Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

anakin napisał(a):Próbowałem Ci to znaleźć na GM , ale nie bardzo mi się udaje.

Mnie również. Pierwszą jaką znalazłem na GM to ta MOL w Retsag, dopiero.

kondi napisał(a):Mnie również. Pierwszą jaką znalazłem na GM to ta MOL w Retsag, dopiero.

To TA stacja.
Wydawało mi się, że to bliżej Sahy.
Ale tu właśnie kupuję winiety od zawsze.

Mam pytanie Anakina, ale do znawców tematu również, czy jadąc np trasą Cieszyn-Zilina lepiej jechać przez Trnave-Komarno-Budapest czy przez Zilina-Martin-Sahy-Budapest (jadę w kierunku na Bataszek-Baja), czy może lepiej jechać Bielsko-Biała - Żywiec-Korbielów-Banska B.-Sahy-Budapest i dalej na Bataszek, Baja? W sumie chodzi mi o najkrótsza czasowo drogę przez Słowację, ale jadę z Gniezna (Wlkp) potem Cieszyn lub Żywiec no i dalej Słowacja... którą trasa najszybciej dojadę do skrętu na MO na Mohacs? pewnie czas przejazdu będzie podobny, tylko że przez Sahy jest mniej kilometrów...

Ja jeżdżę zawsze od Chyżnego, więc ciężko się mi wypowiedzieć, jak wygląda ta trasa np. od Bielska.
Jadąc od Żyliny w dół czekają Cię kretyńskie ograniczenia w terenie zabudowanym do 50 km/h i raczej nie podgonisz, bo hieny tylko czekają na jeleni, którym się nieopatrznie noga wciśnie do 60-70 km/h.
Taki to już "urok" słowackich dróg.
Szlag mnie trafia rok w rok, ale cóż poradzisz.

anakin napisał(a):To TA stacja. Wydawało mi się, że to bliżej Sahy.Ale tu właśnie kupuję winiety od zawsze.

Bardzo+ dzięki za pomoc.

Ostatnio jechałem via CZ,AT,SLO do CRO. Na tej trasie sporo parkingów, "MOPów itd". Jak ta kwestia obecnie u Węgrów wygląda i dalej na trasie do Splitu?

kondi napisał(a):Ostatnio jechałem via CZ,AT,SLO do CRO. Na tej trasie sporo parkingów, "MOPów itd". Jak ta kwestia obecnie u Węgrów wygląda i dalej na trasie do Splitu?

Na odcinku od Budapesztu do Letenye nie brakuje parkingów przy autobanie.
Ja osobiście staram się ich unikać, bo niespecjalnie mi odpowiada towarzystwo tam stacjonujące.
Również ewentualne tankowanie i czas z tym związany ograniczam do minimum.
Więcej nie napiszę, żeby nie być posądzonym o rasizm.

W Cro możesz sobie już spokojnie zjechać, gdzie Ci pasuje.

na autostradzie węgierskiej od granicy austriackiej do serbskiej tez jakoś nie lubię się zatrzymywać... jakoś tłoczno...

anakin napisał(a):Na odcinku od Budapesztu do Letenye nie brakuje parkingów przy autobanie. Ja osobiście staram się ich unikać, bo niespecjalnie mi odpowiada towarzystwo tam stacjonujące. W Cro możesz sobie już spokojnie zjechać, gdzie Ci pasuje.

A jak wygląda sprawa z WC po trasie, SK+HU? Płatne, nie płatne? Pytam, bo nie wiem czy nie kupić Forintów na drogę mimo wszystko? Zasięg mam ~1000km, więc pierwsze tankowanie winno być dopiero w CRO.

Stacje MOL, Angel - tam gdzie się zatrzymywałem, WC było płatne, 100 Ft w bilonie.

Przy autostradzie w HU na stacjach WC płatne, na parkingach bezpłatne ale syf straszny. Przy krajówkach bezpłatne. Słowacja też raczej bezpłatne.

jak ktos jedzie przez Slo polecam tankowanie w Bratysławie i wtedy problem tankowania na Wegrzech odpada.

Dziękuje za informacje. Jak obecnie oceniacie stacje INA pod kątem diesla w CRO? Naczytałem się na forum przeróżnych opinii Tankować droższy ON czy zwykły wystarczy? Planuję zatankować na INA w Letenye https://goo.gl/maps/LyxxAqzLXSv , to będzie po ok. 690km przejechanych od granicy w Chyżnem https://goo.gl/maps/pBxeMzDTQxH2

I jeszcze kwestia czy stare przejście graniczne HU/CRO w Letenye jest czynne w sierpniu?

kondi napisał(a):Dziękuje za informacje. Jak obecnie oceniacie stacje INA pod kątem diesla w CRO? Naczytałem się na forum przeróżnych opinii Tankować droższy ON czy zwykły wystarczy? Planuję zatankować na INA w Letenye https://goo.gl/maps/LyxxAqzLXSv , to będzie po ok. 690km przejechanych od granicy w Chyżnem https://goo.gl/maps/pBxeMzDTQxH2

I jeszcze kwestia czy stare przejście graniczne HU/CRO w Letenye jest czynne w sierpniu?

Tankuj gdzie chcesz, droższe czy tańsze jest to obojętne chyba że kasa ważna, unikaj małych stacji na uboczu i tyle.
I przestroga jak się boisz tankowania to nie wypompuj całego zbiornika, bo nawet jak syfu nalejesz pół na pół to i tak pojedziesz. Ja się raz sparzyłem od 1999 roku w 2010 w Pagu na stacji wjazdowej INA, tej po prawej, ledwo dojechałem do Zagrzebia (dpf ciągle się wypalał, brak mocy) dolałem do pełna i wszystko wróciło do normy.
Stare przejście jest cały rok dostępne dla unijnych obywateli.

Ja bym na Twoim miejscu zatankował jeszcze na Węgrzech, będzie taniej.

wielbiciel napisał(a):.

Dzięki piękne za info. Pozdrawiam!

mac30 napisał(a):Ja bym na Twoim miejscu zatankował jeszcze na Węgrzech, będzie taniej.

Polecasz szczególnie jakąś stację paliw przed granicą w Letenye?