Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To właśnie moje Bieszczady. Sierpień 2018.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 24.10.2017 15:29

Bieszczady bez błota to nie Bieszczady :oczko_usmiech: ale pustki...
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 24.10.2017 15:31

Roxi napisał(a):Taaaak daleko trzeba iść? :oczko_usmiech:
...

Zawsze można podbiec :!: :)

pzdr :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 25.10.2017 08:48

słoma79 napisał(a):Bieszczady bez błota to nie Bieszczady :oczko_usmiech: ale pustki...


Fakt, na szlaku pustki, dopiero na Przełęczy było więcej ludzi.
A błota to się spodziewaliśmy większego, a tu takie zaskoczenie. Może przeniosło się inne szlaki? :oczko_usmiech:

longtom napisał(a):Zawsze można podbiec :!: :)


:roll: Że ja też na to nie wpadłam.
:mrgreen:

Podczas schodzenia mijała nas jedna para biegaczy. Szacun.
Prawdę mówiąc spodziewaliśmy się ich spotkać więcej, w końcu przygotowania do przyszłorocznego Rzeźnika pewnie już trwają. ;)
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 25.10.2017 09:18

Roxi napisał(a):
słoma79 napisał(a):Bieszczady bez błota to nie Bieszczady :oczko_usmiech: ale pustki...


Fakt, na szlaku pustki, dopiero na Przełęczy było więcej ludzi.
A błota to się spodziewaliśmy większego, a tu takie zaskoczenie. Może przeniosło się inne szlaki? :oczko_usmiech:


No przeniosło...na Rawki :mrgreen:
Załączniki:
tmp_20883-2017-10-25 09.17.24-269849126.jpg
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 25.10.2017 11:17

słoma79 napisał(a):No przeniosło...na Rawki :mrgreen:


Piękne błoto! :D
Ale jestem pewna, że to Wam w ogóle nie przeszkadzało... wracaliście zadowoleni. :oczko_usmiech:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 25.10.2017 11:51

Piątek. Muczne- Tarnica- Ustrzyki Górne.

Przed nami zejście tysiąca schodów. :)
Nie zazdrościłam ludziom, których mijaliśmy, bo chociaż bardzo nie lubię schodzić, to w tym przypadku wejście na pewno było większym wyzwaniem. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dochodzimy do wiaty i robimy sobie krótką przerwę przed jednym z ostatnich stromych podejść. Herbatka z sokiem malinowym, coś słodkiego i po chwili ruszamy dalej.

Obrazek

Już prawie. :)

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko 15 minutowe podejście na Tarnicę i jesteśmy.

Obrazek

Do Ustrzyk Górnych idziemy przez Szeroki Wierch zdobywając po drodze Tarniczkę, która jest najwyżej polożonym punktem Szerokiego Wierchu.
Od tego momentu słońce nieśmiało zaczęło walkę z chmurami. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Została nam ostatnia godzinka.
Rozległe połoniny Szerokiego Wierchu, towarzyszyły nam niemal do końca tego odcinka, do momentu wejścia w las. ;)

Obrazek

Obrazek

Trasa to 18,5km, wędrówka zajęła nam 6 godzin.
Wracamy do Wetliny, szybki obiadek i chwila drzemki. Trzeba się zregenerować, bo wieczorem czeka nas spotkanie w Bazie Ludzi z Mgły. :hearts:

Na piwko w Bazie umówiliśmy się z Michałem, czyli naszym forumowym słoma79 i jego rodzinką. Było to nasze pierwsze, ale nie ostatnie! spotkanie. Jak to jest, że poznajemy którąś z kolei osobę z forum i nawiązują się zawsze tak super znajomości! :D

Baza w Wetlinie jest miejscem wyjątkowym, kto był ten wie... nam udało się zrobić grupowe zdjęcie. ;)
Dzięki za ten wieczór. :papa:

Obrazek

Ekipa odprowadza nas praktycznie pod same drzwi Łomiankowej, umawiamy się na jutro na ognisko i idziemy spać. :)

Przed nami kolejny bieszczadzki dzień. :hearts:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 25.10.2017 16:58

ehh Baza... :hearts: posiedziałbym...a spotkanie na pewno nie było ostatnie, w końcu widzimy się za rok w tym samym miejscu o tej samej porze :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.10.2017 21:35

Roxi napisał(a):Nie zazdrościłam ludziom, których mijaliśmy, bo chociaż bardzo nie lubię schodzić, to w tym przypadku wejście na pewno było większym wyzwaniem. :)


Też nienawidzę schodzić :evil:

A co do Bazy to nas jakoś nie urzekła. Byliśmy tam tylko raz, poza nami siedziała tam grupka jedząca obiad 8O (chyba nawet piwa nie pili) i facet z laptopem załatwiający jakieś biznesowe sprawy :roll: Pewnie tak pechowo trafiliśmy. Damy jeszcze kiedyś Bazie szanse :)
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 25.10.2017 21:39

ruzica napisał(a): Damy jeszcze kiedyś Bazie szanse :)


koniecznie...musieliście wybitnie źle trafić :?
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 26.10.2017 09:17

ruzica napisał(a):Też nienawidzę schodzić :evil:


Myślę, że uzbierałoby się nas sporo. Moje kolana podczas schodzenia wołają o ratunek. :)

ruzica napisał(a):A co do Bazy to nas jakoś nie urzekła. Byliśmy tam tylko raz, poza nami siedziała tam grupka jedząca obiad 8O (chyba nawet piwa nie pili) i facet z laptopem załatwiający jakieś biznesowe sprawy :roll: Pewnie tak pechowo trafiliśmy. Damy jeszcze kiedyś Bazie szanse :)


słoma79 napisał(a):koniecznie...musieliście wybitnie źle trafić :?



