napisał(a) demi-duox » 13.06.2012 16:07
Mimo że w tym roku nie jechałem to coś skrobnę, żeby było cokolwiek co wiąże się z pytaniem.
Jechałem pod koniec sierpnia ub.r. Autostrady od granicy do granicy nie ma i jeszcze nie prędko będzie. Jeżeli chodzi o nawierzchnię to jest powiedzmy rózna. Zaraz za granicą serbską jest całkiem nowy odcinek ale to tylko kilka km.
Dalej, do drugich bramek jest taka sobie tzn. nierówna, ale bez dziur, szczególnie na odcinku gdzie jezdnie się rozchodzą i omijają góry i jezioro z dwóch stron (kierunek pd/płn jest przykry. Od momentu gdzie one się schodzą jest coraz lepiej az do wjazdu w dolinę Vardaru. Tu autostrada się kończy ale zaczynają się piękne widoczki. W doline nawierzchnia dobra. Droga dwujezdnowa wraca tuż przed granicą z Grecją.