Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii

napisał(a) **Leszek Skupin** » 03.12.2014 12:14

Dokładnie tak

napisał(a) **Franz** » 03.12.2014 14:40

Leszek Skupin napisał(a):To już ostatnia wyprawa po Rumunii - wyprawa do delty Dunaju. Mając na uwadze jak kiedyś przejeżdżaliśmy przez Dunaj w Wiedniu (poooootęęęęga) to przy samym ujściu musieliśmy go zobaczyć.

To jeszcze kiedyś - dla kompletu - powinieneś zajrzeć w okolice Donaueschingen w Schwarzwaldzie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Leszek Skupin** » 03.12.2014 15:16

Intrygujesz mnie, ale czy chodzi Ci o to, że tam jest źródło Dunaju :?:

Bo na Google maps nic nie znalazłem...

EDIT: Tak jakby Dunaj powstawał z połączenia trzech rzek: Stille Musel, Breg i Brigach. Te trzy rzeki łączą się ok 50 m przed mostem na Dunaju na drodze nr 33 i chyba jest to obwodnica Donaueschingen
Dobrze myślę :?:

napisał(a) **Franz** » 03.12.2014 15:29

Leszek Skupin napisał(a):Intrygujesz mnie, ale czy chodzi Ci o to, że tam jest źródło Dunaju Bo na Google maps nic nie znalazłem...

EDIT: Tak jakby Dunaj powstawał z połączenia trzech rzek: Stille Musel, Breg i Brigach. Te trzy rzeki łączą się ok 50 m przed mostem na Dunaju na drodze nr 33 i chyba jest to obwodnica Donaueschingen
Dobrze myślę

Dokładnie to miałem na myśli.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Leszek Skupin** » 03.12.2014 15:43

Chwilowo całkiem mi to nie po drodze

Lecz zanim opuścimy całkiem Rumunię .... spotkałem człowieka z klubu Konica - Minolta zaprzyjaźnionego forum fotograficznego... oto jak się poruszaliśmy po Transfogarasan

http://www.roka63.pl/kkm/Rum_070.jpg

Wklejam tylko link do zdjęcia

napisał(a) **Anai** » 03.12.2014 23:18

I ja się przysiądę, bo rejony ciekawe bardzo...
... no i z Twojego powrotu na crołono się też cieszę

Leszek Skupin napisał(a):A tu nie wiem co to za ptaszysko, ale...

Nie żebym się na ptactwie wodnym znała, ale czy nie jest to przypadkiem jakowyś kormoran?
Tak na pierwszy rzut oka mię się skojarzyło...

napisał(a) **te kiero** » 04.12.2014 08:08

przed snem zapodałem sobie od nowa relacyjkę i potem mi się przyśniło, że jeżdżę po Rumuni;
ino winiety na autostrady nie kupiłem i był problem;
Delta Dunariijest rewelacyjna, był kiedyś obszerny film na Discovery

napisał(a) **Leszek Skupin** » 04.12.2014 13:48

Kierujemy się na południe po 6 nocach spędzonych w Costinesti. Jedziemy z zamiarem minięcia Varny, dopiero co doświadczonej ciężkimi ulewami i podtopieniami. Z drogi mamy niewiele zdjęć. Poglądowo może dwa wkleję, bo więcej jest bez sensu.

Najpierw bułgarska autostrada:
Obrazek

Gdy minęliśmy Varnę z jej cygańskimi slumsami.... (brrrrrr koszmar, w Polsce takich slumsów nie widziałem, ale nie zrobiliśmy tam żadnego zdjęcia) kolejnym celem było Burgas... myśleliśmy, że mimo, że to spore miasto, znajdzie się gdzieś jakieś ustronne miejsce, które lubimy, z daleka od tłumu, zgiełku. Ostatecznie po to jeździmy na wakacje - żeby odpocząć, a nie denerwować się stojąc w kolejkach: to do lodziarni, to na zjeżdżalni do basenu.

Z resztą sami zobaczcie jaka masakra:
Obrazek

Nie mieliśmy zamiaru tam zostawać. Jedziemy dalej na południe, aż w końcu docieramy do Sozopolu. Pełni obaw po tym co zobaczyliśmy w Burgas, zjeżdżamy z głównej drogi wjeżdżając do miasteczka. Ciche, spokojne, bez dwupasmówek, z niską zabudową i jednokierunkowymi uliczkami. Krążąc tak, wreszcie trafiamy na kwaterę, w której kobieta wygląda przez okno. Są napisy świadczące o tym, że ma do wynajęcia pokoje z klimą, TV, lodówką i innymi wygodami.... uliczka - cichutka - to co tygrysy lubią najbardziej. Później okazuje się, że kwatera jest 200 m od morza i 300 m od starego miasta Sozopola. Piękności.

O tym jednak w następnym odcinku a na razie po drodze zatrzymaliśmy się na Półwyspie Kaliakra, coś grecko brzmiąca nazwa (parakalo krasi kokkino ksiro (gr. παρακαλώ κρασί κόκκινο ξηρό) - po grecku proszę czerwone wino wytrawne), ale idziemy. Wstęp płatny, ale do tego jesteśmy przyzwyczajeni

.

FANTASTYCZNE KLIFY

Znów pozostałości zamku
Obrazek

Klif

Baza wojskowa na końcu półwyspu z radarami wpatrzonymi w morze i niebo
Obrazek

Na samym końcu klifu
Obrazek

Jesteśmy ok 350 km dalej na południe od Costinesti i mamy zaledwie kilkadziesiąt km do granicy z Turcją, ale faktów uprzedzać nie będę.

A tutaj już widok na naszą plażę w Sozopolu
Obrazek

I na Bułgarki

Takich odważnych jak tu, było trochę mniej niż w Rumunii

Suma sumarum dotarliśmy wreszcie do Sozopola i plażujemy co nie oznacza braku atrakcji po plaży

C.d.n.

napisał(a) **ASIULA HK** » 04.12.2014 13:52

Leszek Skupin napisał(a):Najpierw bułgarska autostrada

Że co?

Leszek Skupin napisał(a):FANTASTYCZNE KLIFY

I od tego miejsca :wink:

...fantastyczne foty :wink:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 04.12.2014 13:56

ASIULA HK napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Najpierw bułgarska autostrada

Że co?
...

Że bułgarska autostrada :mrgreen:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 04.12.2014 14:04

Anai napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):A tu nie wiem co to za ptaszysko, ale...
Nie żebym się na ptactwie wodnym znała, ale czy nie jest to przypadkiem jakowyś kormoran?
Tak na pierwszy rzut oka mię się skojarzyło...

Wiesz co chyba masz rację KLIK

napisał(a) **ASIULA HK** » 04.12.2014 14:07

Leszek Skupin napisał(a):
ASIULA HK napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Najpierw bułgarska autostrada

Że co?
...

Że bułgarska autostrada

Przekonałeś mnie :wink:

napisał(a) **GOLDEN** » 04.12.2014 14:10

Znajome miejsca......

Będąc w Bułgarii,wypoczywaliśmy w znanym kurorcie Rawda :wink:

Wynajętym samochodem odwiedzieliśmy Warnę,Burgas i Sozopol :hut:

napisał(a) **Franz** » 04.12.2014 14:23

Leszek Skupin napisał(a):Jedziemy dalej na południe, aż w końcu docieramy do Sozopolu.

Sozopol i Nesebyr to - moim zdaniem - najładniejsze miejscowości na bułgarskim wybrzeżu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Leszek Skupin** » 04.12.2014 15:23

GOLDEN napisał(a):Znajome miejsca...... Będąc w Bułgarii,wypoczywaliśmy w znanym kurorcie Rawda
Wynajętym samochodem odwiedzieliśmy Warnę,Burgas i Sozopol

Przez Warnę z jej slumsami tylko przejechaliśmy samo wspomnienie tego miasta budzi we mnie lęki

Natomiast Burgas to wybetonowany kurort.... dla nas bez sensu. Natomiast Sozopol zachwycił kameralnością i brakiem komerchy. Ale więcej o Sozopolu w następnym odcinku

Franz napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Jedziemy dalej na południe, aż w końcu docieramy do Sozopolu.

Sozopol i Nesebyr to - moim zdaniem - najładniejsze miejscowości na bułgarskim wybrzeżu.

Pozdrawiam,
Wojtek

W Nesebyrze nie byliśmy, ale skoro mówisz, że to urokliwe miejsce takie jak Sozopol to warte odwiedzenia... Plany na przyszłe wakacje

Jeszcze w ramach suplementu do Półwyspu Kaliakra dorzucę dwa zdjęcia

Krystalicznie czysta woda po sam horyzont