Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Dunaju do Balatonu. Z Balatonu nad Adriatyk i Siedmiogród

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1971
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Z Dunaju do Balatonu. Z Balatonu nad Adriatyk i Siedmiog

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 16.11.2017 21:01

Gödöllő to miasto położone w bliskości węgierskiej stolicy. Nie wyróżniałoby się niczym szczególnym, gdyby nie znajdowała się tutaj dawna szlachecka i królewska rezydencja.
Obrazek

Zawsze chciałem ją obejrzeć, ale jakoś nigdy nie było mi po drodze, dopiero w sierpniu tego roku na same ostatki południowoeuropejskich wojaży.

Samochód zostawiamy na niewielkim parkingu niedaleko pałacu - opłaty pobierane są nawet w niedzielę. Po kilkuset krokach wyrasta przed nami różowo-biała fasada przykryta kopułą. Ludzi kręci się sporo, zwłaszcza Azjatów. Zapewne mają ten obiekt w swoich małych przewodnikach pod pozycją must see :D. Kilku nawet prosi mnie o zrobienie im zdjęcia, ale wybrali taką pozycję i odległość, że objąłem co najwyżej połowę sali balowej na piętrze ;).
Obrazek

Herb Węgier nakryty koroną świętego Stefana zdradza monarszą przeszłość, ale pierwszym lokatorem i budowniczym był Antal Grassalkovich. Jego życie to przykład zawrotnej kariery czasów Habsburgów: od chorwackiego ziemianina do grafa na wiedeńskim dworze. Pałac z połowy XVIII wieku podkreślał jego pozycję. W kolejnym stuleciu stopniowo niszczał, w końcu sprzedano go za długi. W czasie wojny austriacko-pruskiej, gdy służył jako lazaret, w 1866 zobaczyła go po raz pierwszy cesarzowa Elżbieta i wyraziła życzenie nabycia posiadłości. Spełniło się ono rok później, tyle, że zaniedbaną rezydencję kupił rząd węgierski i sprezentował nowo koronowanej parze królewskiej.
Obrazek

Małżonka Franciszka Józefa była zachwycona tym miejscem, znacznie mniej krepującym niż Wiedeń, więc spędzała tu dużo czasu. Pałac i Gödöllő przeżywały najlepszy okres w swojej historii. Po śmierci Elżbiety król i cesarz bywał tu rzadko, ostatni raz w 1911 roku. Karol odwiedził pałac jeszcze w październiku 1918 roku, miesiąc przed rozpadem państwa i rozerwaniem unii austriacko-węgierskiej.

Po krótkim okresie Węgierskiej Republiki Rad urządził się tu regent Miklós Horthy, który de facto spełniał rolę monarchy, a Gödöllő było jego letnią rezydencją. Okres komunizmu, jak się można domyślić, nie był najszczęśliwszy - w pałacu zakwaterowano wojsko: jedno skrzydło okupowali żołnierze radzieccy, drugie węgierscy. Potem urządzono w nim dom starców. Zniszczono zabytkowe ogrody. Bardzo beztroskie (a właściwie barbarzyńskie) podejście do własnej historii: jednak w PRL-u nie dewastowano w taki sposób siedzib polskich królów.

Dzisiaj, po latach rekonstrukcji i renowacji, pałac jest dużą atrakcją turystyczną, co widać m.in. po cenach biletów. Ponieważ to już ostatnie godziny wyjazdu i nasze fundusze są na ukończeniu postanowiliśmy tym razem zadowolić się zwiedzaniem zewnętrznym.

Na zdjęciach tylny dziedziniec otoczony dwoma oryginalnymi skrzydłami. Drugie ujęcie w stylu "azjatyckim" - ucięte :P.
Obrazek
Obrazek

Mimo ogromu prac i pieniędzy włożonych w renowację nadal część założenia jest w ruinie - w tym przypadku Stara i Nowa Oranżeria.
Obrazek

Tu wyremontowana część ze stajniami i teatrem dworskim.
Obrazek

Również park nie odzyskał swojej dawnej świetności: rozorany w czasie przechodzenia frontu, drzewa wycięto częściowo na opał (starcom z domu opieki najwyraźniej nie były potrzebne), zabudowano garażami. Obecnie dominuje na nim nisko skoszona trawa.
Obrazek

Niektóre stare okazy się uchowały, np. ten 170 letni platan. Możliwe, że siadała przy nim i królowa Elżbieta.
Obrazek

Wolnostojąca palmiarnia jest dziś prywatna i mieści się w niej zakład ogrodniczy, reklamowany przez pałac.
Obrazek
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1971
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Z Dunaju do Balatonu. Z Balatonu nad Adriatyk i Siedmiog

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 25.11.2017 10:41

Stojący samotnie pomnik Marii Teresy. Wybudowany w 1907, odrestaurowany w 2002.
Obrazek

Na niewielkim kopcu widać tzw. Pawilon Królewski (herbaciarnię) z 1760 roku. W środku wiszą portrety węgierskich monarchów.
Obrazek
Obrazek

Dawniej w parku znajdowała się także m.in. kręgielnia, stanowisko do strzelania do rzutków, podobno zachował się basen pływacki i korty tenisowe.

Naprzeciwko głównej fasady, już za drogą, pomnik Grassalkovicia. Zmarszczki twarzy płynnie przechodzą w fałdy na ubraniu.
Obrazek

Idę jeszcze zajrzeć za skrzydło: widać tutaj dawną bramę wjazdową, dziś dwa kikuty na środku trawnika...
Obrazek

...oraz kamienną piramidę - Pomnik Poległych. Herb także przeszedł rekonstrukcję, korona jest ewidentnie doklejona. Być może usunięto ją w czasach minionych i jedynie słusznych.
Obrazek
Obrazek

O bliskości Budapesztu świadczy fakt, że dociera tutaj kolejka podmiejska BHÉV. Dworzec (przekształcony współcześnie w pizzerio-restauracje) wybudowano w bezpośredniej bliskości pałacu, a podczas zmiany świateł migają przez skrzyżowanie charakterystyczne zielone składy.
Obrazek
Obrazek

Ruszamy w dalszą podróż. Skręcamy na obwodnicę stolicy M0 i wkrótce po raz kolejny w czasie tej wyprawy spotykamy Dunaj. Przekraczamy go ładnym mostem Megyeri, drugim najdłuższym na Węgrzech, a wybudowanym niecałą dekadę temu.
Obrazek

Po drugiej stronie rzeki przejeżdżamy przez spokojne miejscowości leżące w Zakolu Dunaju. W jednej z nich (Leányfalu) dostrzegam pozostałości po rzymskiej strażnicy z IV wieku. Sieć posterunków (limes) strzegła ogromnych granic Imperium: odcinek prowincji Pannonia zaczynał się w okolicach współczesnego Wiednia, a kończył pod Belgradem.
Obrazek

Liście na drzewach zaczynają nabierać kolorów, a to dopiero był sierpień!
Obrazek
TJL
Croentuzjasta
Posty: 207
Dołączył(a): 04.01.2013
Re: Z Dunaju do Balatonu. Z Balatonu nad Adriatyk i Siedmiog

Nieprzeczytany postnapisał(a) TJL » 03.12.2017 20:33

Zakole Dunaju na północ od Dunaju jest fajne. Jest co zobaczyć i fajne trasy na wędrówki po wzgórzach naddunajskich. Esztergom też ciekawy. W Leanyfalu byliśmy w termach, ale na Węgrzech jest dużo lepszych takich miejsc.
Pozdrawiam,
Tomek
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1971
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Z Dunaju do Balatonu. Z Balatonu nad Adriatyk i Siedmiog

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 24.12.2017 11:36

Zakole Dunaju było kiedyś licznie zamieszkałe przez Szwabów Naddunajskich i częściowe formy tego osadnictwa przetrwały do czasów współczesnych. Komitat Peszt jest najbardziej "niemiecki" z węgierskich tworów administracyjnych.
Obrazek
Obrazek

W Wyszehradzie (Visegrád, Plintenburg) robię postój, aby uwiecznić z dołu ruiny zamku królewskiego. Tłum ludzi na murach.
Obrazek

Schodzę także nad Dunaj. Szeroki i mulisty. Na drugim brzegu rozciąga się Nagymaros - to aż tutaj miał sięgać drugi zbiornik partnerski dla Gabčíkova, które jest 120 kilometrów dalej na zachód.
Obrazek

Tu ładnie widać jak rzeką kręci, a ja mam krzywe oko.
Obrazek

Pora na ostatni przystanek w czasie tegorocznego wyjazdu wakacyjnego. Ostatni, ale nie byle jaki, bo Esztergom. Po polsku używa się czasem starej wersji Ostrzyhom, jednak w ogóle mi ona nie podchodzi. Inne języki słowiańskie używają zbliżonego brzmienia, a miejscowi Niemcy nazywają miasto Gran.

To jedno z najstarszych węgierskich miast i najbardziej znaczące religijnie: w nim ochrzcił się książę Vajk, którego potem ogłoszono świętym. Tu była pierwsza stolica państwa, a od czasu przegnania Turków rezyduje prymas Węgier. Po traktacie w Trianon ten arcyważny ośrodek nieoczekiwanie znalazł się na samej granicy, którą znowu wytyczono na Dunaju.

Ledwo zaparkowaliśmy, a doszły do nas odgłosy trąbek, piszczałek, bębnów i innych radosnych instrumentów muzycznych. Dziś Dzień Świętego Stefana, święto narodowe, więc w całym kraju odbywają się imprezy. W południe padało, potem było pochmurno, teraz nawet pojawiło się słońce, więc pochód średniowiecznych wojów idzie ulicą w pełnym blasku.

(Facet we fioletowej kiecce zamiast się skupić na swej roli ciągle gadał i gestykulował!)
Obrazek

Nie wszyscy odpowiednio dobrali ciuchy - jeden z Madziarów odłączył się i zaczął na skróty wdrapywać się schodami, co rusz podciągając spadające gatki :D.
Obrazek

Na skarpie wznosi się największa świątynia Węgier - monumentalna klasycystyczna bazylika św. Wojciecha. Poprzednią zniszczyli Osmanowie, tą wybudowano w XIX wieku i nie szczędzono na nią materiałów i pieniędzy.
Obrazek

Pradawny pochód zbliża się z hałasem poprzedzany wozem policji; fioletowy gościu nadal coś nadaje sąsiadowi.
Obrazek
Obrazek
Poprzednia strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Z Dunaju do Balatonu. Z Balatonu nad Adriatyk i Siedmiogród - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone