ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

tony montana napisał(a):A tutaj siedzi sobie słodka syrenka, jakoś nie pasuje mi do tych RUR

a mi bardzo - pozycję przyjęła klasyczną...

Krystof napisał(a):

tony montana napisał(a):A tutaj siedzi sobie słodka syrenka, jakoś nie pasuje mi do tych RUR

a mi bardzo - pozycję przyjęła klasyczną...

Krystof! Witaj!

Relację napisałbyś jakąś! Obiecałeś kiedyś ... że ZOBACZYSZ

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):


Ludzie!

Arrivederci! (56)

Gdzie ,
nawet foki już nie ma .

Oj Mycha

Przecież wiesz, że ja wpierw daje podpis a potem dopiero zdjęcie

Opis "ludzie" dotyczy zdjęcia PONIŻEJ...

Może szpinaku się najedz albo masła, trochę witaminy D przydałoby się

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):


Ludzie!

Arrivederci! (56)

Gdzie ,
nawet foki już nie ma .

Akurat zanurkowali.

Jacek S napisał(a):Akurat zanurkowali.

W takiej wodzie to musi być przyjemne

tony montana napisał(a):Relację napisałbyś jakąś! Obiecałeś kiedyś ... że ZOBACZYSZ

Dżizas, ale Ty pamiętliwy jesteś... jak bym wiedział, to bym się nie ujawniał

poza tym myślałem, że tu się już tylko relacje Jędruli "Rodzice rodzicom" czyta, więc się wyniosłem

Jacek S napisał(a):
Akurat zanurkowali.

Pytanie, czy się wynurzą

mysza73 napisał(a):Nie mogę jeść za dużo masła, bo mam za wysoki cholesterol
a Ty zbadałeś swoje frakcje

A po co ja mam się jeszcze badać? W TYM WIEKU???
W tym wieku to już Minister Finansów zaciera ręce

Roxi napisał(a):

Jacek S napisał(a):Akurat zanurkowali.

W takiej wodzie to musi być przyjemne

Oprócz tego czarnego czegoś przy brzegu - wyglądało to PIĘKNIE

Krystof napisał(a):

tony montana napisał(a):Relację napisałbyś jakąś! Obiecałeś kiedyś ... że ZOBACZYSZ

Dżizas, ale Ty pamiętliwy jesteś... jak bym wiedział, to bym się nie ujawniał

poza tym myślałem, że tu się już tylko relacje Jędruli "Rodzice rodzicom" czyta, więc się wyniosłem

Krystof
Twój styl narracji jest bezbłędny, a Twoje przygody przyprawiają mnie o ból zębów

Nie daj się prosić, chce usłyszeć podobne historie jak z Japończykiem w Wenecji, komisariacie w Pompejach (wiesz, że byłem!?!? - tzn nie na komisariacie ale w Pompejach ... będą w tej relacji za TROCHĘ TYGODNI)
czy panach wybierających arbuzy ....

KAMAN MAN!

Don't be shy

Czy ja aby dobrze widzę Tony, że Ty w okularach przeciwsłonecznych pływasz ?

to były chyba melony...

;@)

Potter napisał(a):Czy ja aby dobrze widzę Tony, że Ty w okularach przeciwsłonecznych pływasz ?

Tak Potter, albowiem mam bardzo wrazliwe oczy

Krystof: melony czy inne angurie co za roznica

Dawaj relacje!!

maslinka napisał(a):

tony montana napisał(a):

Potter napisał(a):Czy ja aby dobrze widzę Tony, że Ty w okularach przeciwsłonecznych pływasz ?

Tak Potter, albowiem mam bardzo wrazliwe oczy

Ja nie mam wrażliwych oczu , ale też pływam w okularach przeciwsłonecznych No chyba, że zamierzam zanurzyć głowę - wtedy zakładam faskę i majkę

Tony, kolor wody cudny! Ja bym raczej na skałkach niż na piasku leżała

Jakoś tak bardziej elegancko człowiek wygląda w oksach ;-0

Tak, wodę trochę Włosi "podkolorowali"

Tak na skałkach było bardzo głęboko od razu

Giorno 11

Santa Cesarea Terme cz.1

Z San Foca jedziemy w kierunku Sant Cesarea Terme, uroczego miasteczka, położonego nad urwiskami

Taka traska



Po drodze do SCT mijamy jednak znów Capo d'Otranto - najdalej wysunięty na wschód cypelek Włoch

Obowiązkowo parę fotek, oto i cypelek





Gdzieś tam ok. 100 km za morzem jest Albania



Tablica poświęcona roślinkom tego obszaru



Dojeżdżamy do TERM, wykupuję bilecik na ponad dwie godziny i idziemy na "miasto"



Z krajobrazu wyróżnia się Villa Stichi - z widocznymi wpływami arabskimi - podejdziemy do niej po jedzonku







Tymczasem głód stał się nieznośny, oglądamy miasteczko, które jest sterylnie czyste i wychuchane, ale juz myślimy tylko o żarciu





Siadamy zatem w dość obleganej knajpce na zewnątrz i zamawiamy, pyszne jak się okazało, pizze sztuk dwie





Arrivederci! (57)