Dubrownik czy Mostar

Witam
W tym roku będę na płw. Peljesać. Jedzie nas 6 osób dorosłych i 3 dzieci (rozpiętość 10 - 4 lata).
Chciałbym pozwiedzać przy okazji kilka miejsc m.in. Dubrownik i Mostar, obawiam się jednak czy sytuacja finansowa nie zmusi Nas do wybrania tylko jednej z tych miejscowości.
I tu mam pytanie do Was drodzy cromaniacy, które miasto wybrać?

Moim zdaniem jednak Dubrownik. Będzie bliżej z Pelješacu, super widoki (polecam wzgórze Srd i punkty widokowe z drogi nad miastem). Jednak Mostar też jest wart odwiedzenia w Waszym przypadku "kiedyś tam".

Jackar napisał(a):Chciałbym pozwiedzać przy okazji kilka miejsc m.in. Dubrownik i Mostar, obawiam się jednak czy sytuacja finansowa nie zmusi Nas do wybrania tylko jednej z tych miejscowości.
I tu mam pytanie do Was drodzy cromaniacy, które miasto wybrać?

Z pewnością warto zobaczyć Dubrovnik, choć to kosztuje, głównie dojazd i parking podziemny (w sezonie 2013 20kun/godzina) oraz lody dla dzieci 10 kun gałka. Na mury nie musisz wchodzić, żeby podziwiać miasto, bo to jest jednak spory wydatek, zresztą z czterolatkiem chyba ciężko. Spacer po starówce to właściwie tylko koszt parkingu, bo kto Ci każe wchodzić do muzeów? Spacer Stradunem oraz po uliczkach i zakamarkach jest atrakcją samą w sobie. No, dzieciakom można zafundować wizytę u żółwia w Akwarium i Muzeum Morskim w Twierdzy Św. Jana, ale też nieobowiązkowo bo szału ni ma. Na Srd nie musisz wjeżdżać dość drogą kolejką, możesz wjechać samochodem (zjazd na Bosankę) i zaparkować na szczycie ponoć wciąż za darmo.
Mostar może też nic nie kosztować, prócz kosztów paliwa. Niedaleko starówki jest klasztor franciszkanów, obok którego zaparkujesz za darmo. Odległość od starówki taka, że nasza czterolatka dała radę. Spacer po starym mieście to też żaden koszt, my płaciliśmy praktycznie tylko za wejście do jednego z meczetów i domu tureckiego, ale opłata była symboliczna (coś mi się kojarzy 2E dorosły, ale głowy nie dam), a dzieci gratis.
Gdybym musiała wybrać, pojechałabym do Dubrownika, bo wiadomo, że to zabytek z pierwszej ligi, jednak Mostar naprawdę nie powinien generować większych kosztów niż cena dojazdu, a swój wielki urok też ma. Do tego paliwo w BiH tańsze.

A Pelješca oczywiście zazdroszczę...

Na pewno polecam i jedno i drugie, ale czasami trzeba wybrać i robi się dylemat.
Obie wycieczki są całodzienne i nie da się tego skrócić.
Może wycieczka do Dubrovnika a powrót przez Mostar i BiH. Braliście coś takiego pod uwagę?

Podejrzewam, że jedziecie na 3 auta, na wycieczkę możecie się spakować do 2 aut, to zawsze obniży koszty (paliwo i parkingi, i pozwoli na obie wycieczki, kosztem komfortu, ale czasami coś za coś). Pamiętaj, że decydując się na Mostar musicie mieć zieloną kartę (przy przejeździe tylko tranzytowym nas nie sprawdzali, ale na granicy w głąb Bośni już tak) no i paszporty dla każdego uczestnika, a to już dodatkowe koszty przed wyjazdowe, jeśli ich nie macie (a nie każdy do Cro je robi)....
Do wycieczki do Mostaru warto się przygotować pod kątem historycznym, dlaczego to miasto było tak ważne (szlak handlowy), dlaczego tak ważne w czasie wojny jugosłowiańskiej, co symbolizuje - choć tyle, starsze dzieciaki powinny być już tym zainteresowane, jak się to odpowiednio im przedstawi

Dubrovnik i Mostar to dwa bieguny jak dla mnie.
Odpowiedzcie sobie na kilka pytań:
1. czy w grupie są osoby które widziały jedno lub drugie (będąc drugi raz w tym samym miejscu mogą być rozczarowane, że nie widziały czegoś nowego, a miały okazję)
2. czy interesuje Was zwiedzanie czy "szwędanie" się po uliczkach i zakątkach
3. czy dzieci zniosą jazdę do Mostaru (zwłaszcza jak będzie b.ciepło, musisz liczyć 3 godz. w jedną stronę),
4. czy są wśród Was osoby wierzące, dla których przy okazji Mostaru ważne byłoby zajrzenie do Medjugorie
5. czy chcecie wchodzić na mury w Dubrovniku czy je z góry (ze wzgl. na dzieci) odpuszczacie


Odpowiedzi TAK dla 3, 4 i odpuszczacie mury - wybierzcie Mostar

I jeszcze plusy i minusy:
Dubrovnik:
- jest na pewno bliżej, i w km i czasowo
- Perła Adriatyku
- top10 w Chorwacji
- wspaniały spacer po murach, nawet z dziećmi do zrobienia (np. po 18)
- najwspanialsza panorama w całej Cro - wzgórze Srd
- akwarium morskie dla młodszych (ponoć nie powala, ale nie byłam, alternatywa dla tych o nie idą na mury)
- można się udać bez paszportów i ZK
- cień w mieście, możliwość ucieczki przed upałem
- możliwość obejrzenia pobliskiego Kupari z zatoką umarłych hoteli
- 3km za Dubrovnikiem duży Lidl, Konzum - zakupy spożywcze w normalnych cenach

- problem z parkowaniem
- drogie parkowanie (parking kryty, a przy ulicy parkometry tylko na monety - trzeba być przygotowanym)
- spacer po murach w samo południe to katorga


Mostar:
- "spotkanie" z inną kulturą
- spotkanie z najnowszą historią
- "must see" BiH
- możliwość zwiedzenia meczetu
- tańsze paliwo
- możliwość połączenia z wizytą w Medjugorie i wodospadami Kravica
- dużo tańsze jedzenie w knajpach

- zdecydowanie dalej
- obowiązkowo paszporty dla każdego i ZK
- miasto w pełnym słońcu, ciężko znaleźć cień, aby wykorzystać go w czasie spaceru

Byłam i tu i tu, w tym roku Orebić w lipcu i będzie Dubrovnik ponownie

Oczywiście wszystko to ocena subiektywna, każdy może mieć inne zdanie i opinie.... Najwięcej kontrowersji będzie oczywiście czy z dziećmi iść na mury, ale o tym są osobne wątki
Tu też moja propozycja zwiedzenia
tu moja relacja, i Dubrovnik i Mostar jest

Myślę, że do BiH przy krótszym pobycie obywatelom UE wystarczy dowód osobisty - czyli jak do Chorwacji.
Tu wybierz BiH:
http://poradnik.poland.gov.pl/
Zielona karta od ubezpieczyciela w Polsce za darmo.

Bardzo proszę nie robić ludziom wody z mózgu

Do Bośni i Hercegowiny wystarczy dowód osobisty

Informacja z ambasady B i H
http://pl.ambasadabih.pl/sekcja-konsula ... tania-nzp/


Dubrownik moim zdaniem to klasa światowa, trudna do pobicia

Jak masz samo OC i nie brałeś od razu ZK, to nie każdy ubezpieczyciel da za darmo, sprawdzone na własnym aucie.
I paszport w 2012 roku sprawdzali, i teraz przy delegacji służbowej też wymagali - szef chciał na dowód przejechać, ale musiał wkońcu w bagażu szukać paszportu (luty 2014)

Od roku 2009 wystarczy dowód osobisty, nieważne podróż prywatna czy służbowa

Oczywiście Zielona karta musi być

Nie kłócę się, podają że wystarczy dowód, ale jak przekraczałam w 2012 roku kierunku Mostaru to kilka aut na PL bez paszportu zawracało i skarżyli się na CB..
A w lutym to wogóle nie było dyskusji, nie chcieli wpuścić. Dyskusji nie było. Paszport, albo nie wpuścimy.

Czasami przepisy przepisami, prawo prawem, a życie swoje... Ja miałam takie dośw. więc o nich piszę....

Paszporty mamy wszyscy. Natomiast wszyscy jedziemy busem i ZK juz jest

Nie wierzę w to, że ignorowali swoje własne przepisy, obowiązujące od kilku lat, po prostu jest to faktycznie niemożliwe

PS: są setki relacji z ludzie przekraczających granicę z BiH, kiedy wpuszczali ich na dowód.

Co innego zawracania za brak Zielonej Karty, w to wierzę

Myślę. że w przypadku Mostaru poważniejszym problemem jest to, czy latem będzie tam w miarę spokojnie czy też nie. Różne rzeczy mogą się jeszcze zdarzyć w międzyczasie. A nie pchałabym się oczywiście w sam środek jakiejś zadymy.

Mikromir napisał(a):Myślę. że w przypadku Mostaru poważniejszym problemem jest to, czy latem będzie tam w miarę spokojnie czy też nie. Różne rzeczy mogą się jeszcze zdarzyć w międzyczasie. A nie pchałabym się oczywiście w sam środek jakiejś zadymy.

Też się zastanawiam jak będzie z tymi sporami, czy uspokoi się czy zaogni jeszcze mocniej. Nie planuję BiH w tym roku, ale Sarajewo i kilka innych chciałbym zobaczyć w najbliższej przyszłości, a Ukr pokazuje jak utarczki mogą się skończyć

Lednice napisał(a):[u]Nie wierzę w to, że ignorowali swoje własne przepisy,

Nie musisz wierzyć, ja 2012 doświadczyłam, a Szef sam się dziwił, bo chwilę wcześniej tez w BiH był i nie było problemów. Proponuję to skończyć, kolega Jackar pozna nasze wątpliwości i opinie i ze znajomymi sami zdecydują. Paszporty mają, więc pewnie wezmą i nie ma problemu.Aale niech potem zdradzi, co wybrali, lub jeszcze niech się podpyta

Z czym skończyć
Piszesz bzdury, że w Bośni i Hercegowinie są obowiązkowo paszporty dla każdego i wypadałoby przeprosić

Chyba, ze jesteś mądrzejsza od ambasady Bośni i Hercegowiny w Polsce

Lednice napisał(a):Z czym skończyć
Piszesz bzdury i wypadałoby przeprosić

Lednice, przyhamuj. To są ludzkie doświadczenia, a nie bzdury. Każdy podał swoje zdanie z uzasadnieniem i ok. Za co tu przepraszać? Wrzuć na luz - święta są...