Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Postnapisał(a) piotrulex » 29.04.2013 12:20

Bocian napisał(a):Wszystko ok. Tylko, że kolejny raz pytam, tych którzy zabierają z oszczędności, ile zaoszczędzą? Jaka to kwota? Nie chodzi o to czy zabierać tylko ile to da? Do tej pory padła jedna kwota i jedna osoba ma to policzyć ze swoich wakacji.


Nigdy nie liczyłem ale nawet gdyby to było 10 zeta dziennie to powiedzmy przez 12 dni mam 120 zeta czyli mogę zostać 1 dzień na campie w cro dłużej, głodny ale mogę zostać :)

Ta kwota jest moim zdaniem oczywiście zdecydowanie wyższa

Pomijam nawet wypowiedzi w stylu: "przeca wakacje są raz w roku i nie po to oszczędzam aby stać przy garach". Ten ktoś je w knajpach płacąc na rodzinke 2 osobową spokojnie ze 150 zeta. My majac z PL makaron, jakis sos z miechem, swój sok i colę ogarniemy to powiedzmy w 10% tej kwoty (2+6+2+3)

Policzyć jest bardzo prosto, wiem co zabieram z sobą i po ile to w PL kupuje, wystarczy zapisać sobie ceny podobnych produktów z CRO podobnej jakości, np. LIDLowej

W sumie to może dlatego mam takie podejście bo nie musze oszczędzac na wakacje i zastanawiać się ile wydamy. Wydajemy na 2 tygodnie w cro zdecydowanie mniej niż 1 wypłatę 1 osoby i jesteśmy z tego zadowoleni ...

Na campy pod namiot też nie ejździmy z oszczędnosci, jeździmy gdyż tak lubimy i krytykanckie podejście do tych co część produktów z PL zabierają jest dla mnie nieco dziwne ...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 29.04.2013 12:22

PabloX napisał(a):Może tak? Projekt Trójząb :lol:


to jest wypas i lanserka
zbig99
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 451
Dołączył(a): 31.03.2008

Postnapisał(a) zbig99 » 29.04.2013 12:38

hrupek666 napisał(a):
PabloX napisał(a):wakacje to jest 2 i pół tygodnia, kiedy zmieniam klimat

Widzisz a mi się to zdarza prawie codziennie :D ,i nad tym powinniśmy się zastanowić jak zamierzamy wypoczywać :?: ,leżeć do 10 rano i nie martwić się że trzeba coś "świeżutkiego" kupić :?: , czy zrywać się w środku nocy o godz 7 i ruszać po zakupy :!: .
Potem zejść :( z plaży wylansować się :D na obiad do knajpy, zjeść i już nie wracać na plażę ,czy leżeć, i w tym co się leży coś "upichcić" w kwaterce,a potem bez mycia ryja na plażę.
Jeden lubi rybki ,drugi woli akwarium. :wink:


Lepiej mieć pełną lodówkę i nie latać codziennie na zakupy... tylko po pieczywo, jajka i świeże warzywa 8) ... do tego fajnie jest odpocząć od upałów i zerwać się najpóźniej o 13-14 do apartamentu ... sporządzić w pomieszczeniu z klimą szybki 1 daniowy posiłek (30 min max) , popijając w międzyczasie zimną "wodę mineralną z miejscowym proskiem" (stosuję taki "drink" tylko w Chorwacji) ...
Taka przerwa (obiadek z winem suchym zamiast kompotu) 1,5h w sumie przerwy od upłałów każdemu dobrze zrobi... Potem powrót nad morze i wieczone spacery...
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Postnapisał(a) hrupek666 » 29.04.2013 17:21

Bocian napisał(a):
hrupek666 napisał(a):Potem zejść :( z plaży wylansować się

Lansujesz się w knajpach? :) Jak to się robi?


Mnie dotyczy ta druga część zdania o brudnym ryju,pisze co widziałem 8O

PabloX napisał(a):Hrupek z IV rzędu krzyczy "moczajto mi nalej" :mrgreen:


Hrupek od moczajto woli włiskhi.
Bocian napisał(a):
PabloX napisał(a):Może tak? Projekt Trójząb :lol:


to jest wypas i lanserka


A co do LPidżi to chyba moje zdanie BOCIAN zna :wink:

A teraz lans jak go widzi hrupek :P
1.Zakładamy najlepszy ciuch jaki mamy,markowy oczywiscie
2.Okulary (ray ban,D&G,itp)
3.Wystające majtki z napisem "calvin klain"
4.Cichobiegi lacosty
5.Perfum np: 1 milion albo inny markowy MOCNO I DÓŻO
6.Zegarek markowy oczywiście im większa koperta tym lepszy
7.Tel iphone
8.Złoto obowiązkowo im więcej tym lepiej
9.Włos musowo na brylantynę itp.
Ale to jest pikuś ,najważniejsze to znaleźć najdroższą knajpę w mieście :!:
timur74
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 24.02.2013

Postnapisał(a) timur74 » 29.04.2013 17:45

hrupek666 napisał(a):A co do LPidżi to chyba moje zdanie BOCIAN zna :wink:

A teraz lans jak go widzi hrupek :P
1.Zakładamy najlepszy ciuch jaki mamy,markowy oczywiscie
2.Okulary (ray ban,D&G,itp)
3.Wystające majtki z napisem "calvin klain"
4.Cichobiegi lacosty
5.Perfum np: 1 milion albo inny markowy MOCNO I DÓŻO
6.Zegarek markowy oczywiście im większa koperta tym lepszy
7.Tel iphone
8.Złoto obowiązkowo im więcej tym lepiej
9.Włos musowo na brylantynę itp.
Ale to jest pikuś ,najważniejsze to znaleźć najdroższą knajpę w mieście :!:

i dołozył bym jeszcze
10.blondyna na wysokim zawieszeniu i z duzym dekoltem
11.tatuaz wystajacy z pod bezrekawnika
12.głośne zachowanie aby wszyscy widzieli ze idzie nie byle kto
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Postnapisał(a) hrupek666 » 29.04.2013 18:08

timur74 napisał(a):10.blondyna na wysokim zawieszeniu i z duzym dekoltem
11.tatuaz wystajacy z pod bezrekawnika
12.głośne zachowanie aby wszyscy widzieli ze idzie nie byle kto


Jeszcze mi się przypomniało
13.Mina obrażonego,złego
14.I specyficzny szeroki krok.
15.Oczywiscie auto w laisingu (celowo tak napisałem)
I mamy lansik pełną mordą.

Uuuuuuuuuwwwwwwiiiieeeelllbbbiiiaaammm to
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 29.04.2013 23:08

Ja myślę, że nawet bez liczenia wiadomo, że zabranie ze sobą jedzenia wychodzi na pewno taniej niż kupowanie na miejscu.

Po pierwsze: ceny żywności w Chorwacji są wyższe (bez spierania się o procenty) i to jest fakt.

Po drugie: jedzenie na podróż możemy kupować odpowiednio wcześniej, stopniowo, korzystając z okresowych promocji czy obniżek cen, a także wybierając tańsze sklepy czy markety. Będąc w Chorwacji, zmuszeni jesteśmy kupować tam, gdzie najbliżej, a co niektórzy wybierają na urlop miejsca, gdzie są w ogóle 2 sklepy na krzyż.

Po trzecie: w Polsce możemy kupować jedzenie w miejscu zamieszkania, w Chorwacji robimy to w kurortach, w których w każdym kraju jest drożej.

No i po czwarte: myślę, że wiele osób wiezie jedzenie w Polski, bo w Chorwacji zwyczajnie szkoda czasu na jeżdżenie po kilkanaście kilometrów do supermarketu i tracenie połowy dnia na zakupy - czasu, w którym można coś zwiedzić albo poleżeć na plaży.
rafgrzeg
Croentuzjasta
Posty: 282
Dołączył(a): 20.06.2012

Postnapisał(a) rafgrzeg » 30.04.2013 07:00

hrupek666 napisał(a):
Uuuuuuuuuwwwwwwiiiieeeelllbbbiiiaaammm to


Sprzedam tanio bmw, bardzo oszczędzane, użytkowane prze niepalącą kobietę, konserwowane solą morską :mrgreen:
hrupek666
Cromaniak
Posty: 1590
Dołączył(a): 12.07.2012

Postnapisał(a) hrupek666 » 30.04.2013 08:00

rafgrzeg napisał(a):Sprzedam tanio bmw, bardzo oszczędzane, użytkowane prze niepalącą kobietę, konserwowane solą morską :mrgreen:


Używane na weekendowe wypady z rodzina nad może he he
rafgrzeg
Croentuzjasta
Posty: 282
Dołączył(a): 20.06.2012

Postnapisał(a) rafgrzeg » 30.04.2013 08:34

Raul73 napisał(a):
Po trzecie: w Polsce możemy kupować jedzenie w miejscu zamieszkania, w Chorwacji robimy to w kurortach, w których w każdym kraju jest drożej.



I to jest chyba kwintesencja rozważań. Przecież jeżeli jedzie się do Międzyzdrojów tudzież do Zakopanego to tam też ceny znacznie odbiegają od cen w biedronce w Miechowie...

jednakże z drugiej strony jechać kawał drogi do naprawdę kulinarnej ekstraligi i wcinać makaron z pudliszkami :roll:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 30.04.2013 08:39

Raul73 napisał(a):Ja myślę, że nawet bez liczenia wiadomo, że zabranie ze sobą jedzenia wychodzi na pewno taniej niż kupowanie na miejscu.

Po pierwsze: ceny żywności w Chorwacji są wyższe (bez spierania się o procenty) i to jest fakt.

Po drugie: jedzenie na podróż możemy kupować odpowiednio wcześniej, stopniowo, korzystając z okresowych promocji czy obniżek cen, a także wybierając tańsze sklepy czy markety. Będąc w Chorwacji, zmuszeni jesteśmy kupować tam, gdzie najbliżej, a co niektórzy wybierają na urlop miejsca, gdzie są w ogóle 2 sklepy na krzyż.

Po trzecie: w Polsce możemy kupować jedzenie w miejscu zamieszkania, w Chorwacji robimy to w kurortach, w których w każdym kraju jest drożej.

No i po czwarte: myślę, że wiele osób wiezie jedzenie w Polski, bo w Chorwacji zwyczajnie szkoda czasu na jeżdżenie po kilkanaście kilometrów do supermarketu i tracenie połowy dnia na zakupy - czasu, w którym można coś zwiedzić albo poleżeć na plaży.

Nikt tego nie neguje tylko pyta ile to jest? 100? 1000? 500? Wtedy można określić czy to się opłaca czy nie. Dla każdego indywidualnie.
I co do spędzania połowy dnia na zakupach to moim zdaniem nieprawda. Jestem z tych co to jeżdżą do marketu te kilkanaście km i jakoś pół dnia mi to nie zajmuje a i tak zakupy robi się przy okazji bycia w miasteczku, przed wizytą w konobie czy spożyciem smacznych lodów. Takie zakupy robi się raz na 3-4 dni. Zakupy to max 30 minut, więc nie jest to dramatyczna strata jeśli chodzi o czas stracony na plaży, szczególnie, że takie zakupy robi się zazwyczaj po zejściu z plaży.
Dobrym pomysłem jest kupowanie w PL stopniowo, problemem jest termin przydatności.
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1759
Dołączył(a): 20.05.2012

Postnapisał(a) PabloX » 30.04.2013 09:31

hrupek666 napisał(a):A teraz lans jak go widzi hrupek
1.Zakładamy najlepszy ciuch jaki mamy,markowy oczywiscie
2.Okulary (ray ban,D&G,itp)
3.Wystające majtki z napisem "calvin klain"
4.Cichobiegi lacosty
5.Perfum np: 1 milion albo inny markowy MOCNO I DÓŻO
6.Zegarek markowy oczywiście im większa koperta tym lepszy
7.Tel iphone
8.Złoto obowiązkowo im więcej tym lepiej
9.Włos musowo na brylantynę itp.
Ale to jest pikuś ,najważniejsze to znaleźć najdroższą knajpę w mieście

timur74 napisał(a):10.blondyna na wysokim zawieszeniu i z duzym dekoltem
11.tatuaz wystajacy z pod bezrekawnika
12.głośne zachowanie aby wszyscy widzieli ze idzie nie byle kto


Jeszcze mi się przypomniało
13.Mina obrażonego,złego
14.I specyficzny szeroki krok.
15.Oczywiscie auto w laisingu (celowo tak napisałem)
I mamy lansik pełną mordą.

Uuuuuuuuuwwwwwwiiiieeeelllbbbiiiaaammm to


Na szczęście w Cro prawie takich zjawisk nie widziałem, w odróżnieniu od kurortów nadbałtyckich. Jest to jeden z powodów, dla których latem unikam Bałtyku (który bardzo lubię jesienią i zimą). Ciekawe, z czego to wynika, że w Cro to zjawisko nie rzuca się w oczy?

Chociaż objawy opisane w punktach 11-14 tkwią w niektórych na tyle mocno, że i w Cro są widoczne... plus przywiezione z Polski "piwo" puszkowe z którejś z wielkich fabryk, trzymane tak, żeby wszyscy widzieli... 8O jak widzę kogoś z takim utensylium, to przemykam z dala, żeby mnie przypadkiem rodak nie zaczepił :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 30.04.2013 09:39

Punkt 11 nie zawsze jest powiązany z innymi :lol:
No i w punkcie 10tym, moim zdaniem ważne jest czy to jest blądyna czy blondyna...
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1759
Dołączył(a): 20.05.2012

Postnapisał(a) PabloX » 30.04.2013 09:52

Bocian napisał(a):Punkt 11 nie zawsze jest powiązany z innymi :lol:

Spox, dziary zdarzają się i porządnym ludziom :lol: ale jak są punkty wcześniejsze i kolejne, to pkt 11 prawie obowiązkowy :wink:

Bocian napisał(a):No i w punkcie 10tym, moim zdaniem ważne jest czy to jest blądyna czy blondyna...

Eeeee tam, dla mnie w ogóle nieważne (bo nie zauważam), nad Jadranem jestem wyskalowany na tamtejsze ciemnookie brunecice :lol:
rafgrzeg
Croentuzjasta
Posty: 282
Dołączył(a): 20.06.2012

Postnapisał(a) rafgrzeg » 30.04.2013 11:46

PabloX napisał(a):
Bocian napisał(a):Punkt 11 nie zawsze jest powiązany z innymi :lol:

Spox, dziary zdarzają się i porządnym ludziom :lol: ale jak są punkty wcześniejsze i kolejne, to pkt 11 prawie obowiązkowy :wink:

Bocian napisał(a):No i w punkcie 10tym, moim zdaniem ważne jest czy to jest blądyna czy blondyna...

Eeeee tam, dla mnie w ogóle nieważne (bo nie zauważam), nad Jadranem jestem wyskalowany na tamtejsze ciemnookie brunecice :lol:


A ja bym powiedział, że pkt 9 to raczej lśniąca łysina...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji? - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone