Stało się! Wróciliśmy zauroczeni Chorwacją - Stanići 2012

kemilia napisał(a):A naszym MArusici również były schody do pokonania przy wejściu na plaże ( jakies 168) ale było extra !

Teraz to juz wszystko z usmiechem na twarzy nawet jeśli do morza jest 200m ale w pionie schodami:)--i tak warto:)

kardek napisał(a):

kemilia napisał(a):A naszym MArusici również były schody do pokonania przy wejściu na plaże ( jakies 168) ale było extra !

Teraz to juz wszystko z usmiechem na twarzy nawet jeśli do morza jest 200m ale w pionie schodami:)--i tak warto:)

Prawda

Moje młodsze dziecko po tym treningu wbiega do domu na 1. piętro szybciej niż się drzwi na dole zamkną

Piękne miejsce na udane wakacje. Super relacja, bardzo przyjemnie się ją czyta. Agasz z ciekawości spytam jak z kosztem wynajmu apartamentu za dzień? Byliście w czerwcu ja się wybieram we wrześniu więc pewnie ceny byłyby podobne:) Pozdrawiam

pitpawel napisał(a):Piękne miejsce na udane wakacje. Super relacja, bardzo przyjemnie się ją czyta. Agasz z ciekawości spytam jak z kosztem wynajmu apartamentu za dzień? Byliście w czerwcu ja się wybieram we wrześniu więc pewnie ceny byłyby podobne:) Pozdrawiam

Cześć
Płaciliśmy 50 euro za dobę. wszystko w cenie - żadnych dodatkowych opłat

Agasz napisał(a):

kardek napisał(a):

kemilia napisał(a):A naszym MArusici również były schody do pokonania przy wejściu na plaże ( jakies 168) ale było extra !

Teraz to juz wszystko z usmiechem na twarzy nawet jeśli do morza jest 200m ale w pionie schodami:)--i tak warto:)

Prawda

Moje młodsze dziecko po tym treningu wbiega do domu na 1. piętro szybciej niż się drzwi na dole zamkną

Nasza 2,5 letnia Ami, tak samo szybko śmiga na 2 pietro i to bez używania poręczy Mnie też jakoś szybciej pokonuje się teraz wszelkie stopnie

My mieliśmy 100m do morza, ale dzięki BOgu pionu nie było, a na początku robiliśmy przerwy na ławeczce przy wejściu i zejściu

21 czerwca 2012 r.

Kolejny dzień cudownych wakacji w Chorwacji.
Do południa leniwie i błogo - wylegiwanie, pływanie, podglądanie morskiego życia...

Ale po obiedzie trzeba się gdzieś ruszyć... choćby po to, żeby się nie zesmażyć na skwarki

Padło na pobliski Omis - jakaś piracka twierdza, którą warto zobaczyć tam jest...

Jedziemy. Dzięki temu forum wiemy, że zaparkować należy za tunelem - parking duży i bezpłatny, blisko też do starówki.



Wchodzimy w pierwszą uliczkę starówki i szybko znajdujemy drogowskaz kierujący nas do Twierdzy Mirabella tudzież Peovica zwanej

Zapraszamy na spacer z widokami.

Przejdźmy przez bramę...



sprawdźmy szerokość wąskich uliczek...



powąchajmy kwiatki piękne...

darek1 napisał(a):

Agasz napisał(a):

loverosa napisał(a):Świetna relacja Mam pytanie,a jak z plażą większą i najbliższym sklepikiem?
Mogę prosić namiary na willę?

Cześć
Dziękuję.

Plaża większa jest zdecydowanie większa niż ta przy willi. Są przy niej chyba 2 knajpki z jedzeniem, piwem, lodami itp.

Na części plaży zasadzonych jest kilkanaście drzew dających cień (tamaryszek chyba?). Wejście do morza jest chyba łagodniejsze.

Można tam wypożyczyć łódkę - cena 100kn/h (chyba przyzwoita cena, tym bardziej, że nawet 6 osób pływających widziałam) i skuter wodny 25euro za 10 min. - ździerstwo moim zdaniem

Jeśli o sklep chodzi, to jest Studenac - zdaje się, że można płacić kartą. Jest też stragan z warzywami i owocami. Ceny porównywalne do cen w Konzumie w Omisu.

A tu link do willi -
http://www.villaleonarda-stanici.com/pl/witamy/

Skuter chyba w lodówkę i klimę jest wyposazony, dodatkowo drink gratis. Ja wszystko rozumiem ale chyba ich popierdoliło. Dla kogo te ceny, dla Niemców. Oni jeszcze lepiej liczą niż my i napewno jest to cena za duża. Cóż bogatych frajerów nie brakuje widocznie.

Przepraszam Aga za OT
Daruś to wszystko wina Tuska
Pozdrav

Nadrobiłam zaległości i teraz już będę z Wami na bieżąco .

mysza73 napisał(a):Nadrobiłam zaległości i teraz już będę z Wami na bieżąco .

Super i ja do Ciebie co chwilka zaglądam

Idziemy dalej przez żelazną furtkę...



po kamiennych schodkach...



o... coś już widać...





i w drugą stronę...

Agasz,

Pięknie się czyta i przyznam, że na przyszły rok już zaplanowałem Plitwice ale...
wiem że Ciebie to bezpośrednio nie dotyczyło ale czy możesz mi powiedzieć, czy w Twojej opinii da się zwiedzić Plitwice z wózkiem?
Wątły raczej jestem i słabego zdrowia więc wole mierzyć siły na zamiary.

Pozdrawiam

thopson23 napisał(a):Agasz,

Pięknie się czyta i przyznam, że na przyszły rok już zaplanowałem Plitwice ale...
wiem że Ciebie to bezpośrednio nie dotyczyło ale czy możesz mi powiedzieć, czy w Twojej opinii da się zwiedzić Plitwice z wózkiem?
Wątły raczej jestem i słabego zdrowia więc wole mierzyć siły na zamiary.

Pozdrawiam

Witaj
Hmm... myślę, że się da. Pewnie lepiej jak wózek ma trochę większe koła, bo małe mogą się blokować na kładkach.

Jak już pisałam wcześniej, widzieliśmy w tym roku Polaków z trójką małych dzieci i dali radę i nawet na poddenerwowanych nie wyglądali
Zresztą z tego co przeczytałam w relacjach na forum wielu rodziców z maluchami decyduje się na zwiedzanie Plitvic i raczej nikt nie żałuje.

No i jeszcze lepiej zacząć zwiedzanie od wejścia 2 - wtedy z górki się schodzi

Agasz napisał(a):

thopson23 napisał(a):Agasz,

Pięknie się czyta i przyznam, że na przyszły rok już zaplanowałem Plitwice ale...
wiem że Ciebie to bezpośrednio nie dotyczyło ale czy możesz mi powiedzieć, czy w Twojej opinii da się zwiedzić Plitwice z wózkiem?
Wątły raczej jestem i słabego zdrowia więc wole mierzyć siły na zamiary.

Pozdrawiam

Witaj
Hmm... myślę, że się da. Pewnie lepiej jak wózek ma trochę większe koła, bo małe mogą się blokować na kładkach.

Jak już pisałam wcześniej, widzieliśmy w tym roku Polaków z trójką małych dzieci i dali radę i nawet na poddenerwowanych nie wyglądali
Zresztą z tego co przeczytałam w relacjach na forum wielu rodziców z maluchami decyduje się na zwiedzanie Plitvic i raczej nikt nie żałuje.

No i jeszcze lepiej zacząć zwiedzanie od wejścia 2 - wtedy z górki się schodzi

a którą trasę polecasz? z uwagi na wózek oczywiście...

thopson23 napisał(a):...
a którą trasę polecasz? z uwagi na wózek oczywiście...

My wybraliśmy trasę H (wg planu ok. 4-6 godzin), ale na wędrówkę z dzieckiem może być trochę za długa.

Zaglądnij do relacji Jacka S Cel - Dubrovnik - nie ważne jak...cz. 2. Jacek dosyć dokładnie opisuje, które kładki przemierzał - a zwiedzał Plitvice z córeczką właśnie i wózek też miał .
Poza tym jak się naoglądasz jego zdjęć, to wszelkie wątpliwości znikną