napisał(a) Loucipher » 01.07.2016 20:31
Oj tam, zaraz za
pińćset...

W 2009 roku, gdy pierwszy raz zdobywałem Chorwację, A1 kończyła się w Nowych Marzach koło Grudziądza. Siedem lat później pomykam nią ponad połowę Polski. Niech tylko takie tempo utrzymają... to po kolejnym Euro przejadę A1 całą Polskę

A co do podlinkowanej przez Ciebie mapy, to ja tam widzę co innego - termin 2018 rok na odcinku Częstochowa - Pyrzowice, a znak zapytania dotyczy odcinka S1 między Piotrkowem a Częstochową... który IMHO jest chyba najłatwiejszy, bo będzie ciągnięty po śladzie obecnej "jedynki" - kwestia likwidacji kolizyjnych skrzyżowań, poprawy nawierzchni i budowy obiektów inżynieryjnych i MOPów. Moim zdaniem cztery lata to bogaty termin na domknięcie A1 między Piotrkowem i Pyrzowicami.