Dajcie jej szansę. :)
Jak traficie na koncert, albo tańce to już w ogóle super. W sumie zależy co kto lubi... my lubimy. :mrgreen: Podczas tej wizyty miał się odbyć jakiś koncert, nawet instrumenty zostały rozłożone... i to tyle. :mrgreen:
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4553
Dołączył(a): 23.05.2014
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 26.10.2017 09:32

Były i Bieszczady w tym roku :hearts:
Popatrzę sobie u Ciebie :wink:

PS. I ZNOWU SIĘ MNIE PRZYCZEPIŁO
007man
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 29.07.2016
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) 007man » 27.10.2017 12:50

Witaj Roxi :)
Uśmiejesz się pewnie... Nauczyłem się Hvaru na Twoich relacjach, później super spotkanie na żywo. Czytam relację, która jest ostatnio trochę zawieszona i co; pomyślałem, że warto byłoby wkręcić się w nasze Bieszczady. Szperam w internecie i tak na początek Bukowe Berdo, Rawki i Sine Wiry byłyby pewnie dobrym pomysłem. Ciekawe czy ktoś pisał jakąś bieszczadzką relację na cro.pl? I co...; od razu znajduję Twoją, w której jest wszystko czyli BB, R i SW - szczęka mi opadła :hearts: , to jakiś kosmos!!! Oczywiście będę śledził na bieżąco i cofał się też do poprzednich Waszych Bieszczad :D
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 27.10.2017 13:19

Andzia* napisał(a):Były i Bieszczady w tym roku :hearts:
Popatrzę sobie u Ciebie :wink:


Bo na Bieszczady nie ma rady! :hearts:

007man napisał(a):Witaj Roxi :)


Cześć! :)

007man napisał(a):Czytam relację, która jest ostatnio trochę zawieszona


Jest nawet bardzo zawieszona, ale to właśnie przez te Bieszczady... bo najpierw planowanie wyjazdu, później wyjazd, a teraz pisanie relacji. ;)

007man napisał(a): I co...; od razu znajduję Twoją, w której jest wszystko czyli BB, R i SW - szczęka mi opadła :hearts: , to jakiś kosmos!!! Oczywiście będę śledził na bieżąco i cofał się też do poprzednich Waszych Bieszczad :D


No co ty! Serio tak to wyszło?! 8O Niesamowite!
Jeżeli zdecydujecie się na wyjazd to prosimy o informację gdzie i kiedy... nie odpuścimy spotkania. Do Torunia (a tym samym do Płocka) Artura będzie mi ciężko wyciągnąć, ale do Wetliny na pewno chętnie pojedzie. :oczko_usmiech:
007man
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 29.07.2016
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) 007man » 28.10.2017 16:30

Roxi napisał(a):No co ty! Serio tak to wyszło?! 8O Niesamowite!

Najzupełniej serio i rzeczywiście Niesamowite!

Roxi napisał(a):Jeżeli zdecydujecie się na wyjazd to prosimy o informację gdzie i kiedy... nie odpuścimy spotkania.

Dla sprawdzenia swojego (po świeżych przeróbkach) naprawdę "mikro kampera" pojechaliśmy na krótki 16-18 październik wypad: Kazimierz Dolny, Nałęczów i Sandomierz. Było super, pogoda letnia i V40 dał radę :oczko_usmiech:
rsz_2017_1017_110330_001.jpg

rsz_2017_1018_075737_001.jpg

rsz_2017_1018_135707_001.jpg
A po zejściu z Gór Pieprzowych taka temperatura !!!

Myślałem, że jeszcze w listopadzie da się podobnie powtórzyć Bieszczady, ale byłby to już chyba za duży survival 8O, no chyba że schronisko :)

Roxi napisał(a):Do Torunia (a tym samym do Płocka) Artura będzie mi ciężko wyciągnąć, ale do Wetliny na pewno chętnie pojedzie. :oczko_usmiech:

Mam nadzieję, że Płock jeszcze kiedyś zdobędzie Wasze względy, a odnośnie Wetliny to tylko hasło i jestem gotowy :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady. Jesienne kolory 2017.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 30.10.2017 12:43

Sobota. Solina.

Wczoraj się trochę nachodziliśmy, więc kolejny dzień postanowiliśmy spędzić trochę bardziej leniwie. Pojechaliśmy na Solinę na gofry. :mrgreen:
Przy okazji mieliśmy listę zakupów z Łomiankowej. Trzeba było kupić drożdże i to bynajmniej nie spożywcze. :twisted: :mrgreen:

O samej zaporze już tutaj sporo pisałam , więc tym razem wrzucę tylko kilka zdjęć. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podczas powrotu do Wetliny kilka razy musieliśmy się zatrzymywać, bo widoki były piękne!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podczas jazdy też coś pstryknęliśmy. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podziwiając widoki, na obiad wcinamy pyszną pizze z oscypkiem, żurawiną i boczkiem.

Obrazek

Obrazek

Wieczorem idziemy na umówione ognisko do Michałów. :)
Po drodze spotykamy lisiego przyjaciela,

Obrazek

, który cierpliwie czekał na swój przydział. :oczko_usmiech:

Obrazek

Obrazek

Czas płynie leniwie. Takie wieczory lubię najbardziej.

Obrazek

Obrazek

Było pięknie. Jak zawsze... i jak zawsze te bieszczadzkie dni uciekły nam za szybko... i jak zawsze powstały już plany na następny raz. :mrgreen:

Dzięki za obecność i towarzystwo na szlakach. :papa:
Ostatnio edytowano 30.10.2017 13:10 przez Roxi, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
To właśnie moje Bieszczady. Sierpień 2018. - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone