Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59015
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.11.2014 23:48

Witaj, Leszku

Cieszę się, że zainteresował Cię rejon przeze mnie tak bardzo lubiany i tak często odwiedzany.
Kiedy mi przysłałeś linka do Twojej relacji na tym drugim forum, od razu tam zajrzałem. Nie miałem Ci jak odpisać, bo Twojego adresu nie mam, a PW nie przyjmujesz, więc teraz od razu piszę to, co mi się rzuciło w oczy w tytule.
Tego lukru Rumuni nie mogli użyć. Zamiast tego piszą: "lucru".

Pozdrawiam,
Wojtek
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 01.12.2014 11:26

walp napisał(a):...Nie wiem tylko, co było kryterium podstawowym, stopień trudności, czy malowniczość trasy?...

No właśnie chodziło o malowniczość, bo na trudniejszych drogach na Bałkanach już byłem ;)
Darkos napisał(a):To tylko dowód, że nie da się żyć bez Cro.pli
--> jak już raz się skosztowało.

Czytam i lookam 8O

Miło, że czytacie i oglądacie.... zaprawdę powiadam Wam piękna droga. :)
margaret-ka napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a): ta malutka postać ubrana na niebiesko to moja żona


Gdzieś Ty tą żonę wysłał??? Życie z nią Ci zbrzydło? :oczko_usmiech:

Oglądam i czekam na cd.

Sama tam weszła :mrgreen: twarda jest ;)
Franz napisał(a):Witaj, Leszku

Cieszę się, że zainteresował Cię rejon przeze mnie tak bardzo lubiany i tak często odwiedzany.
Kiedy mi przysłałeś linka do Twojej relacji na tym drugim forum, od razu tam zajrzałem. Nie miałem Ci jak odpisać, bo Twojego adresu nie mam, a PW nie przyjmujesz, więc teraz od razu piszę to, co mi się rzuciło w oczy w tytule.
Tego lukru Rumuni nie mogli użyć. Zamiast tego piszą: "lucru".

Pozdrawiam,
Wojtek

Witaj Wojtku :)

Tak myślałem, że zajrzysz do mnie. Niestety moje podróże po Rumunii różnią się zdecydowanie od Twoich. Ty wszystko pokonujesz na własnych nogach posiłkując się rękami, ja natomiast wszystko na 4 kółkach.

Karpaty są bardzo malownicze a dzięki Ceaușescu można oglądać je z bliska jadąc samochodem :)

Tak oczywiście mój błąd, nie lukru tylko lucru. Faktycznie usunąłem adres mail z profilu :o już się poprawiam :) a i PW już też można mi wysyłać ;)

Niedługo ciąg dalszy ;)
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 01.12.2014 12:00

Dojechaliśmy więc do miejscowości Bran. To miejscowość słynąca z zamku, w którym był kręcony film o Drakuli. Poza tym to żaden zamek Drakuli. Wznieśli go Krzyżacy w 1212 roku a od 1920 roku był letnią rezydencją rumuńskiej królowej Marii. W 1947 roku został przejęty przez komunistyczne władze Rumunii a w 2006 powrócił do spadkobiercy - Dominika Habsburga.

Zamek Bran
Obrazek

Folderowa fotka z dziedzińcem tegoż zamku
Obrazek

Krużganki zamku Bran
Obrazek

Tak sobie spacerując korytarzami po których niegdyś przechadzała się królowa Maria, nie zauważyliśmy jak czas ucieka. W pewnym momencie ocknęliśmy się i stwierdziliśmy, że trzeba poruszać się dalej :) Wskoczyliśmy do naszego maleństwa i pognaliśmy na wschód Autostradą Soarelui (Autostrada Słońca) żeby wreszcie dotrzeć do miejsca docelowego w Rumunii, a była nią turystyczna i to bardzo niewielka miejscowość - Costinesti. Kwater trochę szukaliśmy jeżdżąc wybrzeżem rumuńskim, ale w końcu się udało :) i po rozlokowaniu się poszliśmy na wieczorny spacer brzegiem Morza Czarnego.

Obrazek

Tak zakończył się dzień 4 naszej podróży. Wreszcie można było siąść na dupie i zapalić cygaro popijając Timisoreanę. :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107713
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.12.2014 12:32

Leszek Skupin napisał(a):Tak zakończył się dzień 4 naszej podróży. Wreszcie można było siąść na dupie i zapalić cygaro popijając Timisoreanę. :)

Wróciłeś do palenia :mrgreen: :?:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 01.12.2014 12:41

Jakieś nałogi w życiu trzeba mieć nie :?: :oczko_usmiech:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59015
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.12.2014 15:39

Leszek Skupin napisał(a):Ty wszystko pokonujesz na własnych nogach posiłkując się rękami, ja natomiast wszystko na 4 kółkach.

Jesteś pewien, że znasz rumuńską relację? ;)
Że nie umknął Ci kurs po miastach, zamkach, monastyrach Siedmiogrodu i Wołoszy?
Że widziałeś malowane cerkwie Bukowiny?
Albo drewniane piękno Maramureszu?...

To wszystko objazdy samochodem.

Pozdrawiam,
Wojtek
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 01.12.2014 15:43

:oops: na pewno nie znam :oops: Ale w większości z tego co widziałem u Ciebie to wspinaczka :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59015
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.12.2014 15:59

Leszek Skupin napisał(a): :oops: na pewno nie znam :oops: Ale w większości z tego co widziałem u Ciebie to wspinaczka :)

A wszystko znajduje się w spisie treści na pierwszej stronie. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
anakin
zbanowany
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 01.12.2014 22:54

Leszek Skupin napisał(a):22 minuty przejazdu Transalpiną w chmurach.

13:50.
Po prostu Respect. :D
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 02.12.2014 11:16

anakin napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):22 minuty przejazdu Transalpiną w chmurach.

13:50.
Po prostu Respect. :D

Nie kumam... :?

Następnego dnia nic specjalnie ciekawego się nie działo bośmy poszli na plażę.
Ale najpierw uwieczniona nasza kwatera ;) za 90 lei ~90 złociszy 100 m od morza przy głównej alejce doprowadzającej na plażę. Klima, WiFi, TV Sat. Jedynie bez kuchni, ale tam było tak tanio, żeśmy "na mieście" jadali :D a i smacznie było. Przypraw do woli co kto chciał, łagodne, ostre, kwaśne, słodkie...

Obrazek

Arcydzieło plażowiczów czyli co z nudy można popełnić ;)
Obrazek

Nudząc się na plaży moja żona podnosi statystyki polskie w czytaniu książek ;) w czasie tego wyjazdu padły dwie :)
Obrazek

"W stronę słońca" ;) a tak na prawdę za mną stoi wrak statku, który osiadł na mieliźnie 60 lat temu... co dowodzi to temu, że jest tam bezpiecznie... u nas poszukiwacze złomu dawno pocięliby go nocami na żyletki i sprzedali ;)
Obrazek

Obrazek

Fajne fale były ;)
Obrazek

No i Rumunki... zadbane i sexowne ;)
Obrazek

Znowu seria z falami ;)
Obrazek

Tak się taplało nasze potomstwo ;)
Obrazek

I tak zakończył się fotograficznie ten dzień.. poszliśmy na obiad, a wieczorem zmęczeni słońcem na kwaterze oglądaliśmy filmy i zdjęcia ;)
jak będzie zainteresowanie to będzie ciąg dalszy ;)
W następnym odcinku odwiedzimy jedyne w Rumunii delfinarium w Constancy ;)
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1756
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 02.12.2014 12:29

Leszek Skupien napisał(a):jak będzie zainteresowanie to będzie ciąg dalszy.......


Drakula czy jak kto woli Vlad już był.....ale zainteresowanie jest ..... 8) :wink:


No i Rumunki... zadbane i sexowne ;)
Obrazek
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 02.12.2014 14:18

Hej, jak jest zainteresowanie to jedziemy dalej. Pierwszy szok przeżyłem kiedy wjechaliśmy do centrum Constancy. Dwa pasy w jedną stronę, dwa pasy w drugą, ale dlaczego, do cholery, mieszczą się na nich po trzy samochody :?: :!: :shock: Ludzie, którzy w ogóle nie patrzą jak przechodzą po pasach. Kompletnie.... jedna dziewczyna jak właziła na pasy to nawet pochylonej głowy nie podniosła tak była zajęta rozmową telefoniczną. Ale cóż tam tak jest ;) raz musiałem hamować z ABSem :? bo wleźli mi pod same koła. Jadąc do tego delfnarium krążyliśmy i nie mogliśmy go za pierona znaleźć. W końcu zatrzymałem się przy jakimś hotelu i po angielsku udało mi się dogadać na temat dojazdu. :) Z zaparkowaniem przed delfinarium był niejaki problem, ale w końcu się udało.

Delfinki
Obrazek

Obrazek

Ta daaaaam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bilety nie należały do najtańszych bo zapłaciliśmy 130 lei. W cenie tych biletów było jeszcze ZOO ;)

Sweetfocia ;)
Obrazek

W następnym odcinku pojedziemy do delty Dunaju zaczepiając po drodze o najstarszy monastyr w Rumunii ;)
Na razie Constanca nas żegna "Drum bun" co oznacza po prostu szczęśliwej drogi i to jest rozwiązanie ostatniej zagadki językowej. ;)

Paliwo mają drogie, powyżej 6 zł nawet do 6,50 zł ale dobrej jakości. Nie narzekałem na brak mocy czy kopcenie. Z resztą zabrałem ze sobą dodatki do diesla żeby dodatkowo uszlachetnić ichniejsze paliwo. Tankowałem tylko na Lukoilach.

Ceny kwater znośne, ale... nie zapominajcie że to czerwiec czyli przed sezonem ;) W Costinesti się jeszcze targowaliśmy, bo chcieli 100 lei. W końcu udało się dyszkę urwać ;) Jak się udało dobić targu to mnie Cuikką poczęstowali - myślałem, że mi gardło wypali. Czegoś tak mocnego poza spirytusem jeszcze nie piłem ;) Widać w różnych częściach kraju różna moc Cuikki występuje ;)
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 02.12.2014 14:22

Delfinki superaśne :wink:
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 02.12.2014 14:25

Leszek Skupin napisał(a):
anakin napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):22 minuty przejazdu Transalpiną w chmurach.

13:50.
Po prostu Respect. :D

[b][i][color=#008000]Nie kumam... :?



Na filmiku podczas przejazdu transalpiną zagadnąłeś gościa czy wszystko ok? (13:50 min filmu). Wiesz, nie każdy zdecydowałby się na taki gest... :)
Poza chęcią pomocy dla potrzebującego, to dobry PR dla Polaków za granicą... 8)
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 02.12.2014 14:27

Kilka osób poczuło na sobie wodę w której sobie pływały :mrgreen: jak miały za zadanie chlapać ogonami :D. Dobrze, że wyżej siedzieliśmy, bo ci przed nami mieli mokre aparaty :lool:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone