Droga 81 przez Węgry, potem M7 wzdłuż Balatonu?

Piuus napisał(a):

ADAMO_16 napisał(a):Postanowione, smigam przez Słowacje i Węgry.Granice przekrocze w Korbielowie.Mam pytanie-mijam Sahy i jestem w Hont najlepiej w którym miejscu zakupić winiete na Węgry?Z Tychów ruszam ok 12 w południe wieć w/w granice przekrocze chyba w nocy i wszelkie wskazówki mile widziane.

Na nieczynnym przejsciu granicznym Sl/H po wegierskiej stronie (doslownie 100 m) stoi parterowy budynek po prawej stronie, a w nim sklepik z kantorem. Tam kupisz "paragon-vinieta". Nie kupowalem nigdy w nocy, wiec nie wiem...

A czy może wiesz jak jest tam z płaceniem kartą lub w euro?

pam napisał(a):

Piuus napisał(a):

ADAMO_16 napisał(a):Postanowione, smigam przez Słowacje i Węgry.Granice przekrocze w Korbielowie.Mam pytanie-mijam Sahy i jestem w Hont najlepiej w którym miejscu zakupić winiete na Węgry?Z Tychów ruszam ok 12 w południe wieć w/w granice przekrocze chyba w nocy i wszelkie wskazówki mile widziane.

Na nieczynnym przejsciu granicznym Sl/H po wegierskiej stronie (doslownie 100 m) stoi parterowy budynek po prawej stronie, a w nim sklepik z kantorem. Tam kupisz "paragon-vinieta". Nie kupowalem nigdy w nocy, wiec nie wiem...

Każda "normalna" stacja benzynowa sprzedaje winietki. W zeszłym roku kupowałem, z tego co pamiętam na Shelu, jakieś 20-30 km od granicy. Bez kolejki, płatne kartą.

... Problem tylko w tym, ze juz wtedy jestes na M2 (choc na wielu mapach jeszcze tego nie widac, ale ten odcinek E77 jest juz oznakowany jako M2) i jesli trafilbys na upierdliwego sluzbiste-policjanta, to zapewne bez mandatu by sie nie obeszlo ...

Ponieważ też tamtędy będę jechał, mam pytanie - gdzie kupić węgierską winietę, żeby uniknąć problemów? Oczywiście, gdyby ten sklepik przy granicy był np. zamknięty.

Czy to znaczy, że od zeszłego roku powstał nowy kawalek autostrady od strony Sahy? Z tego co pamiętam to wjeżdzało się na autostradę w budowie przed samym Budapesztem. Nie licząc jakieś dwupasmowej obwodnicy czegoś tam.

Mifaty napisał(a):Czy ktoś z Was jechał do HR przez Bratysławę i Węgry, odbijając z autostrady M1 w Gyor, na drogę 81 do Szekesfehervar i tam na M7, wzdłuż Balatonu do Letenye?
Co sądzicie o tym wariancie, podobno rewelacyjne węgierskie autostrady
i wychodzi szybciej niż 86?

Mifaty

W ubiegłym roku jechałem przez Słowację Węgry do Zadaru. Trasa szybsza niż przez Austrię. W tym roku jadę na Korculę, też przez Słowację i Węgry ale przez Barwinek, mam dosyć Katowickiej i robót drogowych.
Węgierskie autostrady są bardzo dobre, ładne, bezbramkowe i tanie, trzeba jednak unikać Budapesztu i obwodnicy -korki niemiłosierne.

Poniewaz ma to byc wyjazd w sobote, to proponuje opuscic Krakow okolo godziny 4 rano. Ta wczesna pora powinna wam w 90% zagwarantowac spokojny przejazd najgorszego odcinka, czyli Krakow-Chyzne. W Budapeszcie na obwodnicy M0 (przejazd opisany wyzej) powinniscie byc za okolo 4,5-5 godzin. Jedyny (ale nie zbyt uciazliwy korek) na ktory mozecie trafic, to wyjazd M5 i M7. Madziary "pchaja" sie bowiem na krotki wypad nad Balaton. Potem macie juz "z gorki" do samego Zagrzebia. Tam na A1 prosto az do zjazdu z autostrady. Odcinek od autostrady do Makarskiej do okolo 40 km (jesli mnie pamiec nie myli ) sympatyczna droga wsrod gor z ostrym zjazdem do starej drogi...
Na przejechanie calej trasy Krakow-Makarska potrzebujecie (przy srednim natezeniu ruchu) okolo 15 godzin. Oplata: 1 odcinek od granicy wegierskiej to 35 kun. 2 odcinek az do zjazdu na Makarska to chyba 200 kun. Pisze "chyba", bo na Trogir place 175 kun a bedac za kilka dni w Makarskiej to za odcinek Trogir-Makarska placilem 25 lub 35 kun.[/quote]

Witam,

Dziękuję Panu bardzo za pomoc!

Pozdrawiam

knt napisał(a):Poniewaz ma to byc wyjazd w sobote, to proponuje opuscic Krakow okolo godziny 4 rano. Ta wczesna pora powinna wam w 90% zagwarantowac spokojny przejazd najgorszego odcinka, czyli Krakow-Chyzne. W Budapeszcie na obwodnicy M0 (przejazd opisany wyzej) powinniscie byc za okolo 4,5-5 godzin. Jedyny (ale nie zbyt uciazliwy korek) na ktory mozecie trafic, to wyjazd M5 i M7. Madziary "pchaja" sie bowiem na krotki wypad nad Balaton. Potem macie juz "z gorki" do samego Zagrzebia. Tam na A1 prosto az do zjazdu z autostrady. Odcinek od autostrady do Makarskiej do okolo 40 km (jesli mnie pamiec nie myli ) sympatyczna droga wsrod gor z ostrym zjazdem do starej drogi...
Na przejechanie calej trasy Krakow-Makarska potrzebujecie (przy srednim natezeniu ruchu) okolo 15 godzin. Oplata: 1 odcinek od granicy wegierskiej to 35 kun. 2 odcinek az do zjazdu na Makarska to chyba 200 kun. Pisze "chyba", bo na Trogir place 175 kun a bedac za kilka dni w Makarskiej to za odcinek Trogir-Makarska placilem 25 lub 35 kun.

Witam,

Dziękuję Panu bardzo za pomoc!

Pozdrawiam[/quote]

Prosze bardzo ... ale nastepnym razem cytuj, nie kopiuj ) Pozdrawiam...

pam napisał(a):Czy to znaczy, że od zeszłego roku powstał nowy kawalek autostrady od strony Sahy? Z tego co pamiętam to wjeżdzało się na autostradę w budowie przed samym Budapesztem. Nie licząc jakieś dwupasmowej obwodnicy czegoś tam.

To "dwupasmowe cos tam" to wlasnie M2 ... Tak jest juz oznakowane, wiec wedlug przepisu powinienes miec juz na niej viniete. Kupujac ja na stacji SHELL lamiesz przepis, bo juz jestes na M2...
Mozliwe, ze oprocz wymienionego przeze mnie kantoru mozna ja kupic gdzies dalej. Wydaje mi sie jednak, ze jak na kantor przystalo, to powinien byc czynny cala dobe.

Piuus napisał(a):

pam napisał(a):Czy to znaczy, że od zeszłego roku powstał nowy kawalek autostrady od strony Sahy? Z tego co pamiętam to wjeżdzało się na autostradę w budowie przed samym Budapesztem. Nie licząc jakieś dwupasmowej obwodnicy czegoś tam.

To "dwupasmowe cos tam" to wlasnie M2 ... Tak jest juz oznakowane, wiec wedlug przepisu powinienes miec juz na niej viniete. Kupujac ja na stacji SHELL lamiesz przepis, bo juz jestes na M2...
Mozliwe, ze oprocz wymienionego przeze mnie kantoru mozna ja kupic gdzies dalej. Wydaje mi sie jednak, ze jak na kantor przystalo, to powinien byc czynny cala dobe.

Z tego co pamiętam to ta stacja, gdzie kupowałem winietkę, była przed tą obwodnicą. Coś mi się wydaje, że w okolicy jakiegoś ronda. Ale może to nie był Shell? W każdym razie była to pierwsza widoczna stacja po przejechaniu granicy.

Piuus napisał(a):To "dwupasmowe cos tam" to wlasnie M2 ... Tak jest juz oznakowane, wiec wedlug przepisu powinienes miec juz na niej viniete. Kupujac ja na stacji SHELL lamiesz przepis, bo juz jestes na M2...
Mozliwe, ze oprocz wymienionego przeze mnie kantoru mozna ja kupic gdzies dalej. Wydaje mi sie jednak, ze jak na kantor przystalo, to powinien byc czynny cala dobe.

Piuus,
wybacz ale podając niedokładną informację wprowadzasz ludzi w błąd .
Ponieważ ludzie nie piszą czym jadą więc zakładam, że tak jak u większości ich pojazdy mieszczą się w grupie D1-motocykle i samochody do 3,5 t.
Pojazdy z tej grupy nie płacą za dojazd do Budapesztu od m. Sahy.
Szczegóły tutaj:
http://www.motorway.hu/engine.aspx?page=Polish
(zwróćcie uwagę, że M2 jeszcze oficjalnie nie istnieje)

Reasumując, jadąc od Sahy pojazdem z kategorii D1 i nie korzystając po drodze z M3, winietę musimy mieć wjeżdżając na M7, niezależnie czy jedziemy przez centrum Budapesztu czy obwodnicą M0

gospodarz napisał(a):

Piuus napisał(a):To "dwupasmowe cos tam" to wlasnie M2 ... Tak jest juz oznakowane, wiec wedlug przepisu powinienes miec juz na niej viniete. Kupujac ja na stacji SHELL lamiesz przepis, bo juz jestes na M2...
Mozliwe, ze oprocz wymienionego przeze mnie kantoru mozna ja kupic gdzies dalej. Wydaje mi sie jednak, ze jak na kantor przystalo, to powinien byc czynny cala dobe.

Piuus,
wybacz ale podając niedokładną informację wprowadzasz ludzi w błąd .
Ponieważ ludzie nie piszą czym jadą więc zakładam, że tak jak u większości ich pojazdy mieszczą się w grupie D1-motocykle i samochody do 3,5 t.
Pojazdy z tej grupy nie płacą za dojazd do Budapesztu od m. Sahy.
Szczegóły tutaj:
http://www.motorway.hu/engine.aspx?page=Polish
(zwróćcie uwagę, że M2 jeszcze oficjalnie nie istnieje)

Reasumując, jadąc od Sahy pojazdem z kategorii D1 i nie korzystając po drodze z M3, winietę musimy mieć wjeżdżając na M7, niezależnie czy jedziemy przez centrum Budapesztu czy obwodnicą M0

Na drodze E77 w pewnym momencie jest rozwidlenie na droge 2 oraz M2. Jesli wiec chcesz wjechac do Budapesztu od strony Sahy, to wlasnie droga nr 2 daje Ci takie mozliwosci bez vinietki. Ale mozliwe, ze masz racje. Sprzeczal sie nie bede. Ale skoro wjezdzam na Wegrzech na droge oznaczona litera M, traktuje ja jako platna. Nalezaloby to zweryfikowac analizujac ich przepisy. Tego robic mi sie nie chce i dla swietego spokoju vinietke mam juz kupiona przy wjezdzie na ich drogi. Jesli to Ty masz racje, to wycofuje sie ze swojej polemiki z poprzednich postow ...

Piuus napisał(a):....droge oznaczona litera M, traktuje ja jako platna. Nalezaloby to zweryfikowac analizujac ich przepisy....

Przepisów weryfikować nie trzeba.
Wystarczy kliknąć w link podany przez Gospodarza i......zero wątpliwości

Piotrek_B napisał(a):

Piuus napisał(a):....droge oznaczona litera M, traktuje ja jako platna. Nalezaloby to zweryfikowac analizujac ich przepisy....

Przepisów weryfikować nie trzeba.
Wystarczy kliknąć w link podany przez Gospodarza i......zero wątpliwości

I wszystko jasne ! ... Dzieki za informacje. Z opisu i tabel wynika, ze nie kazda M jest platna. Bylem przkonany, ze jak wjezdzam na "niebieska M-ke" to musze miec vinietke. Jak to czlowiek cale zycie musi sie jednak uczyc ...
Na miejscu wegierskiego ministra infrastruktury szybko zmienilbym kategorie dla M2 na platna...

Piuus napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

Piuus napisał(a):....droge oznaczona litera M, traktuje ja jako platna. Nalezaloby to zweryfikowac analizujac ich przepisy....

Przepisów weryfikować nie trzeba.
Wystarczy kliknąć w link podany przez Gospodarza i......zero wątpliwości

I wszystko jasne ! ... Dzieki za informacje. Z opisu i tabel wynika, ze nie kazda M jest platna. Bylem przkonany, ze jak wjezdzam na "niebieska M-ke" to musze miec vinietke. Jak to czlowiek cale zycie musi sie jednak uczyc ...
Na miejscu wegierskiego ministra infrastruktury szybko zmienilbym kategorie dla M2 na platna...

Widać węgierski minister nie szkolił się u pazernego słoweńskiego, bo inaczej musielibyśmy jeździć przez Ukrainę.

Piuus napisał(a): Z opisu i tabel wynika, ze nie kazda M jest platna.

Przykładem takiej niepłatnej M jest M15 od Rajki (Bratysławy) na południe. Tam jednak M jest na razie na wyrost bo droga jest jednojezdniowa. Co do włączenia M2 do grupy dróg płatnych, to zapewne kiedyś tak będzie ale w sumie to dla nas mało istotne bo i tak jadąc tędy pojedziemy dalej M7 (M5 lub M6) a te i tak już są winietkowe więc zakupu trzeba będzie dokonać zaraz za granicą.