wróciłem z Chorwacji - kilka uwag.

napisał(a) **Dromader** » 26.08.2010 14:59

maciek_apo napisał(a):...jednak niektóre artykuły jak na przykład sery, są w porównywalnych cenach....

w jakich porównywalnych cenach widziałeś sery :!:

Są inne produkty w zbliżonych cenach do Polskich, ale z pewnością nie są to sery :roll:

napisał(a) **szczypas** » 30.08.2010 02:11

pozdrawiam z Primostenu.
CENY
Pomijając kwestie kursowe, i przeliczniki - nie porównujmy cen w regionach A, B czy C.

Przykład - kulka lodów w Dubrovniku 12-15 kun. Primosten 6-8, widziałem w mniejszych miejscowościach po 4-5. Często te same marki LEDO.

Piwo - Dubrownik - knajpa na tyłach z super widokiem 25-30 kun za 0,3l.
W knajpie NAUTICA w Primostenie - promocja - też OŻujsko za 9-10 kun.

Primosten - knajpa gdzie pracuje mój znajomy - dobra ryba, super smak i wogole klasa ale i 500 KUN zostawiłem... W innej tależ jakiejś ryby z frytkami za 60 KUN,
--------------------------------------
Jak ktos chce to i spędzi wakacje za grosze,,,,,
np sniadanie bułka za 4 kuny starcza na 2 osoby + pasztet jeszcze z polski
Ja z dziewczyną jemy pizze na spółkę tzn ja 60%

+ dwa piwa = 75 KUN.

Na upartego można zjeść dużo chleba z oliwą i zapchać sie spaghetti za 35-40 kun... albo zapraszam do jadlodajni EUROPA coś na kształt samoobsługowej knajpy w IKEA - ceny ciutkę tańsze,,,,....

Albo knajpa "na taborecie" po drodze do kościółka na szczycie frytki - 15 KUN, krążki krabowe 20 KUN, muszle tez jakoś koło 30KUN...

SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE!!!!!!!!!!!!!

napisał(a) **mandzia** » 30.08.2010 09:07

Wg mnie to nie Chorwacja jest droga, tylko nasze zarobki zbyt często za niskie...Nie wiem, czy będzie mnie stać na wyjazd do cro w przyszłym roku, choć marzę o tym. Ale ostatnia rzecz, jaka by mi przyszła na myśl, to mieć pretensje o to do Chorwatów

Jeśli pojadę, to z pełną świadomością cen i kosztów, które tam na mnie czekają, ale na miejscu nie będę przeliczać każdej kuny. Jeśli nie pojadę, to dlatego, że stwierdzę, że mnie na to jeszcze nie stać, i pojadę na wypoczynek w kraju - jeśli ktoś nie szuka wysokiego standardu, to, wbrew pojawiającym sie tu opiniom, może wypocząć za sporo mniej niż w cro. Tak że wg mnie - trzeba mierzyć siły na zamiary - jeśli jadę do cro, to akceptuję tamtejsze ceny, i w zależności od zasobnosci portfela, wybieram tańszy lub droższy wariant wakacji. Inaczej wszędzie będziemy sfrustrowani.

napisał(a) **Lelule1971** » 30.08.2010 09:49

Dromader napisał(a):
maciek_apo napisał(a):...jednak niektóre artykuły jak na przykład sery, są w porównywalnych cenach....

w jakich porównywalnych cenach widziałeś sery

Są inne produkty w zbliżonych cenach do Polskich, ale z pewnością nie są to sery

Według mnie, sery w Chorwacji są w podobnych cenach co w Polsce - tyle, że w Polsce mamy jeszcze kategorię "podserów" czyli czegoś co tylko udaje ser. Prawdziwy ser musi kosztować minimum 20 zł.

napisał(a) **weldon** » 30.08.2010 10:01

Lelule1971 napisał(a): Prawdziwy ser musi kosztować minimum 20 zł.

Baaaardzo słuszna wypowiedź.

Do wyprodukowania 1 kg sera potrzeba aż około 10 litrów mleka. Wynika to stąd, że przy produkcji sera wykorzystuje się głównie podstawowe składniki mleka: białka, tłuszcze, witaminy i minerały.

Chyba, że krowy na lewo mleko opylają :lol:

napisał(a) **maciek_apo** » 30.08.2010 10:52

Z tymi "podserami" się zgodzę, bo takie też są.

Napisałem o porównywalnych cenach serów, bo sam sobie zakupiłem takowy chyba z koziego mleka, nie pamietam dokładnie. Kawał serzyska 300g = w cenie 30kun. Niech mi ktoś powie, że to dużo drożej niż w głupim tesco lub innej biedronie

Odnośnie dostępności wody mineralnej w dużych butelkach. Piszę co widziałem będąc w Baśka Voda. Może było to spowodowane szczytem sezonu, przez co dużym popytem na wody mineralne. W każdym razie wszystko co mogłem znaleźć to butelki 0,5 i to gazowane. Coli czy Sprite było w bród, ale mowa o mineralnej.

Cena litrowej Coli = 10-11 kun

napisał(a) **dasio** » 30.08.2010 10:53

viggen_wawa napisał(a):Odnoszę wrażenie, że ten post to prowokacja. Nie jestem bezgranicznie zakochanym w Chorwacji maniakiem i potrafię mieć własne zdanie. Ale troszkę sprostowania się należy do Twoich informacji. Ryby absolutnie nie są 3-4 razy droższe niż w Polsce (no chyba, że porównujemy obrzydliwą, sprzedawaną w markecie pangę za 6 PLN z rybami sprzedawanymi na targu rybnym?).
dla przykładu, taki kilogramowy chorwacki węgorz na targu kosztował 20 Kn, czyli 12PLN (drogo? - 3-4 razy drożej?)

inne ceny ryb z targu w Sibeniku

świeże makrele - 20 Kn/kg
sardele - 20Kn/kg
cipale - 20 Kn/kg
ośmiornica - 35KN/kg
czy to naprawdę 3-4 razy drożej? warto sprawdzić

Ceny ryb w knajpkach rzeczywiście różne, ale i knajpki są różne. W konobach, które odwiedzałem najdroższa potrawa z ryb (talerz orady- 180 Kn/kg), ale np. kalmary w Primostenie 25 Kn za sporą porcję.
Wino w Primostenie rzeczywiście 30 Kn za litr, ale domowe po 70-100 Kn to chyba przesadzone (40 kosztuje rakija/litr, 60 orzechówka, ale wino domowe?). Podaj gdzie takie ceny to będziemy omijać to miejsce.
Oszukują wszędzie na świecie, więc w Chorwacji pewnie nie bardziej.
Co do winiety słoweńskiej - zgoda, że cena jest z kosmosu (dlatego taką popularnością cieszy się droga alternatywna - nawet Chorwaci śmieją się ze Słoweńców i ich pazerności).
To tyle i pozdrav

Oczywiście dla pewnej grupy osób na tym forum wszystko co będzie w nie smak lub z zabarwieniem negatywnym o Chorwacji będzie prowokacją.
Gro osób zarzuca brak "kultury turystycznej" wszędobylskim polakom mieszając krajanów z błotem a na forum zachowuje się dokładnie tak samo. Oczywiście najpierw dokleja się łatki "paragonów" etc. a potem te same osoby pokazują na zdjęciach wzięte z Polski ziemniaczki i pieczone mięso. Napisałem ten post subiektywnie, a banialuki to mógłbym pisać o Hawajach, Bali czy Malediwach - bo nie byłem tam jeszcze.
Po prostu nie padłem na kolana przed Chorwacją i to wszystko. Komuś innemu nie spodoba się Bułgaria, Grecja czy Hiszpania.
Ciężko przetrawić czyjeś odmienne zdanie?

napisał(a) **weldon** » 30.08.2010 11:32

dasio napisał(a):Po prostu nie padłem na kolana przed Chorwacją i to wszystko. Komuś innemu nie spodoba się Bułgaria, Grecja czy Hiszpania.
Ciężko przetrawić czyjeś odmienne zdanie?

Cromaniak, który nie lubi Chorwacji ...

napisał(a) **Bocian** » 30.08.2010 11:34

Jak Cromaniak? Turysta...

napisał(a) **viggen_wawa** » 30.08.2010 12:55

dasio napisał(a):Oczywiście dla pewnej grupy osób na tym forum wszystko co będzie w nie smak lub z zabarwieniem negatywnym o Chorwacji będzie prowokacją.
Gro osób zarzuca brak "kultury turystycznej" wszędobylskim polakom mieszając krajanów z błotem a na forum zachowuje się dokładnie tak samo. Oczywiście najpierw dokleja się łatki "paragonów" etc. a potem te same osoby pokazują na zdjęciach wzięte z Polski ziemniaczki i pieczone mięso. Napisałem ten post subiektywnie, a banialuki to mógłbym pisać o Hawajach, Bali czy Malediwach - bo nie byłem tam jeszcze.
Po prostu nie padłem na kolana przed Chorwacją i to wszystko. Komuś innemu nie spodoba się Bułgaria, Grecja czy Hiszpania.
Ciężko przetrawić czyjeś odmienne zdanie?

Dasiu, czy Dasio. Czytanie ze zrozumieniem jest najważniejszą nabytą co prawda, przypadłością człowieka

Napisałem wyraźnie, że mam swoje zdanie i uwierz mi nie zawaham się go użyć. Po prostu tak złośliwie się zdarzyło, że byłem w Primostenie w pierwszej połowie sierpnia i ciężko mi przypomnieć sobie ceny przez Ciebie podane. Wino za 70-100 Kn pewnie widziałeś w sklepie. Wino własnej roboty od Chorwata to cena od 20 do 40 Kn za litr (i nie było sikaczem). No chyba, że dałeś sie skusić na stoiska w centrum Primostenu, gdzie ceny były grubo wyższe. W Parku Krka np. wino figowe kupiłem po 35 Kn za litr. A jest genialne. Też mi sie kilka rzeczy w Chorwacji nie podoba, ale mój list jest sprzeciwem dla pisania,albo nie sprawdzonych, albo wyssanych z palca opowieści.
Pozdrawiam i więcej zrozumienia w czytaniu postów, a mniej emocji :!:

napisał(a) **Kiepura** » 30.08.2010 13:43

Oczywiście dla pewnej grupy osób na tym forum wszystko co będzie w nie smak lub z zabarwieniem negatywnym o Chorwacji będzie prowokacją.

A jeżeli fakty przeczą teorii, tym gorzej dla faktów

Wino w Primostenie rzeczywiście 30 Kn za litr, ale domowe po 70-100 Kn to chyba przesadzone (40 kosztuje rakija/litr, 60 orzechówka, ale wino domowe?). Podaj gdzie takie ceny to będziemy omijać to miejsce.

Służę uprzejmie:

Winiarnia zaraz za skrzyżowaniem dróg Ston-Orebić/Trpanj (w kierunku na Trpanj). Prosiek - 70 kun, jeżeli jest nalany do starej plastikowej butelki po Coca-Coli, 80 kun wersja luksusowa w butelce szklanej. Winiarnia jak najbardziej domowa.

Kuna Peljeska - winiarnia Rosa (można uznać, że półprzemysłowa, aczkolwiek również zakup bez podatków). Prosiek 50 kun. Wytrawne 40 do 100 kun.

O gustach się nie dyskutuje, ale jak wino pachnie drożdzami to coś jest nie tak.

Wątek o serach i podserach

napisał(a) **weldon** » 30.08.2010 13:54

Bocian napisał(a):Jak Cromaniak? Turysta...

Wygląda jak reklama Sprite'a.

Ja też lubię pójść na Legię w czarnej koszulce ...

:lol:

napisał(a) **Bocian** » 30.08.2010 14:41

Prosiek

Chyba prosiak? Za całego czy za porcję?

napisał(a) **maciek_apo** » 30.08.2010 14:43

Wątek o serach i podserach

Racja, capi z kilometra :wink:

Największym problem wszelakich for internetowych jest kogucie skakanie sobie do dziubeczków. Tak jakby nie można było w spokoju przyjąć czyjegoś punktu widzenia i ewentualnie równie spokojnie się do niego ustosunkować. Po co pisać tak aby ktoś poczuł się zobligowany do riposty, no chyba nie do tego żeby nabijać postów w danym wątku :wink:

Raz poszedłem do sklepu rybnego po świeże tusze. Nie znam się na rybach, wziąłem takie które na oko najbardziej mi pasowały. Za dwie rybki (około kilograma) dałem 50 kun. Nawet nie wiem czy to dużo?

Kurde, może powinienem był się targować. Nie będe mógł teraz spać...

napisał(a) **Kiepura** » 30.08.2010 15:31

Bocian napisał(a):
Prosiek

Chyba prosiak? Za całego czy za porcję?

Całego !

To dla mnie porcja