Chorwacja wzdłuż wybrzeża - plan wycieczki

Cześć,

z narzeczoną planujemy we wrześniu wycieczkę wzdłuż wybrzeża. Założyliśmy, że chcemy zatrzymać się w podanej kolejności w okolicach (+-30km, poza Omisiem zakładamy noclegi w okolicznych wioskach i dojechać do miasta na zwiedzanie):
- Dubrovnika - 3 noce
- Omiś - 2 noce
- Zadar - 3 noce

Tylko nie za bardzo wiemy, co możemy robić w tych okolicach. Byliśmy w Omisiu i Splicie 3 lata temu, tam jedziemy z sentymentu a w Dubrowniku i Zadarze nigdy. Będziemy samochodem, zakładamy po 1 dniu na typowe zwiedzanie Dubrownika i Zadaru, pozostałe dwa dni chcemy mniej więcej zaplanować, żeby coś ciekawego zobaczyć, poznać lokalną kulturę, itp. Omiś raczej odpoczynek
Czy moglibyście polecić, co robić w tamtych okolicach? Może macie do polecenia jakieś noclegi?

Z góry dzięki!

W rejonie Dubrovnika polecam:
- Pelješac z murami w Stonie, można pojechać potem aż do końca półwyspu, po drodze sporo rzeczy do zobaczenia, na powrocie obowiązkowo jakaś przydrożna knajpa z ostrygami; jeśli starczy czasu, to można dołożyć Korčulę (10 minut statkiem z Orebicia) albo wejście na Sveti Ilija (ale to trochę ekstremalne, bo trzeba wyjść o świcie i zajmuje pół dnia)
- Trebinje w BiH
- Boka Kotorska w Czarnogórze

W rejonie Zadaru:
- oczywiście Zadar
- Park Narodowy Krka
- przejazd Majstorską Cestą do Tulove Grede (a można i do końca)
- Nin i Pag
- Šibenik
- można dołożyć rejs statkiem po rzece Zrmanja z Novigradu albo punkty widokowe na kanion między Maslenicą a Zatonem

W rejonie Omiša:
- wejście na twierdzę w Omišu (albo i na obie)
- Makarska
- wjazd na Sveti Jure + punkt widokowy Vošac (ok. 30 minut pieszo, widoki prva liga) + Skywalk Biokovo
- Mostar+Kravica+Medjugorje
- rafting po Cetinie
- restauracja Kaštil Slanica albo Radmanove Mlinice (jeden właściciel) - najlepsze żabie udka na Bałkanach!

Koniecznie wejdźcie na Ilije. Zobaczycie coś ciekawego i poznacie lokalną kulturę

marekkowalak napisał(a):...+Medjugorje

Byłem jeden raz i już tam nigdy nie zawitam. Wiejski odpust pełną gębą. Ja rozumiem,że istnieją targi w małych mieścinach czy większych. Lubię sobie coś tam zakupić. Ale to jest targowisko ze świętymi nalepkami, magnesami i innymi gadżetami które mnie kompletnie nie interesują. Kościół taki, że widziałem ze sto bardziej zacnych i powodujących zadumę. Jak ktoś chce udać się do miejsc rzekomych objawień Maryi (nie uznawanych oficjalnie przez kościół katolicki) niech zabierze ze sobą takie buty do chodzenia po górach. Bo w sandałach może być ciężko.
Rozumiem osoby udające się tam w ramach kultu religijnego i broń boże się z tego nie śmieję, ale polecić nikomu bym nie śmiał.

romuald22 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):...+Medjugorje

Byłem jeden raz i już tam nigdy nie zawitam. Wiejski odpust pełną gębą. Ja rozumiem,że istnieją targi w małych mieścinach czy większych. Lubię sobie coś tam zakupić. Ale to jest targowisko ze świętymi nalepkami, magnesami i innymi gadżetami które mnie kompletnie nie interesują. Kościół taki, że widziałem ze sto bardziej zacnych i powodujących zadumę. Jak ktoś chce udać się do miejsc rzekomych objawień Maryi (nie uznawanych oficjalnie przez kościół katolicki) niech zabierze ze sobą takie buty do chodzenia po górach. Bo w sandałach może być ciężko.
Rozumiem osoby udające się tam w ramach kultu religijnego i broń boże się z tego nie śmieję, ale polecić nikomu bym nie śmiał.

Pobyt tam moim zdaniem, nie z pobudek czysto religijnych jest całkowicie bez sensu. Bazar z chińskimi dewocjonaliami

Marlowe1994 napisał(a):

romuald22 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):...+Medjugorje

Byłem jeden raz i już tam nigdy nie zawitam. Wiejski odpust pełną gębą. Ja rozumiem,że istnieją targi w małych mieścinach czy większych. Lubię sobie coś tam zakupić. Ale to jest targowisko ze świętymi nalepkami, magnesami i innymi gadżetami które mnie kompletnie nie interesują. Kościół taki, że widziałem ze sto bardziej zacnych i powodujących zadumę. Jak ktoś chce udać się do miejsc rzekomych objawień Maryi (nie uznawanych oficjalnie przez kościół katolicki) niech zabierze ze sobą takie buty do chodzenia po górach. Bo w sandałach może być ciężko.
Rozumiem osoby udające się tam w ramach kultu religijnego i broń boże się z tego nie śmieję, ale polecić nikomu bym nie śmiał.

Pobyt tam moim zdaniem, nie z pobudek czysto religijnych jest całkowicie bez sensu. Bazar z chińskimi dewocjonaliami

Ale pozostałe polecanki Marka (no dobra, kilku nie znam) warto odwiedzić.

Ale pozostałe polecanki Marka (no dobra, kilku nie znam) warto odwiedzić.

Znakomite. Już sobie wpisałem do dzienniczka.

romuald22 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):...+Medjugorje

Byłem jeden raz i już tam nigdy nie zawitam. Wiejski odpust pełną gębą. Ja rozumiem,że istnieją targi w małych mieścinach czy większych. Lubię sobie coś tam zakupić. Ale to jest targowisko ze świętymi nalepkami, magnesami i innymi gadżetami które mnie kompletnie nie interesują. Kościół taki, że widziałem ze sto bardziej zacnych i powodujących zadumę. Jak ktoś chce udać się do miejsc rzekomych objawień Maryi (nie uznawanych oficjalnie przez kościół katolicki) niech zabierze ze sobą takie buty do chodzenia po górach. Bo w sandałach może być ciężko.
Rozumiem osoby udające się tam w ramach kultu religijnego i broń boże się z tego nie śmieję, ale polecić nikomu bym nie śmiał.

Z całym rejonem kościoła - zgoda w 100%. Tam też byłem tylko raz na chwilę i nigdy więcej.

Za to Brdo Ukazanja to już inna bajka - i to właśnie to miejsce warto odwiedzić, nawet jeśli się jest niespecjalnie wierzącym. Szczególnie jak już się jest w pobliżu...

Tylko faktycznie trzeba mieć lepsze buty, bo te skałki potrafią dać wycisk (chociaż czytałem, że są tacy, którzy potrafią tam wejść na kolanach )

Marlowe1994 napisał(a):

Ale pozostałe polecanki Marka (no dobra, kilku nie znam) warto odwiedzić.

Znakomite. Już sobie wpisałem do dzienniczka.

empire13 napisał(a):

Marlowe1994 napisał(a):

Ale pozostałe polecanki Marka (no dobra, kilku nie znam) warto odwiedzić.

Znakomite. Już sobie wpisałem do dzienniczka.

A nawet dodatkowo zaznaczyłem pinezkami kolorowymi na mapie cro którą mam na ścianie, na takiej dużej macie korkowej. Na dole legenda, taki kolor to już byłem a inny kolor polecane przez znawców.

romuald22 napisał(a):

marekkowalak napisał(a):...+Medjugorje

Byłem jeden raz i już tam nigdy nie zawitam. Wiejski odpust pełną gębą. Ja rozumiem,że istnieją targi w małych mieścinach czy większych. Lubię sobie coś tam zakupić. Ale to jest targowisko ze świętymi nalepkami, magnesami i innymi gadżetami które mnie kompletnie nie interesują. Kościół taki, że widziałem ze sto bardziej zacnych i powodujących zadumę. Jak ktoś chce udać się do miejsc rzekomych objawień Maryi (nie uznawanych oficjalnie przez kościół katolicki) niech zabierze ze sobą takie buty do chodzenia po górach. Bo w sandałach może być ciężko.
Rozumiem osoby udające się tam w ramach kultu religijnego i broń boże się z tego nie śmieję, ale polecić nikomu bym nie śmiał.

Moje rozczarowanie było nie mniejsze . Tandetę i komercję czuć na każdym kroku. Byłem pełen podziwu dla ludzi, którzy boso wchodzili na górę objawień. Być może jest to miejsce obowiązkowe dla ludzi głęboko wierzących, turystycznie jest żadne w sumie.

Medjugorje to komercja i chińska tandeta w sklepikach.Miejsce wg.mnie tylko dla bardzo mocno wierzących .Polecam niedaleko od tego miejsca inna atrakcję to wodospady Kravica.

Ładne te wodospady ale jak byłem to miejsce to było zadeptane przez ludzi. Nie było gdzie ręcznika rozłożyć. To już było dawno i teraz jest tam więcej cywilizacji, ale wtedy wszystkie okoliczne krzaki były tragicznie zasrane przez ludzi i slużyły za miejsce składowania zużytych pieluch. Do tego w wodzie tłum, w tym kilkanaście pań z Polski w wieku mocno dojrzałym, tworzące urocze kółeczko. Za kostiumy robiły halki spódnic i staniki. Panie się chłodziły po trudach bazaru w Medjugorje...

Z Dubrownika warto popłynąć na wyspę Lokrum - kilkugodzinny spacer po ogrodzie botanicznym, wspinaczka na ruiny fortecy z czasów napoleońskich, wolno chodzące pawie, i chyba największa atrakcja - mała zatoczka wśród skał zasilana z morza przez dopływ pod skałami z możliwością kąpieli...