Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chillout po mazursku – czerwiec 2023.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 08.01.2024 16:24

Obrazek
Czarno to widzę, żagli nie widać :mg:
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 08.01.2024 16:59

Obrazek
Na pewno mąż zna to już na pamięć i Ci zaśpiewa:
https://www.youtube.com/watch?v=A3Erhhwt9kg

Jak masz za plecami na mnie wielką pałę, to odłóż, już grzeczny będę :oczko_usmiech:
Przynajmniej na chwilę :oczko:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2024 11:40

pavlo napisał(a):Skonsumuję widok tej liny w taki sposób: zbyt ładnie położona, żeby jej nie pomylić z wycieraczką i nie wpaść do wody :rotfl:
Kiedyś też pięknie ułożyłem linę i jej koniec postawiłem w pion. Koleżanka wskakując na łódkę uznała to za uchwyt, pomyłka skończyła się kąpielą :) Biedaczkę wyłowiłem za pomocą tejże liny :)


:lol: :lol: :lol: Biedna koleżanka :lol: :lol: :lol: Chyba bym Cię zamordowała gdybym to ja wpadła do tej wody :mg: :mg: :mg:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2024 11:41

pavlo napisał(a):Czarno to widzę, żagli nie widać :mg:


Zaraz sobie polecą :lol: :lol: :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2024 11:43

pavlo napisał(a):Na pewno mąż zna to już na pamięć i Ci zaśpiewa:
https://www.youtube.com/watch?v=A3Erhhwt9kg

Jak masz za plecami na mnie wielką pałę, to odłóż, już grzeczny będę :oczko_usmiech:
Przynajmniej na chwilę :oczko:


Pałę mam za ewentualną kąpiel, nie za piosenkę :mg:
Mąż biedaczek nie śpiewa, u nas mam w tym temacie absolutny monopol :lol:
Teraz na tapecie to :rotfl: :rotfl: :rotfl: :

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2024 11:54

Mijamy Mikołajki.

20230630_163115.jpg


DSC_1104.JPG


DSC_1105.JPG


DSC_1106.JPG


DSC_1107.JPG


DSC_1108.JPG


DSC_1109.JPG


20230630_171232.jpg


20230630_171457.jpg


20230630_171501.jpg


20230630_171505.jpg


Ewa cały czas za sterem.

20230630_171509.jpg


20230630_171522.jpg


20230630_171537.jpg


20230630_171550.jpg


A te kaczątka gdzie się tu zapędziły???

Przecież tu jest straszny ruch, to nie miejsce dla nich.

20230630_171556.jpg


20230630_171602.jpg


20230630_171611.jpg


20230630_171616.jpg


20230630_171630.jpg


20230630_171721.jpg


20230630_171742.jpg


Ostatni most za nami, można stawiać maszt, żagle i wyłączyć silnik.

DSC_1110.JPG


DSC_1111.JPG


DSC_1112.JPG


Po Tałtach wleczemy się leniwie.

Ale o ciszy możemy zapomnieć.

Co chwilę słychać jak nie motorówkę to skuter.

Motorowodniacy pływają ignorując wszelkie zasady dobrego wychowania i ruchu na wodzie.

Jesteśmy zmęczeni tym hałasem i niepewnością czy ten zza sterów motorówki nas widzi? Czy ustąpi pierwszeństwa?

Z ulgą wręcz wpływamy w kanał.

20230630_200346.jpg


20230630_203017.jpg


Jest już mocno późno ale będziemy dziś płynąć do oporu.

Jutro koło południa musimy zdać łódkę więc im bliżej mariny się znajdziemy tym większa szansa, że jutro doczłapiemy na żaglach.

Przepłynęliśmy połowę kanałów.

Na nocleg stanęliśmy na jeziorze Tałtowisko w trzcinach.

20230630_203021.jpg


20230630_203025.jpg


20230630_203030.jpg


20230630_203056.jpg


20230630_203103.jpg


Wokół nareszcie panowała cisza.

Względna bo pojawiło się stado gęsi i narobiły rabanu na pół pojezierza.

Taki hałas nam jednak absolutnie nie przeszkadzał.

