Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 04.12.2014 21:21

Leszek Skupin napisał(a):Woka 8O, matko jedyna kochana, wieki Cię nie widziałem 8O :D

Ja Ciebie też. :D :wink:
Upodobania mamy faktycznie inne i tak powinno być. Jakbyśmy się spotkali to przynajmniej będzie gwarno. Każdy swojego by bronił i przekonywał. Nudów = zero.
Koniak Slanchev Briag nie piłeś w łonych czasach. :?: Toż to było najbardziej dostępne i popularne.
Pozdrawiam
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 05.12.2014 10:50

walp napisał(a):W SB jest "Hotel Pliska", a tam mają też taki trunek:

Obrazek

Jeden i drugi bez problemu kupisz w polskich sklepach. :wink:

Tyle że dwa razy droższy niż tam ;)
Basiulinek napisał(a):Kliknęłam na ostatnią stronę relacji i ....... zobaczyłam zielone literki....
Pierwsza myśl - ktoś przejął kolor Leszka! 8O
A tu taka niespodzianka!!!! :D
Witaj wśród starych znajomych! :lol:

Mam nadzieję, że już Admini by się postarali o bana dla kogoś kto miałby się pode mnie podszywać :lol:

Witaj :)

Lednice napisał(a):Byłem w Bułgarii w roku 1988 i wtedy SB w płynie kupowali prawie wszyscy, bo koniak był tani i niezły :lol:

Bułgaria za komuny wyglądała jak Polska za komuny tylko klimat cieplejszy :wink:

Bardzo mi się spodobało Weliko Tyrnowo. :D
Wybrzeże Morza Czarnego już średnio, ale byłem tylko w Warnie i Złotych Piaskach.
Złote Piaski wyglądały nieźle 8)

Widzę, że powrót do Bułgarii będzie konieczny :) Jest jeszcze tyle miejsc do zobaczenia ;)
A Bułgarię odkrywam tak samo jak kiedyś Chorwację ;)

ryszard22 napisał(a):Leszku fajnie się z Tobą podróżowało.
Pozdrawiam

Ale .... to jeszcze nie koniec wędrówki ludów :D
szery napisał(a):Witam!
Chętnie poczytam o Bułgarii którą zdradziłem na rzecz Chorwacji. Byłem w Kraniewie ,Obzor,nesseber,Sozopol i Kiten i właśnie tam mi się najbardziej podobało. Im bliżej Turcji tym wybrzeże ciekawsze i woda czystsza np. w Rezowie,blisko Turcji.

Rezovo... raczej odpada - nie ma po co tam wracać.
Dawigs napisał(a):Zostawię ślad. Ciekawy jestem Bułgarii.

Jak tytuł brzmi jeszcze trochę jej będzie ;)
Mikeee napisał(a):
Franz napisał(a):Sozopol i Nesebyr to - moim zdaniem - najładniejsze miejscowości na bułgarskim wybrzeżu.

Pozdrawiam,
Wojtek


Zgadzam się - to najbardziej urokliwe miejsca również wg mnie.
FUX napisał(a):
Sąsiedni SB to już lipa z hoteliskami.



i również się zgadzam. Tam niestety spędziliśmy 2 tygodnie wakacji w 2008 i gdyby nie to, że wypożyczaliśmy auto i odwiedziliśmy kilka fajnych miejsc, wyjazd do Bułgarii uznałbym za średnio udany

Są różne miejsca w Bułgarii i wiele jest do zobaczenia a wiele można spokojnie opuścić lub potraktować jako ciekawostkę na Bułgarski suplement. Myślę, że jeszcze nie raz wrócimy do Bułgarii, żeby poznać lepiej ten kraj i ludzi, tu trzeba zaznaczyć, że gościnnych ludzi.
woka napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Woka 8O, matko jedyna kochana, wieki Cię nie widziałem 8O :D

Ja Ciebie też. :D :wink:
Upodobania mamy faktycznie inne i tak powinno być. Jakbyśmy się spotkali to przynajmniej będzie gwarno. Każdy swojego by bronił i przekonywał. Nudów = zero.
Koniak Slanchev Briag nie piłeś w łonych czasach. :?: Toż to było najbardziej dostępne i popularne.
Pozdrawiam

Łoj nie byłoby nudy :D a w łonych czasach to ja jeszcze nieletni byłem to i nie mogłem pić takich napojów ;)
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 05.12.2014 11:07

Wróćmy jednak do słonecznej Bułgarii. Zmęczeni słońcem (bo dzień plażowy był więc i trochę nudów) postanawiamy popołudnie spędzić na kwaterze. Zjedliśmy obiadek, po obiedzie sjesta. Bułgarzy są pracowitym narodem. Gwar w knajpkach, straganach, uwijają się od klienta do klienta niczym w ulu. Zapada wieczór. Upał trochę zelżał i wreszcie można wytknąć nosy z klimatyzowanej kwatery. Po schłodzeniu się JEDNĄ butelką piwa - jej zawartość to bagatela 2 litry pysznej Zagorki bez zbędnej ilości gazu, wyruszamy na wieczorne łowy wrażeń.

Nasza uliczka w jedną stronę z widokiem na naszą kwaterę po lewej:
Obrazek

Nasza uliczka w drugą stronę:
Obrazek

I nasze dzielne bezawaryjne Maleństwo:
Obrazek

A niech mi ktoś powie, że Bułgaria to biedny kraj :mrgreen: - oto Chevrolet Corvette:
Obrazek

Spacerując tak sobie leniwie, nagle zauważamy jakiś ruch na ulicy. Policja, pomoc drogowa, coś się zadziało? Eeeee - panowie policjanci tylko porządku pilnują. Była to dwuminutowa akcja sprzątania ulicy przy zakazie zatrzymywania się i postoju. Wolałbym na nich nie trafić ;)
Obrazek

Dosłownie w ciągu dwóch może trzech minut ten samochód zniknął z ulicy :mrgreen: nasza policja się tak szybko nie uwija ;)

Dwa poglądowe zdjęcia uliczek nowej części Sozopola:
Obrazek

Obrazek

I zagłębiamy się w bardzo klimatyczne ze sporą ilością kociaków przeróżnej maści uliczki starego Sozopola. Na jednej knajpce widziałem nawet napis, że budynek ten powstał w IV w.p.n.e. :shock: :o
Te drewniane są na pewno nowsze i to zdecydowanie nowsze ok XVI w.n.e. i w tych domach normalnie mieszkają ludzie
Obrazek

Obrazek

Jedna dwulitrowa Zagorka to koszt 2,10 lewa a na złotówki to x 2 czyli 4,20 zł :shock: Z resztą kupowałem dominikańskie cygara po 4 zł :shock: Pozostałe alkohole tanie jak nasze barszczycho ;)

Łażąc tak dalej po starym mieście dotarliśmy nad kamienisty brzeg, z którego widać było naszą plażę i zabudowę nowej części Sozopolu, w której mieszkaliśmy.
Obrazek

Super klimatyczne knajpki nad brzegiem morza, gdzie kelnerzy ubrani w swoje firmowe gajery zapraszali ciepło na strawę lub piwo:
Obrazek

Obrazek

No i wreszcie JA tam byłem piwo i rakiję piłem :mrgreen:
Obrazek

Ale to dopiero połowa spaceru ;)
Gdy już się całkiem ściemniło okazało się, że miasteczko wygląda jeszcze wspanialej. Prawie każda kamienica była iluminowana. Poniżej kościół, tylko nie wiem jakiego wyznania :oops: :
Obrazek

siakaś Arka Noego cy cuś ;)
Obrazek

No i wreszcie spotkaliśmy Ghost Ridera :twisted: :mrgreen:
Obrazek

Stwierdziliśmy, że czas wracać bo nogi bez proszenia się same weszły nam do tyłków, ale zapowiedzieliśmy sobie, że jeszcze tu wrócimy.
Po długich i wyczerpujących jednak wyprawach w Rumunii stwierdziliśmy, że damy odpocząć naszemu Maleństwu i wreszcie złapiemy trochę opalenizny. Pozwolicie że ominę nudę na plaży. W związku z tym w następnym odcinku wieczorem znów wrócimy na stare miasto Sozopola, ale w innych uliczkach.
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 05.12.2014 11:20

Leszek Skupin napisał(a):No i wreszcie spotkaliśmy Ghost Ridera

Dobre :oczko_usmiech:

Ale...tak oglądam te fotki ostatnie, i nachodzi mnie refleksja :roll: Wybierając się do Sozopola, lepiej szpilek nie zabierać :roll:
:mrgreen:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 05.12.2014 11:24

Ja bym dał żonie zabrać szpilki na wakacje :lol: :D :oczko_usmiech:

A na poważnie za bardzo się "szlajamy" po różnych mało dostępnych miejscach ;), nie chodzimy na dyskoteki, ani do żadnych klubów wieczorami. Wolimy ten czas spędzić we dwoje, bo już syn z nami nie chce chadzać, tylko na kwaterze jak jest WiFi to przy kompie siedzi... Jak mawiali starożytni Rzymianie - Что делать такую жизнь ;)
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1756
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 05.12.2014 11:27

W Sozopolu piłem świetną espresso w jednej z tych kafejek :D
Identyczne domy drewniano-kamienne także są w Neseberze :hut:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 05.12.2014 11:28

Na starówce w Antalyi także się znajdą.
Daleko nie jest. :wink:
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 05.12.2014 11:32

Leszek Skupin napisał(a):Ja bym dał żonie zabrać szpilki na wakacje

:lol: :wink:

Leszek Skupin napisał(a):...za bardzo się "szlajamy"...

Ja też lubie łazęgowanie, gorzej...z moją połówką :wink: :lol:
Leszek Skupin napisał(a):Что делать такую жизнь
:oczko_usmiech:
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 05.12.2014 11:51

walp napisał(a):Polecam książkę "Dunaj. Opowieści o ludziach znad wielkiej rzeki." :wink:


A ja dorzucę jeszcze tę

Leszku, bardzo ciekawa relacja, dosiadam się i ja.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 05.12.2014 11:52

FUX napisał(a):Na starówce w Antalyi także się znajdą.
Daleko nie jest. :wink:

Wcale :oczko_usmiech: tylko 1073 km :mrgreen: w jedną stronę no FUXiu rzut beretem po prostu :mrgreen:
ASIULA HK napisał(a):...
Leszek Skupin napisał(a):...za bardzo się "szlajamy"...

Ja też lubie łazęgowanie, gorzej...z moją połówką :wink: :lol:
Leszek Skupin napisał(a):Что делать такую жизнь
:oczko_usmiech:

My mamy to szczęście, że oboje lubimy się "szlajać" tam gdzie jest pusto ;)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 05.12.2014 12:28

Leszek Skupin napisał(a):My mamy to szczęście, że oboje lubimy się "szlajać" tam gdzie jest pusto ;)

Nigdy z Wami na wczasy nie pojadę. :wink:
... choć patrząc z drugiej strony - będąc razem to już nie byłoby "pusto" :D
( jak jest pusto to oznacza, że tam nie ma co szukać. Dobre miejsca nie są puste) :wink:

PS
patrząc na Twoje zdjęcia ..... gdzie jest to "pusto" :?: :?:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 05.12.2014 13:44

Jeszcze zobaczysz naprawdę puste miejsca w "zatłoczonym" Sozopolu ;) Będą w następnym odcinku ;) na razie szukaliśmy takich zakątków :D W Dubrovniku nie znajdziesz takich miejsc :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.12.2014 13:47

W Bułgarii byłam w podobnym okresie, jaki wspominał Lednice czy FUX, bo w 1988 i 1989 roku. Z tym, że pamiętam dość mało, bo byłam małą dziewczynką ;)

Ale uliczki Sozopola pokazane przez Ciebie przypomniały mi te, które pamiętam z miejscowości Sveti Vlas. Tam byliśmy za drugim razem (za pierwszym było Burgas). Na nielicznych slajdach 8O stamtąd widać szeroką plażę i duże, pokręcone zjeżdżalnie - super atrakcja dla dzieci ;) Pamiętam też główny szeroki deptak w Burgas i park przed plażą.

Z innych wspomnień - naleśniki z dżemem sprzedawane na każdym rogu ulicy i wszędzie kraniki z wodą, zdaje się, nadającą się do picia.

Takie dziecięce wspomnienia ;)

Kiedyś muszę pojechać na bułgarskie wybrzeże i skonfrontować te wspomnienia z rzeczywistością 8) Tylko kiedy? Póki co, jestem zainfekowana Cro-zarazą ;) :mrgreen:

Dlatego chętnie popatrzę na Twoje foty, Leszku. Wrzucaj jak najwięcej :D
Ostatnio edytowano 05.12.2014 13:54 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 05.12.2014 13:50

maslinka napisał(a):...Póki co, jestem zainfekowana Cro-zarazą ;) :mrgreen:

Dlatego chętnie popatrzę na Twoje foty, Leszku. Wrzucaj jak najwięcej :D

Uwierz mi cro-zaraza jest uleczalna pod warunkiem zdrady :mrgreen: :oczko_usmiech:

Jakby to nie brzmiało :lool:

Ja już nie piszę nawet o zdradzie. W moim przypadku to bigamia :lool: 8O :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.12.2014 13:57

Leszek Skupin napisał(a):Uwierz mi cro-zaraza jest uleczalna pod warunkiem zdrady :mrgreen: :oczko_usmiech:

Jakby to nie brzmiało :lool:

Zabrzmiało ciekawie :oczko_usmiech: :mrgreen:

Jak już przyznałam się do choroby, to może czas zrobić następny krok... ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone