Hiszpania: od Andaluzji po Kraj Basków

kmichal napisał(a):... naprawdę nic tylko podziwiać ... ... to się nazywa mieć fach w ręku ... ...

Podziwianie jest świetnym fachem...

Pozdrawiam,
Wojtek

Żeby dotrzeć do głównego wejścia, musimy obejść katedrę prawie dookoła - pięknymi uliczkami, wypełnionymi turystycznym zgiełkiem. Nabywamy bilety po siedem euro - dosyć drogo w porównaniu z trzema za muzeum sefardyjskie oraz tymi po 2,30 za pozostałe dwa zwiedzone miejsca - i już widzimy znaki zakazujące robienia zdjęć.

kmichal napisał(a):... mieli kiedyś cierpliwość do tych elewacyjnych "gadżetów" ... ...
Pozdrawiam.

Cierpliwość i wyjątkowy talent, bo to jest wprost nie do uwierzenia, że tyle lat temu, potrafili takie arcydzieła stworzyć.
Za każdym razem jak widzę takie cuda, jestem naprawdę pełen podziwu dla twórców.

Pozdrawiam,
Paweł.

Franz napisał(a):Podziwianie jest świetnym fachem...

... zgadzam się ... ...
Pozdrawiam.

blackmore2k3 napisał(a):Cierpliwość i wyjątkowy talent, bo to jest wprost nie do uwierzenia, że tyle lat temu, potrafili takie arcydzieła stworzyć.
Za każdym razem jak widzę takie cuda, jestem naprawdę pełen podziwu dla twórców.

A im więcej się takich arcydzieł ogląda, tym bardziej rośnie podziw dla dawnych artystów.

Pozdrawiam,
Wojtek

Z wielkim trudem staram się podporządkować zakazowi, jednak wnętrze katedry jest przepiękne i kiedy trafiamy do Coro - chóru kapłańskiego - nie wytrzymuję i strzałem z rękawa robię kilka zdjęć, które później okażą się częściowo niewyraźne. Wtedy z zamontowanych tu i ówdzie głośników rozlega się przypomnienie o zakazie palenia i fotografowania. Wprawdzie nie palę, ale ten drugi zakaz... czyżby do mnie? Rozglądam się - w moim przekonaniu dyskretnie - i dostrzegam liczne małe kamerki, w tym również wycelowane w moim kierunku.

Katedra w Toledo to majstersztyk architektoniczny, zarówno na zewnątrz, jak i od wewnątrz...

tony montana napisał(a):Katedra w Toledo to majstersztyk architektoniczny, zarówno na zewnątrz, jak i od wewnątrz...

Tym bardziej drażnią te bezsensowne zakazy fotografowania.

Pozdrawiam,
Wojtek

Z olbrzymim żalem chowam definitywnie aparat - katedra należy do jednych z najpiękniejszych, jakie zdarzyło się nam odwiedzić. Spędzamy tu sporo czasu, zatrzymując się na dłuższe chwile w wielu miejscach, często nie mogąc oderwać wzroku od kolejnego arcydzieła. Rzeczywiście, bilet wstępu jest wart swojej ceny. Natomiast kilka spraw nie do końca nam się podoba, już abstrahując od zakazu fotografowania, który jakby nie wszystkich dotyczył - otóż, od wejścia dla celów religijnych strzelają aparaty nawet z fleszem, a przechodzącego obok służbowego pana zupełnie to nie rusza, Po katedrze defilują panie w koszulkach na ramiączkach i to też nikomu nie przeszkadza. Skądś dobiega w pewnym momencie głośne wołanie:

- No photo, no video!!
- A silencio w kościele to już przeżytek? - mruczy Bea z przekąsem...

Franz napisał(a):- A silencio w kościele to już przeżytek? - mruczy Bea z przekąsem...

... po "silencio" musicie jechać do maltańskiej Mdiny ... ... to jest miasto ciszy, o czym informują znaki na budynkach ... ...
Pozdrawiam.

Franz napisał(a):Z olbrzymim żalem chowam definitywnie aparat

Pare fotek jednak jest

Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):... po "silencio" musicie jechać do maltańskiej Mdiny ... ... to jest miasto ciszy, o czym informują znaki na budynkach ... ...

Jakie sankcje za złamanie?

ASIULA HK napisał(a):Pare fotek jednak jest

Byłoby więcej, gdyby nie to upomnienie.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

ASIULA HK napisał(a):Pare fotek jednak jest

Byłoby więcej, gdyby nie to upomnienie.

tych kilka fotek i tak wystarczy, żeby zachęcić do jej zwiedzenia

Franz napisał(a):Jakie sankcje za złamanie?

... wolałem być "silencio" i się nie dowiedzieć ... ...
Pozdrawiam.

Mikeee napisał(a):tych kilka fotek i tak wystarczy, żeby zachęcić do jej zwiedzenia

Może przemycę jeszcze co nieco w inny sposób.

kmichal napisał(a):... wolałem być "silencio" i się nie dowiedzieć ... ...

Wyobrażam sobie tę grobową ciszę...

Pozdrawiam,
Wojtek