Przed naszym snem poleciały gdzieś dalej pozwalając nam spokojnie spać.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 09.01.2024 16:46

Zastanawiam się - czy można lubić taki hałas tak bezrefleksyjnie? Czy po prostu niektórzy innych możliwości nie znają? :mg:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.01.2024 15:29

pomorzanka zachodnia napisał(a):Zastanawiam się - czy można lubić taki hałas tak bezrefleksyjnie? Czy po prostu niektórzy innych możliwości nie znają? :mg:


To chyba stan umysłu :lol:
Sam hałas jeszcze nie jest najgorszy - jak płyniesz z niewielkim silnikiem to nie przeszkadza tak bardzo.
W końcu motorówki są dla ludzi i pływanie nimi może dawać radość.
Najgorsze dla mnie w mazurskich motorowodniakach jest to, że w większości chyba nie widzą innych użytkowników jezior. Zachowanie 90% z nich to egoizm w czystej postaci i całkowity brak myślenia.
Przepływają bardzo blisko innych jednostek, wymuszają pierwszeństwo, przecinają drogę przed samym dziobem, blisko brzegu podnoszą ogromną falę.
Nigdy też nie mamy pewności, ze nas widzą i że nie wpłyną nam w burtę.
Ostatnio były wypadki właśnie z udziałem motorowodniaków - niestety śmiertelne.
W czasie ubiegłorocznych wakacji nasza Ewa miała nieprzyjemność ze strony skutera. W kanale stała akurat przy kuchence i gotowała. Wyprzedził ich skuter i natychmiast dodał gazu chyba na max. Podniósł tym ogromna falę, łódź na której Ewa właśnie gotowała bardzo mocno się na tej fali przechyliła. To że z kuchenki nie spadł garnek i nie poparzył mi dziecka to cud....

Czy ci ludzie mają w ogóle rozum?
Śmiem wątpić.....
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2024 12:00

Ostatni mazurski poranek.

Nie ma czasu na śniadanie na postoju.

Trzeba płynąć w kanały.

Tam zjemy, przecież nie buja i nie przechyla.

W międzyczasie ostatnie ptasie spotkania.

DSC_1113.JPG


DSC_1115.JPG


DSC_1116.JPG


DSC_1117.JPG


DSC_1118.JPG


DSC_1119.JPG


DSC_1120.JPG


DSC_1122.JPG


DSC_1123.JPG


DSC_1127.JPG


DSC_1133.JPG


DSC_1134.JPG


DSC_1135.JPG


DSC_1136.JPG


DSC_1138.JPG


DSC_1139.JPG


20230701_110243.jpg


20230701_110245.jpg


20230701_110247.jpg


20230701_110251.jpg


20230701_110254.jpg


Jeszcze jedna czapla na drzewie.

DSC_1141.JPG


DSC_1147.JPG


DSC_1143.JPG


DSC_1144.JPG


DSC_1145.JPG


DSC_1146.JPG


I taki ciekawy pływający przybytek.

20230701_115505.jpg


20230701_115507.jpg


DSC_1158.JPG


DSC_1160.JPG


Przepływamy ostatnie metry, cumujemy w marinie.

Jemy obiad, zdajemy jacht, obiecujemy zamieścić opinię na stornie armatora, oddaję kwiaty właścicielce jachtu bo nie chcę ich zabierać do domu i czas na nas.

20230701_145522.jpg


Wracamy wypoczęci ale i zmęczeni.

Całą czwórką mamy dość motorówek i tych co na nich pływają.

Całkiem poważnie zastanawiamy się czy za rok wrócimy na Mazury.

Kochamy te jeziora ale mamy dość tego tłoku, jazgotu i poczucia zagrożenia. Tyle razy ktoś przepłynął nam przed samym dziobem, wzdłuż burty czy jeszcze inaczej stwarzając zagrożenie, że czujemy przesyt.

Czas pokaże co będzie dalej, na dziś sami nie wiemy.

Może poza sezonem?

Nie wiem.....

Wiernym Czytelnikom dziękuję za obecność i mam nadzieję do usłyszenia!
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.01.2024 12:12

Dzięki za piękny rejs 8), na szczęście jazgotu nie słychać było przy czytaniu, a i tłum - dzięki fotkom z miejsc pustych (nie licząc obecności ptaszorów :) ) - niespecjalnie rzucał się w oczy.
Jeziora niestety w sezonie puste nie są, zmiany na niekorzyść dla tych, co wolą ciszę i luz... Takie obserwacje mam też z ponad ćwierćwiecza wypadów na Gochy, a to przecież pikuś :roll: w porównaniu z Mazurami.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.01.2024 13:39

Nadrobiłam zaległości, ostatnio trochę mi się nazbierało :oops:

Beata, dziękuję za piękną relację :proszedzieki:
Wspaniałych zakątków nie brakowało, ale chwilami denerwowałam się na tych :cisza: :ciska: zakłócających ciszę :ysz:

Pewnie jutro rozpoczniesz nową relację? :D Bardzo jestem ciekawa, co to będzie :chytry:
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 11.01.2024 14:26

Dzięki za kolejną super relację :listmilosny: Mimo wszystkich niedogodności korcą mnie te Mazury dzięki Twoim zdjęciom, ale całe życie jakoś właśnie przez kilka opinii o zatłoczonych Mazurach nie mogłam się zdecydować na wakacje w tym miejscu... Ale może kiedyś i tam trafimy i nie będzie tak źle, bo jest pięknie :serduszka:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2024 20:19

dangol napisał(a):Dzięki za piękny rejs 8), na szczęście jazgotu nie słychać było przy czytaniu, a i tłum - dzięki fotkom z miejsc pustych (nie licząc obecności ptaszorów :) ) - niespecjalnie rzucał się w oczy.
Jeziora niestety w sezonie puste nie są, zmiany na niekorzyść dla tych, co wolą ciszę i luz... Takie obserwacje mam też z ponad ćwierćwiecza wypadów na Gochy, a to przecież pikuś :roll: w porównaniu z Mazurami.


Dziękuję że z nami byłaś :proszedzieki:
Staramy się unikać tych najbardziej zaludnionych miejsc i chyba troszkę nam się udało :lol:
Właśnie...sama widzisz...coraz więcej chętnych na jeziora... niech by byli byle tylko potrafili się zachowywać tak aby nie przeszkadzać innym, wszak jeziora są dla każdego :oczko:
Zapraszam Cię w sposób szczególny na najbliższą relację :cmok: Dlaczego? Sama zobaczysz :mg:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2024 20:21

maslinka napisał(a):Nadrobiłam zaległości, ostatnio trochę mi się nazbierało :oops:

Beata, dziękuję za piękną relację :proszedzieki:
Wspaniałych zakątków nie brakowało, ale chwilami denerwowałam się na tych :cisza: :ciska: zakłócających ciszę :ysz:

Pewnie jutro rozpoczniesz nową relację? :D Bardzo jestem ciekawa, co to będzie :chytry:


Rozpoczę ale jaką? Niespodzianka :mg: :mg: :mg: :tak: ;)
Mam nadzieje ze Ci się spodoba - będzie baaaaaardzo cicho i spokojnie przez większość czasu :tak: :tak: :tak:

Dzięki Aga za wspólne pływanie i wspólne złości :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.01.2024 20:23

Bbee88 napisał(a):Dzięki za kolejną super relację :listmilosny: Mimo wszystkich niedogodności korcą mnie te Mazury dzięki Twoim zdjęciom, ale całe życie jakoś właśnie przez kilka opinii o zatłoczonych Mazurach nie mogłam się zdecydować na wakacje w tym miejscu... Ale może kiedyś i tam trafimy i nie będzie tak źle, bo jest pięknie :serduszka:


To ja dziękuję za Twoją obecność :cmok:
Mazury są naprawdę piękne - i od wody i z roweru. Są tam niesamowite zakątki z czystą wodą, rybami czy konikami.
Na wakacyjny wyjazd ich nie polecam ale na jakiś wydłużowy weekend - jak najbardziej!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Chillout po mazursku – czerwiec 2023. - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone