Zakynthos - Piękna strona Grecji

Ha. Wyspa wygląda cudownie. Ja jednak jeśli się tylko da wybieram opcje auto + kemping, tak więc z wielką chęcią poszperam na podanej przez Jacencjusz'a stronce z kempingami. Faktycznie jednak tu trzeba miec jakies 3 tygodnie tak aby podróż i trudny z nią związane miały sens

Jadę tam w czerwcu (autem), z tą podróżą to chyba nie będzie tak źle.
Bielsko Biała - Makris Gialos (Zakyntos) = ok. 2100km.

Trasa - Bielsko, Cieszyn, Żylina, Bratysława, Gyor, Budapeszt, Szeged, Subotica, Belgrad, Skopje, Gavgelija, Katerini, Larissa, Lamia.
Tu planuję nocleg - http://www.venezuela.gr/en/howto.htm
Rano - kierunek Delfy, dalej most Rio-Antirrio, Patra, Kyllini (prom), Zakyntos, Makris Gialos, uff, to jednak kawał drogi ale zdecydowana większość trasy to autostrady lub drogi szybkiego ruchu.

Na Zante będę tylko tydzień - mam nadzieję, że będzie ładna pogoda.
Po tygodniu przenosimy się na kolejną piękną wyspę - Kefalonię.
Po Kefaloni - płyniemy na Lefkadę, gdzie spędzimy ostatni tydzień wakacji.

PS Zdjęcia piękne, jak możesz wklej więcej.
Czy mógłbyś podać ceny podstawowych art. żywnościowych (chleb, nabiał, owoce, warzywa, woda).
Pozdrawiam
Mariusz Gubernat

Mariusz!
Relacja z tej podróży to będzie ozdoba forum cro.pl
Pozdrav!

Mariusz Gubernat napisał(a):...Trasa - Bielsko, Cieszyn, Żylina, Bratysława, Gyor, Budapeszt, Szeged, Subotica, Belgrad, Skopje, Gavgelija, Katerini, Larissa, Lamia. ...

Drobna poprawka Skopije ominiesz z daleka, chyba, że chcesz nadrobić kilkadziesiąt km ... Jechałem tamtędy i widziałem tylko kierunkowskazy na Skopije, ale Skopije już nie

P.S. Chleb i woda drogie jak cholera... papier toaletowy również Za to paliwo w 2007 roku było zdecydowanie tańsze niż u nas bo kostowało w Thessalonikach 0,92 Euro. Za to piwo było przyzwoicie tanie
Jeśli coś to pomoże to TU jest moja relacja z Grecji. Częściowo z tych rejonów przez, które będziesz jechał

m82m napisał(a):Mariusz!
Relacja z tej podróży to będzie ozdoba forum cro.pl
Pozdrav!

Tak myślisz?
Nigdy jeszcze nie pisałem relacji.
Zobaczymy, może się zdecyduję.
Pozdrav.

Leszek Skupin napisał(a):

Mariusz Gubernat napisał(a):...Trasa - Bielsko, Cieszyn, Żylina, Bratysława, Gyor, Budapeszt, Szeged, Subotica, Belgrad, Skopje, Gavgelija, Katerini, Larissa, Lamia. ...

Drobna poprawka Skopije ominiesz z daleka, chyba, że chcesz nadrobić kilkadziesiąt km ... Jechałem tamtędy i widziałem tylko kierunkowskazy na Skopije, ale Skopije już nie

Tak, Leszku wiem,wiem, podobnie będzie też z Budapesztem na trasie Gyor - Szeged.
Bardzo dzięki za info.
Pozdrav.

Mariusz Gubernat napisał(a):Na Zante będę tylko tydzień - mam nadzieję, że będzie ładna pogoda.
Po tygodniu przenosimy się na kolejną piękną wyspę - Kefalonię.
Po Kefaloni - płyniemy na Lefkadę, gdzie spędzimy ostatni tydzień wakacji.

Po takiej zapowiedzi relacja jest wręcz konieczna!!!

p.s.
Patrząc na planowany nocleg rozmumiem, że na wyspach też planujesz kempingi!jak dla mnie bomba bo chetnie poczytam o kempingach na wymienionych przez Ciebie wyspach!

ally napisał(a):

Mariusz Gubernat napisał(a):Na Zante będę tylko tydzień - mam nadzieję, że będzie ładna pogoda.
Po tygodniu przenosimy się na kolejną piękną wyspę - Kefalonię.
Po Kefaloni - płyniemy na Lefkadę, gdzie spędzimy ostatni tydzień wakacji.

Po takiej zapowiedzi relacja jest wręcz konieczna!!!

p.s.
Patrząc na planowany nocleg rozmumiem, że na wyspach też planujesz kempingi!jak dla mnie bomba bo chetnie poczytam o kempingach na wymienionych przez Ciebie wyspach!

Niestety.
Wszystkie noclegi mam na kwaterach prywatnych (KOL - jeszcze raz dzięki).
Mogę Ci dać namiary.

Dla podróżujących do Grecji przez Macedonię

Na stronach MSZ znajduje się taka informacja:

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że od 2 września 2008 r. zgodnie z macedońską ustawą o cudzoziemcach, od osób podróżujących do Macedonii, bądź udających się tranzytem przez ten kraj, wymagane jest zdrowotne ubezpieczenie podróżne. Polisy powinny być wykupione w kraju pochodzenia podróżującego. Cudzoziemcy, którzy nie posiadają ubezpieczenia ważnego na terytorium Macedonii, mogą wykupić polisę na przejściu granicznym. Na wszystkich przejściach granicznych znajdują się punkty sprzedaży polis macedońskiego związku motoryzacyjnego AMSM. Opłatę za polisy wnosi się w denarach macedońskich. Istnieje możliwość dokonania płatności w euro.

Polisa ważna jest maksymalnie 365 dni, a dla osób powyżej 70 roku życia 90 dni. Osoby powyżej 65 roku życia do ceny polisy dopłacają 100% jej wartości. Cena najniższego ubezpieczenia na okres 1-6 dni wynosi 186 denarów macedońskich (ok. 3 euro), a najdroższego od pół roku do 1 roku - 7428 denarów (ok. 120 euro). Do momentu okazania zakupionej polisy, policja zatrzymuje dokument (paszport, dowód rejestracyjny) jako poręczenie.

W związku z nowelizacją ustawy o cudzoziemcach, Ambasada RP w Skopje rekomenduje zakup polisy obejmującej swym zasięgiem terytorium Macedonii w Polsce. Przykładowy koszt 7-dniowej polisy wykupionej w Polsce wynosi dla osoby dorosłej ok. 20 zł, natomiast dla osoby powyżej 70 roku życia ok. 115 zł.

W przypadku braku takiej polisy podróżni muszą liczyć się z koniecznością wykupienia polisy na granicy."

Mariusz Gubernat napisał(a):

ally napisał(a):

Mariusz Gubernat napisał(a):Na Zante będę tylko tydzień - mam nadzieję, że będzie ładna pogoda.
Po tygodniu przenosimy się na kolejną piękną wyspę - Kefalonię.
Po Kefaloni - płyniemy na Lefkadę, gdzie spędzimy ostatni tydzień wakacji.

Po takiej zapowiedzi relacja jest wręcz konieczna!!!

p.s.
Patrząc na planowany nocleg rozmumiem, że na wyspach też planujesz kempingi!jak dla mnie bomba bo chetnie poczytam o kempingach na wymienionych przez Ciebie wyspach!

Niestety.
Wszystkie noclegi mam na kwaterach prywatnych (KOL - jeszcze raz dzięki).
Mogę Ci dać namiary.

Jesli można to poproszę, mam odnotowane noclegi w Assos, które KOL podawał w swojej relacji z Kefaloni. To się zawsze może przydać bo z kempingami nigdy nie wiadomo

ally napisał(a):

Mariusz Gubernat napisał(a):

ally napisał(a):

Mariusz Gubernat napisał(a):Na Zante będę tylko tydzień - mam nadzieję, że będzie ładna pogoda.
Po tygodniu przenosimy się na kolejną piękną wyspę - Kefalonię.
Po Kefaloni - płyniemy na Lefkadę, gdzie spędzimy ostatni tydzień wakacji.

Po takiej zapowiedzi relacja jest wręcz konieczna!!!

p.s.
Patrząc na planowany nocleg rozmumiem, że na wyspach też planujesz kempingi!jak dla mnie bomba bo chetnie poczytam o kempingach na wymienionych przez Ciebie wyspach!

Niestety.
Wszystkie noclegi mam na kwaterach prywatnych (KOL - jeszcze raz dzięki).
Mogę Ci dać namiary.

Jesli można to poproszę, mam odnotowane noclegi w Assos, które KOL podawał w swojej relacji z Kefaloni. To się zawsze może przydać bo z kempingami nigdy nie wiadomo

Zante : http://www.zanteweb.gr/zakynthos.zante/en/mare-villa
Kefalonia : http://www.nerissa-apartments.com/uk/about.htm
Lefkada : http://www.alonistudios-lefkada.com/

Dziękuję bardzo

Zdopingowany licznymi prośbami przedstawiam kolejne fotki z Zakynthos.

Z racji, że napstrykałem tego bardzo dużo muszą nieco ograniczyć ich ilość a to niestety nie jest łatwe.

Na pierwszy ogień pójdą zdjęcia z najbardziej znanego miejsca na wyspie - Zatoki Wraku. Mutiaq wspaniałomyślnie zaznaczył to miejsce na mapie, więc czuje się niejako przywołany do tablicy.

Zatoka wraku to plaża, która stała się nie tylko wizytówką wyspy, ale i całej Grecji. Aby w pełni w niej zakosztować musimy zobaczyć ją minimum dwa razy. Zarówno z góry ze specjalnego punktu widokowego, jak i od strony morza. Na plażę dostać można się jedynie od strony morza. W takim wypadku skorzystać musimy z usług rozsianych po całej wyspie agencji sprzedających takie rejsy. Minusem takiego rozwiązania jest fakt, że maksymalny czas jaki możemy spędzić na plaży to godzina (z reguły tylko pół). Można też samemu próbować wypożyczyć łódź ale podobno takie jednostki szybko z zatoki są "przepędzane". Nie warto się jednak zrażać - plażę obowiązkowo należy odwiedzić bez względu na wyrzeczenia.

Plaża składa się z miliona śnieżnobiałych kamyków, otoczona ogromnymi klifami z jednej strony i niezwykle piękną wodą z drugiej. Takiego koloru wody nie widziałem nigdy. Trudno było go nawet opisać. Nie był to jeden kolor ale cała tęcza od zieleni po wszelkie odcienie błękitu i granatu. Co nieco widać na zdjęciach ale na żywo wygląda to jeszcze lepiej.

Będąc na plaży wypatrzyłem punkt widokowy usytuowany na szczycie. Był on tak mały, że z trudem mi się to udało. Dopiero taki punkt odniesienia uzmysławia jak potężne są klify które nas otaczają.

Atrakcją plaży jest ogromny wrak statku, który mocno już skorodowany pozwala na jego penetrowanie oraz daje trochę cienia podczas upałów. Ogólnie wrak wygląda na zdecydowanie starszy niż jest w rzeczywistości. Według legendy statek ten należał do przemytników papierosów, którzy w czasie jednego z rejsów w 1983 roku zostali zauważeni przez straż przybrzeżną i uciekając przed pościgiem wpadli na pobliską mieliznę. Co było dalej możemy się tylko domyślać bo tutaj każdy z przewodników podaje inaczej.

Tak jak wspomniałem wcześniej plażę można również oglądać ze szczytu klifu na który przygotowano specjalną platformę widokową wysuniętą na około półtora metra nad przepaść. Zawitaliśmy tam dwa razy. Pierwszy raz w dzień, drugi raz po zachodzie słońca (na zachód nie udało się dojechać ponieważ solidnie pobłądziliśmy). Do punktu widokowego prowadzi droga z Volimes, lub jadąc od południa z Anafonitria.

Na pomost widokowy mogą jednocześnie wejść maksymalnie 4 osoby. Nic więc dziwnego, że w godzinach "szczytu" oraz kiedy przyjedzie autokar z wycieczką potrafią tworzyć się tam kolejki.

A teraz pora na zdjęcia

























Niebawem następne fotki z kolejnych pięknych miejsc na wyspip

Pozdrawiam

Jacek

Bajkowy lazur - nie daj długo czekać.

Mmmmmmmmmmmmmmmm PIĘKNIE marzenie....