Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DWIE WYSPY

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 29.11.2016 20:20

travel napisał(a):Mój mąż nigdy nie miał problemów z bujaniem , a na promie nic nie chciał jeść , bo go zmuliło.
Mi natomiast wystarczył 1 aviomarin przed podróżą i miałam z tego bujania atrakcję :mrgreen:

Bujanie na promie było delikatne w porównaniu tym co przeżyliśmy 16 lat temu wracając do Zaostrogu takim tradycyjnym stateczkiem wycieczkowym z fisch pikniku na Korczulę.
Był przełom lipca i sierpnia i taka pogoda teoretycznie nie powinna się zdarzyć. Ale nam jak zwykle w Chorwacji towarzyszą extrema pogodowe.Wiatr był tak silny ,że stateczkiem bujało jak wielką huśtawką i wszyscy uciekli na tył statku , bo z przodu albo by nas zmyło albo zwiało. Ja byłam jak zwykle na aviomarinie, więc miałam z tego niezłą atrakcję. Inni za to się pochorowali.


Podobnie nas bujało w tym roku na Korculi. Będę opisywać w relacji, nawet filmik będzie :wink: ponagrywałam trochę, zanim się pochorowałam...
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 30.11.2016 10:11

AdamZ napisał(a):
elka21 napisał(a):Dowcip już był, zdążyłam go nawet przeczytać, ale po jakimś czasie zniknął 8O
Nie wiem czemu Adam go wykasował :?:

Jak już mi nieco procent odparował to czar żartu prysnął ale w sumie może jeszcze jakoś się w kontekst "co się u nas na co mówi" jeszcze wpasuje :)
„Eleganckiej pani wiatr podniósł sukienkę. Szybko przysłoniła co trzeba i widząc zainteresowanie stojącego za nią chłopczyka mówi – Ale mam refleks, co? – U nos to się nazywo rzyć! -Odpowiada poważnie Ziguś”.


:lol: :lol: :lol: :lol: Ale się uśmiałam.

proszę o więcej takich dowcipów :papa:
CROnikiCROpka napisał(a):
travel napisał(a):Mój mąż nigdy nie miał problemów z bujaniem , a na promie nic nie chciał jeść , bo go zmuliło.
Mi natomiast wystarczył 1 aviomarin przed podróżą i miałam z tego bujania atrakcję :mrgreen:


Bujanie na promie było delikatne w porównaniu tym co przeżyliśmy 16 lat temu wracając do Zaostrogu takim tradycyjnym stateczkiem wycieczkowym z fisch pikniku na Korczulę.
Był przełom lipca i sierpnia i taka pogoda teoretycznie nie powinna się zdarzyć. Ale nam jak zwykle w Chorwacji towarzyszą extrema pogodowe.Wiatr był tak silny ,że stateczkiem bujało jak wielką huśtawką i wszyscy uciekli na tył statku , bo z przodu albo by nas zmyło albo zwiało. Ja byłam jak zwykle na aviomarinie, więc miałam z tego niezłą atrakcję. Inni za to się pochorowali.


Podobnie nas bujało w tym roku na Korculi. Będę opisywać w relacji, nawet filmik będzie :wink: ponagrywałam trochę, zanim się pochorowałam...


No to czekam na rozbujany filmik :oczko_usmiech:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 30.11.2016 21:41

Na czym skończyłam ?.........A :!: płyniemy.
Płyniemy wzdłuż wyspy Brac.
Wpływamy pomiędzy Brac a Soltę. Widać latarnię morską na Bracu ( nie wiem czy
dobrze odmieniłam):

P1110604.JPG

P1110602.JPG

P1110601.JPG


W oddali widać już stały ląd,a chmur przybywa z każdą milą morską 8O

Ścigamy się z innymi promami:

P1110606.JPG


i podziwiamy żaglóweczki:

P1110598.JPG

P1110599.JPG


To chyba katamarany a nie żaglówki :?:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.11.2016 22:04

A delfiny widziała? :oczko_usmiech:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 30.11.2016 22:06

tyniolek napisał(a):A delfiny widziała? :oczko_usmiech:


Delfiny widziała ja na Kornatach :mrgreen:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.11.2016 22:07

travel napisał(a):
tyniolek napisał(a):A delfiny widziała? :oczko_usmiech:


Delfiny widziała ja na Kornatach :mrgreen:


Ja w tym roku wracając z Hvaru i uznałam to za dobry znak :D
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1618
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 30.11.2016 22:18

Tak sobie patrzę na ten stały ląd i jakoś znajomo mi wygląda, no taak przez 2 tygodnie go oglądałem z Sutivanu :)
Chyba tęsknię :wink:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 30.11.2016 23:36

Dość spokojnie to morze wygląda, jak na takie bujanie, że mdliło połowę pasażerów :P
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.12.2016 18:19

tyniolek napisał(a):
travel napisał(a):
tyniolek napisał(a):A delfiny widziała? :oczko_usmiech:


Delfiny widziała ja na Kornatach :mrgreen:


Ja w tym roku wracając z Hvaru i uznałam to za dobry znak :D


No to miałaś wyjątkowe szczęście, bo to na pewno dobrze wróży na przyszłe wakacje :D

AdamZ napisał(a):Tak sobie patrzę na ten stały ląd i jakoś znajomo mi wygląda, no taak przez 2 tygodnie go oglądałem z Sutivanu :)
Chyba tęsknię :wink:


Uważaj , bo można się uzależnić od takich widoków :mrgreen:

CROnikiCROpka napisał(a):Dość spokojnie to morze wygląda, jak na takie bujanie, że mdliło połowę pasażerów :P


Czy ja pisałam ,że mdliło połowę pasażerów :?:
Ale jak mdliło mojego Miśka , to na pewno wszystkich mdliło :D
Wiem co piszę , bo Misiek jest wielbicielem parków rozrywki i wszelkich urządzeń typu rollercoaster,więc jest odporny.

Faktycznie morze nie było wzburzone , ale płynęliśmy pod wiatr i pewnie to wywoływało bujanie.
Ja po pokładzie chodziłam jak pijana ( chwila nieuwagi i rzucało człowiekiem).

Z górnego pokładu promu do samochodów są 2 zejścia :
-jedno ze schodami osłoniętymi tunelem
-drugie nieosłonięte za przeszklonymi drzwiami.
Gdy zbliżaliśmy się do Splitu stanęłam sobie za tymi przeszklonymi drzwiami żeby popatrzeć na miasto i miałam przy okazji niezły ubaw z ludzi, którzy koniecznie chcieli tędy wyjść - bo wyjść się nie dało.
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1618
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 01.12.2016 18:37

travel napisał(a):Uważaj , bo można się uzależnić od takich widoków :mrgreen:

Już za późno, w czerwcu jadę sobie widoki odświeżyć :hut:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.12.2016 18:58

Pora kończyć relację:

Gdy minęliśmy Brac na horyzoncie zaczął majaczyć Split w szaroburej oprawie z chmur.

Wiało potężnie , a do tego zaczęło padać.

Chorwacja najwyraźniej nie była zadowolona z tego ,że zamierzamy ją opuścić.

Ulewy, wiatry i wszelkie ekstrema pogodowe są naszą domeną w wakacyjnych podróżach :evil:

Zdjęcia zrobiłam przez szybę , bo bałam się że mnie zdmuchnie:
20160918_092920.jpg

20160918_094501~2.jpg

20160918_094618~2.jpg


W Splicie byliśmy o 10 , a po 15 minutach wydostaliśmy się z miasta.

A za Splitem dopadła nas taka burza i ulewa , że ledwo było widać światła samochodów jadących przed nami.
Na szczęście po pół godzinie udało nam się wyrwać ze szpon armagedonu i pogoda poprawiła się.

W domu byliśmy o 21.30 - przejechanie 1080km zajęło nam 11,5 godziny( w tym 2
krótkie postoje, 45 minut stania przed granicą ze Słowenią i 30 minut w korku na autostradzie w Czechach)

Na koniec garść informacji:
- w tym roku przejechaliśmy tylko 2600km
-na wakacje wydaliśmy ....jak zwykle za dużo :D

koniec, the end ,fine

:papa: :papa: :papa:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 01.12.2016 19:03

Dzięki, było pięknie :hearts: Jednak Murter nie jest przereklamowany, a Hvar nudny... ;)
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1618
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 01.12.2016 19:17

Raz jeszcze dzięki za piękną relację.
Widzę że nie mogę wracać w Waszych terminach :) . W dniu naszego powrotu, 24.09 przez całą drogę ze Splitu mieliśmy piękną pogodę (może z wyjątkiem mgły w górach).
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.12.2016 20:22

tyniolek napisał(a):Dzięki, było pięknie :hearts: Jednak Murter nie jest przereklamowany, a Hvar nudny... ;)


A mnie było miło Ciebie gościć :D
Teraz będę zaglądać do twojej relacji :papa:


AdamZ napisał(a):Raz jeszcze dzięki za piękną relację.
Widzę że nie mogę wracać w Waszych terminach :) . W dniu naszego powrotu, 24.09 przez całą drogę ze Splitu mieliśmy piękną pogodę (może z wyjątkiem mgły w górach).


Dlatego nie podaję kiedy będę wracać w przyszłym roku, ale na pewno będzie to wrzesień :mrgreen:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.12.2016 20:33

AdamZ napisał(a):
travel napisał(a):Uważaj , bo można się uzależnić od takich widoków :mrgreen:

Już za późno, w czerwcu jadę sobie widoki odświeżyć :hut:


Czerwca to Ci zazdroszczę :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DWIE WYSPY - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone