Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 12:54

Dokładnie zwiedzać miasta teraz nie będziemy, na pewno jeszcze tu przyjedziemy pokręcić się po skomplikowanym labiryncie jego wąskich uliczek :) . Teraz chcieliśmy zorientować się w topografii miasta, rozeznać w sprawie biletów na promy i wycieczek na Delos, poszukać informacji turystycznej by mieć jakąś, jakąkolwiek mapkę tej wyspy.

Choćby taką

Obrazek

A może jeszcze taką :)

Obrazek

No to idziemy. Już pierwsze kroki po krętych i wąskich, rozświetlonych słońcem białych uliczkach przekonują nas, że w tym względzie przewodniki nie kłamały - miasto Mykonos robi wrażenie, jest naprawdę piękne :idea: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tylko dlaczego kościoły, których jest tu strasznie dużo 8O , mają czerwone kopuły? :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektóre uliczki i przejścia są NAPRAWDĘ wąskie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 12:55

Najstarsze z niepozornych, wtopionych w miejską zabudowę kościółków-kapliczek powstały jeszcze w XVI i XVII wieku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeden z większych kościołów, katedra Panagia Theotokos Pigadiotissa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest tu też kościół katolicki Panagia tou Rosariou i to w dość reprezentacyjnym miejscu. Świątynię zbudowano w 1668 roku a 1 maja 1991 prawie całkowicie zniszczył ją pożar.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 12:56

Widok z wnętrza kościoła wyraźnie uzmysławia, że doznania cielesne są w tym miejscu dużo ważniejsze od sfery duchowej...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na myśl, że TO służy do jedzenia czuję się niezbyt dobrze :wink: :roll:

Obrazek

Niedługo jesteśmy już na nabrzeżu i możemy podziwiać jedną z wizytówek miasta i wyspy – wiatraki :D .

Obrazek

Drugą wizytówką jest tzw Mała Wenecja (bardzo mała :wink: ) , domy zbudowane niemal na wodzie. Trochę jak Rovinj :roll: .
A jaka piękna pogoda się już zrobiła :idea: :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.12.2012 19:47

Wiatraki , Mała Wenecja , białe domki , cerkwie , kościoły i wszechobecne ciepełko słoneczne :D
Odrobiłem zaległości i trochę się rozmarzyłem . . .

Cyklady w Twojej relacji są jak wisienka na torcie Grecji


Pozdrawiam
Piotr
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 21:41

piotrf napisał(a):Cyklady w Twojej relacji są jak wisienka na torcie Grecji

Dziękuję Piotrze za te miłe słowa :oops:

Każdy jest inny, każdy lubi co innego, trochę co innego mu się podoba i czego innego potrzebuje.
Dla nas Grecja jest największym jak do tej pory podróżniczo-wakacyjnym odkryciem, miejscem do którego autentycznie tęsknimy.

Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 21:48

Zanim odkryjemy uroki mykonoskiej Wenecji, najpierw jednak pójdziemy poprzyglądać się słynnym wiatrakom. Po drodze natykamy się na coś, co potwierdza moją opinię, że prywatne (płatne) parkingi to idiotyzm :wink: :lol: .
W sumie jednak daje trochę do myślenia tłumaczenie że własność prywatna jest wymysłem idiotycznym... to woda na młyn pewnemu ustrojowi :cool: .
Na szczęście duży, ściśle wypełniony autami plac tuż za wiatrakami jest miejskim, darmowym parkingiem :D . W takim miejscu... w innym "turystycznym" kraju rzecz chyba nie do pomyślenia :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 21:50

Tak sobie chodzimy, zwiedzamy, oglądamy, podziwiamy, ciesząc się chwilą i tym że znaleźliśmy się w miejscu znanym milionom :wink: .. że prawie zapomnieliśmy o celach tego spaceru :? . Ani informacji turystycznej, ani statków na Delos, ani biletów na promy jeszcze nie znaleźliśmy. Ale w sumie... po co się spieszyć? :D

Obrazek

Choćby po to by nie zostać zalanym przez morską wodę :lol: , to był krótki moment, gdy fale nie zalewały nabrzeża :)

Obrazek

Obrazek

Trochę dalej stoliki były bezpieczne :)

Obrazek

Obrazek

W newralgicznych miejscach, gdzie liczy się każdy centymetr przestrzeni restauracyjnej :wink: zamontowano specjalne przeciwfalowe „ochraniacze” :) . Jednak jak się mieliśmy jeszcze przekonać, wynalazek ten zdaje egzamin tylko przy bardzo umiarkowanych falach :cool: .

Obrazek

W tym miejscu trzeba się było przemykać :lol:

Obrazek

Przy stoliku może też zasiąść taki gość :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mała Wenecja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skoro tyle pustych stolików... :wink:

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 21:52

Kawałek dalej za Wenecją stoi najbardziej znany, najstarszy, przedziwny (i niestety zamknięty) kościół na Mykonos. Panagia Paraportiani stał kiedyś „przy bramie”, pomiędzy morzem a bramą dawnej warowni, stąd jego nazwa. Kościół jest zlepkiem, połączeniem 4 kaplic powstałych pomiędzy XV a XVII wiekiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Budynek dawnego kapitanatu portu z XVIII wieku, teraz mieści się tu (w tej małej kapliczce obok) Muzeum Sztuki Ludowej – też było zamknięte.

Obrazek

Za to sprzedaż świeżych ryb zapewne idzie świetnie :)

Obrazek

Równie świetnie mają się dokarmiane resztkami mewy.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.12.2012 21:53

Gdy doszliśmy do zatoki, gdzie mieścił się kiedyś port, od razu trafiliśmy na miejsce skąd odpływają statki na wyspę Delos. Szybko zorientowaliśmy się co i jak – codziennie, oprócz poniedziałków, na wyspę odpływają 3 statki, o 9, 10.30 i o 11. Powroty są o 12, 13.30 i 15 i wcale nie jest tak, że jeśli płynęło się pierwszym statkiem o 9 to trzeba wracać o 12 :cool: . To ważne, ale równie ważne jest to, że taki rejs w obie strony kosztuje 17 euro, co w połączeniu z kwotą 5 euro za wejście na teren wykopalisk daje 22 euro, czyli sumę dużo niższą niż się spodziewaliśmy :idea: :D .

Obrazek

Obrazek

Zadowoleni, możemy pospacerować jeszcze trochę.

Obrazek

O ile nie spadnie nam na głowę któryś z wielu lądujących bądź startujących z Mykonos samolotów :? :roll:

Obrazek

Obrazek

Maskotki wyspy, pelikany, będące następcami wiekowego Petrosa, który zadomowił się na Mykonos i przez 30 lat mieszkał w porcie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na nabrzeżu starego portu znaleźliśmy agencje zajmujące się sprzedażą biletów promowych, dowiedzieliśmy się co i jak, kiedy, za ile i na jakie inne wyspy możemy popłynąć z Mykonos. Wybór nie był zbyt duży, w grę wchodziły Siros, Paros i Naxos i to w niezbyt dogodnych terminach. Ale postanowiliśmy się przymierzyć do tego wyzwania :) . Okazało się również, że na Mykonos nie istnieje instytucja informacji turystycznej 8O , tak więc jedyną mapką jaką udało się nam zdobyć był mały planik wyspy w ładnym folderku o „wymarzonych posiadłościach na Mykonos” :wink: .

No to wracamy do auta...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy głównej ulicy znajduje się nieduży skansen, brama jest otwarta ale samo wnętrze wiatraka już nie. To co można zobaczyć jest bardzo skromne, uwagę zwraca jedynie mały gołębnik i mały piec.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz spróbujemy znaleźć sobie jakąś plażę na popołudnie :)

c.d.n.
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 28.12.2012 23:47

Słodkie te pelikany. :)
Po kolejnej serii zdjeć, utwierdzam się w przekonaniu, że nie będę Wam współczuł pobytu na tej wyspie.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.12.2012 11:55

DarCro napisał(a):...nie będę Wam współczuł pobytu na tej wyspie.


To nie będziemy im współczuli we dwóch :!: :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.12.2012 17:55

longtom napisał(a):
DarCro napisał(a):...nie będę Wam współczuł pobytu na tej wyspie.


To nie będziemy im współczuli we dwóch :!: :D


Ale z Was koledzy :?
Znieczulica szerzy się w narodzie.... 8O

:wink:

A pelikany były bombowe :) , zresztą chyba mieliśmy wtedy szczęście bo już więcej ich w tym miejscu nie widzieliśmy.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2012 19:18

17 września, poniedziałek c.d.

Czego jak czego, ale plaż na Mykonos na pewno nie brakuje :roll: . I wszystkie podobno piaszczyste 8O . Wiele z nich, w tym rzecz jasna te najpopularniejsze, leżą po południowej stronie dzięki czemu nie docierają tu nazbyt silne podmuchy północno-wschodnich cykladzkich meltemi. To głównie dzięki tej mocno rozwiniętej linii brzegowej i wspaniałym plażom ta niepozorna wyspa zyskała tak ogromną popularność już wiele dziesięcioleci temu. Niektóre z tych plaż podobno mają swoje przeznaczenie... służą naturystom albo homosexualistom :roll: . I niech sobie służą, my nie musimy koniecznie też akurat w tych miejscach przebywać :wink: , ale czy uda się nam znaleźć tu coś niezabudowanego hotelami, tawernami i w miarę pustego? :roll: . Spróbujemy...

Mykonos jest tak mała, że teoretycznie powinno się tu poruszać bez obawy o zabłądzenie, zwłaszcza, że jak się okazuje na wielu skrzyżowaniach stoją drogowskazy do poszczególnych miejsc czy plaż. Często jednak trudno je zauważyć, bo wszędzie jest tyle reklam, banerów, napisów... to co istotne może umknąć. Mówię rzecz jasna tylko o pierwszym kontakcie z tą wyspą, potem małe rozmiary biorą górę, poznaje się każde miejsce, uliczkę i o zabłądzeniu nie może tu być mowy :) .

Wyjeżdżamy z Mykonos główną drogą na wschód. Południowe plaże w pobliżu stolicy odpuściliśmy :wink: , sprawdzimy jak jest na ciut głębszych „peryferiach” , jeszcze za miejscowością Ano Mera. Na początek – zatoka z plażą Kalafati.

No brzydka nie jest :roll: .

Obrazek

W jednym kącie tawerna i parasolki, w drugim podobnie, pośrodku... hmm, identycznie :wink: . Wzdłuż plaży asfaltowa droga... powtórka z Chorwacji? :wink: :roll: .

Tereny bliżej morza już zagospodarowano – czas na „wymarzone posiadłości na Mykonos” nieco dalej od brzegu :wink:

Obrazek

Obrazek

Po drugiej stronie znacznie mniejsza zatoka Agia Anna. W zasadzie wygląda podobnie, na zboczu tuż ponad nią jest jakiś kompleks hotelowy, na plaży tawerna, parasolki. W kąciku, przy skałkach kilkoro naturystów... nie zrobiliśmy zdjęcia.

To jest z internetu – plaża Agia Anna.

Obrazek

Pomiędzy zatokami jest cypelek z niewielką osadą. W tym miejscu znajdują się podobno jakieś nikłe ślady antycznego osadnictwa, jednak nie mamy najmniejszego zamiaru ich poszukiwać :?

Obrazek

Na cypelku rosną ostowe kwiatki :)

Obrazek

Obrazek

Mieszkają tu zwierzątka :wink:

Obrazek

Obrazek

Ktoś żyje i funkcjonuje jak za czasów „zanim przybyły tłumy” :roll: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2012 19:30

Nic tu po nas. Jedziemy z powrotem nieco na zachód na plażę Elia, nie mam już co prawda większych złudzeń jak będzie wyglądać, ale potraktujmy to jako formę zwiedzania wyspy.

Rzeczywiście, było jak przypuszczałem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No dobra, na szczęście mamy jeszcze coś w zapasie :wink: . Jadąc w tym kierunku widzieliśmy z góry wielką zatokę Panormos w północnej części wyspy. Na jej końcu jest plaża Ftelia, z daleka wyglądała bardzo zachęcająco, choć trochę też podejrzanie :? , bo w pobliżu prawie nie było domów a przy samej plaży stało zaledwie kilka samochodów. Nie ma wyjścia, robi się coraz później, musimy tam pojechać.

Mała dygresja, nieco wybiegająca też w przyszłość. Na Mykonos było też coś co bardzo mnie zaskoczyło. Spodziewałem się, że skoro jest to tak popularne miejsce, drogi będą szerokimi, równymi prawie-autostradami... a tu zupełnie nic z tych rzeczy :idea: . Boczne dróżki, nawet te prowadzące do popularnych plaż są wprawdzie asfaltowe, ale kręte, wąskie i zniszczone, poza tym miejscami straszliwie strome 8O .

Piszę o tym dlatego, że taką właśnie dróżką dojechaliśmy nad plażę Ftelia. Wzdłuż niej jest już tylko szuter, teren jest płaski i jakby miejscami nieco podmokły, jest sporo nawianych przez wiatr śmieci i ...oczywiście mocno wieje :? . To prawda, północne wybrzeże ma dużo gorsze warunki do rozwoju turystyki.

Pojechaliśmy na koniec plaży, było tam zaledwie kilka osób. Nie mamy żadnych zdjęć z tego miejsca, dlatego posiłkuję się zasobami internetowymi.

Tak wygląda zatoka z plażą z głównej drogi Mykonos – Ano Mera.

Obrazek

Tu się zatrzymaliśmy.

Obrazek

Mniej więcej taki mieliśmy widok w pozycji horyzontalnej :)

Obrazek

Mniej więcej tak wyglądała wtedy plaża Ftelia :)

Obrazek

Gdyby nie wiało, byłoby to miejsce całkiem odpowiednie. Po 2-3 godzinach, gdy słońce powędrowało już niżej nad horyzont zrobiło się nawet chłodno. Wcześniej już postanowiliśmy że zostaniemy w tym rejonie na nocleg, byle tylko znaleźć dobre, mało rzucające się o oczy miejsce. Pozbieraliśmy się więc i przejechaliśmy kilkaset metrów umieszczając się mniej więcej pośrodku tego płaskiego terenu. Nie było to miejsce idealne :roll: , ale i nie spodziewaliśmy się znaleźć na tej wyspie czegoś idealnego. W okolicy było kilka niewielkich betonowych „ustrojstw” , nie wiadomo do czego i komu kiedyś służących, umieściliśmy się przy jednym takim – nam posłuży jako ochrona butli gazowej przed wiatrem :wink: .

Okoliczna roślinność

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ugotowaliśmy sobie jedzonko a wraz z zapadnięciem zmroku zrobiło się na tyle chłodno że kąpiel przyszła nam z dużym trudem. Wiatr nie ustawał, jednak nie takie wichury już na greckich wyspach dane nam było przeżyć :wink: . Zasnęliśmy z mieszanymi uczuciami... zastanawialiśmy się nawet czy pojutrze nie zwiać z tej wyspy gdzie pieprz rośnie :wink: , ale stwierdziliśmy, że tak łatwo się nie poddamy :idea: .

Dzisiejsza mapka

Obrazek

A – miasto Mykonos (port jest w prawym górnym rogu mapki)
B – miejscowość Ano Mera
C – plaża Kalafati
D – plaża Elia
E – nocleg przy plaży Ftelia

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże :-) - Cyklady 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.01.2013 13:27

18 września, wtorek

Rzeczywiście to miejsce w zatoce Panormos było takie sobie :? . Trochę wiało, ale nie to było najgorsze...brakowało pewnej intymności którą zawsze w mniejszym czy większym stopniu udawało się nam znaleźć. Tuż koło nas wprawdzie był spokój, ale już nieco dalej albo przejechał samochód, albo quad, albo ktoś wyszedł sobie pobiegać, albo dać pobiegać psu. Na szczęście na nas nikt nie zwracał większej uwagi – a to najważniejsze :) .

Tradycyjnie zjedliśmy więc sobie śniadanie przy naszym zielonym stoliku :wink: , spakowaliśmy wszystko i dość wcześnie rano podjechaliśmy te parę km do Mykonos. Postanowiłem skorzystać z bezpłatnego parkingu tuż przy sławnych wiatrakach, pozostawimy tam auto na ładnych parę godzin. Co prawda na cień liczyć tam nie można, ale w sumie na greckich wyspach zbyt dużo drzew nie rośnie, a i domki nie za duże :wink: , trochę się do tego już przyzwyczailiśmy.

Pogoda zdaje się będzie nam dziś sprzyjać... o świcie było na niebie trochę chmur, ale w miarę upływu czasu było ich coraz mniej. Z zapasami wody i ciastek wędrujemy przez uśpione jeszcze i budzące się dopiero do kolejnego dnia miasto.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

`Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hmmm... ale po co to wszystko? . Nie napisałem jeszcze, że dziś płyniemy na Delos :roll: :D . Gdyby z pogodą było coś nie tak, pewnie byśmy odpuścili, ale skoro było jak było – nie było na co czekać. A nuż Mykonos wkurzy nas tak mocno, że jednak postanowimy uciec byle dalej? .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 290
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone