ani, a może one miały ubrane pontony? przychodziły i odrazu siup do wody...

napisał(a) **Dudek2222** » 18.03.2011 10:45

Albo im zimno było i się grubo ubrały...

napisał(a) **anakin** » 18.03.2011 11:11

E.....nie. One były oryginalnie tak...."ubrane"! :wink:

No więc rozkłada się toto koło nas....No niby wiem,że są u siebie,ale palę głupa jakby nigdy nic...
Przesuwa się to jednak coraz bardziej w naszą stronę... :evil:

Nie,no myślę....Dzieci mi za chwilę potopią! :evil:

Zacząłem z obawą patrzeć w morze czy aby Greenpeace nie płynie.....
Istniała obawa,że ktoś zadzwoni w trosce o dwa...........wieloryby,które właśnie morze wyrzuciło na brzeg!
Nic się jednak takiego nie dzieje,tylko się ciągle przysuwają!!!
Nagle- nie wytrzymały!
Zaczęły głośno protestować,że to ich miejsce,że one tu zawsze leżą itd...itp...A język w jakim to mówił- maskara! Nie do zrozumienia( dlatego tego co napisałem powyżej się domyśliłem-nie zrozumiałem :wink:

)
No to próbuję jakoś tłumaczyć....
Ale skąd mam wiedzieć jak jest gówno po...............węgiersku :?:

Pokazuję więc rękami- efekt taki sam.
Tzn.,pewnie rozumieją,ale mają do głęboko w dupie! A ,że gabaryty spore to i dupy , a tym samym ich głębokość słusznej wielkości! :wink:

Odpuszczamy temat bo bez sensu się dalej kopać,tym bardziej,że dzieci zaczynają już im przeszkadzać.. :evil:

Idziemy więc do "siebie" a tam o dziwo- wszystko wróciło do normy!!!

napisał(a) **weldon** » 18.03.2011 11:37

anakin napisał(a):E.....nie. One były oryginalnie tak...."ubrane"!

Twoje przynajmniej były ubrane ...

Jak sobie przypomnę te ... no, to coś, co koło nas się rozłożyło ... :evil:

napisał(a) **anakin** » 18.03.2011 11:53

Nawet sobie nie próbuję wyobrazić tego nie ubranego! :roll:

Proszę Cię weldon.
Niedobrze mi.....

Czasem na plaży trafiał się mały.....sztorm.

Obrazek

napisał(a) **faziolot** » 18.03.2011 12:05

W przedmiocie nauki języka węgierskiego to krótki kurs jest tutaj :wink:

napisał(a) **weldon** » 18.03.2011 16:40

anakin napisał(a):Nawet sobie nie próbuję wyobrazić tego nie ubranego!
Proszę Cię weldon.
Niedobrze mi.....

No to, w celach leczniczych, powinienem ci zdjęcie podesłać,
ale jak sobie o tym pomyślałem, to mi aparat wstał, popukał się w lampę,
wsunął obiektyw i za cholerę nie dał się wyjąć, więc nic z tego nie uwieczniłem :lol:

napisał(a) **Bea.ta** » 18.03.2011 16:41

weldon napisał(a):
anakin napisał(a):Nawet sobie nie próbuję wyobrazić tego nie ubranego!
Proszę Cię weldon.
Niedobrze mi.....

No to, w celach leczniczych, powinienem ci zdjęcie podesłać,
ale jak sobie o tym pomyślałem, to mi aparat wstał, popukał się w lampę,
wsunął obiektyw i za cholerę nie dał się wyjąć, więc nic z tego nie uwieczniłem

a może one miały piękne dusze......